wtorek, 17 kwietnia 2018, Konrad Bartnik
Ładowarka indukcyjna w podkładce? Ciekawy pomysł i za rozsądne pieniądze
0 odpowiedzi na “mousepad+ 4”
reklama
A kto w czasach laserowych czujników działających na każdej powierzchni używa jeszcze podkładek pod mysz?
Gracze i ludzie, którzy korzystają z myszek „zawodowo”. Nawet najlepszy sensor nie trzyma takiej precyzji na szkle, jak na dobrej jakości podkladce. Nie mówiąc już o jakości ślizgu.
OK, ale ani gracze, ani zawodowi graficy/projektanci nie będą raczej użytkownikami tej konkretnej podkładki – nie nadaje się ona ani do grania, ani do poważnej pracy. Zatem dalej pozostaje gadżetem, który ludzie kupią głównie jako ładowarkę indukcyjną, a nie dlatego, że potrzebują podkładki pod mysz.
Tu raczej nie chodzi o responsywność, a o uczucie „jeżdżenia po drewnie” (lub czymś innym). Po podkładce jest wygodniej.
Każdy lubi co innego, u mnie mysz jeździ tam gdzie akurat jest wolna powierzchnia biurka, zatem podkładka jest zbędna, a wręcz ograniczałaby swobodę pracy z myszą. Trudno mi sobie przypomnieć kiedy ostatnio widziałem u kogoś podkładkę pod mysz. W czasach kulek to była podstawa, ale to już dawno za nami 🙂