>
Kategorie: Newsy

Galaxy S9 (Snapdragon 845) vs Galaxy S9 (Exynos 9810). Który jest szybszy?

Samsung Galaxy S9 z SoC Exynos 9810 oraz Samsung Galaxy S9 z SoC Snapdragon 845 zostały ze sobą porównane w teście szybkości. Rywalizacja została podzielona na dwie rundy. Starcie skończyło się zdecydowanym zwycięstwem jednego z układów. Czy zgadniecie, który Galaxy S9 okazał się szybszy?

Jeden flagowiec, dwa procesory

Gdy znakomita większość producentów tworzy flagowce z jednym procesorem dla wszystkich rynków, Samsung oferuje dwa różne warianty swoich topowych smartfonów. W Stanach Zjednoczonych, Chinach i na kilku pomniejszych rynkach, flagowe galaktyki pracują pod kontrolą Snapdragonów od Qualcomma. Reszta świata (w tym Polska) dostaje Exynosy.

W tym roku jest dokładnie tak samo, więc Galaxy S9 jest dostępny albo ze Snapdragonem 845, albo Exynosem 9810. Nic więc dziwnego, że także w tym roku często możemy usłyszeć fundamentalne pytanie: który SoC jest szybszy: Snapdragon czy Exynos?

Odpowiedź musi uwzględniać dwie kwestie: testy benchmarkowe oraz codzienne zastosowania. Tak się akurat składa, że mamy już dostęp do obu tych elementów porównania.

Snapdragon 845 vs Exynos 9810 – benchmarki

Zacznijmy może od cyferek, które dla wielu maniaKów przestały mieć już jakiekolwiek znaczenie, jednak ciągle większość z nas lubi sobie na nie popatrzeć. Kompleksowe porównanie wydajności syntetycznej przeprowadził Anandtech, sprawdzając Galaxy S9 z Exynosem i Galaxy S9+ ze Snapdragonem (kliknij na obrazek, by go powiększyć):


Szybki rzut oka na powyższe tabelki pozwala nam dostrzec, że Galaxy S9+ ze Snapdragonem radzi sobie zdecydowanie lepiej od Galaxy S9 z Exynosem w znakomitej większości testów. Jednostka Qualcomma może się pochwalić lepszymi osiągami w testach badających praktyczne zastosowania (PCMark), jak i w benchmarkach badających wydajność graficzną. Adreno 630 okazuje się niezwykle mocnym GPU, które wyraźnie góruje nad Mali-G72MP18.

Tymczasem Exynos 9810 radzi sobie lepiej od Snapdragona 845 tylko w GeekBench, czyli w narzędziu służącym do badania teoretycznej mocy procesora. Samsung dołożył wszelkich starań, by jak najbardziej zbliżyć się do Apple A11 Bionic. By było to możliwe, inżynierowie koreańskiej firmy zdecydowali się na powiększenie rdzeni. Problem polega na tym, że polegli na innym polu.https://youtu.be/qjeK72efPV4

Exynos 9810 – mocny w teorii, ale w praktyce…

Dokładniejsze badania nad Exynosem 9810 udowodniły, że nie potrafi on efektywnie zarządzać rdzeniami, przez co rzeczywista wydajność jest daleka od syntetycznej. Wprowadzone zmiany w mikroarchitekturze procesora mogły doprowadzić do szybkiego zużycia energii, więc wprowadzono mechanizm zmieniający taktowanie w zależności od liczby pracujących rdzeni. Gdy działa jeden, duży rdzeń, to jego taktowanie może sięgać 2,7 GHz. Gdy dwa, spada ono do 2,3 GHz, a jednoczesna praca trzech lub czterech rdzeni z grupy M3 ogranicza taktowanie do 1,8 GHz. Pomysł ciekawy, ale coś poszło nie tak…

Okazuje się, że zarządca procesora działa wolniej niż ten w konkurencyjnym SoC, więc do osiągnięcia maksymalnej wydajności potrzebuje znacznie więcej czasu. W najbardziej skrajnych wypadkach Snapdragon 845 może wykonać całe zadanie, zanim Exynos 9810 uruchomi pełną moc! Najgorsze jest to, że doskonale to widać w zastosowaniach praktycznych.

Galaxy S9 (Snapdragon 845) vs Galaxy S9 (Exynos 9810) – test szybkości

Ekipa PhoneBuff przeprowadziła test szybkości między Galaxy S9 z Exynosem 9810 a Galaxy S9 ze Snapdragonem 845. Procedura polegała na odpalaniu tych samych aplikacji w tej samej kolejności dwa razy z rzędu, co miało zbadać nie tylko szybkość wczytywania poszczególnych aplikacji, ale również jak urządzenia te radzą sobie z wielozadaniowością. Zobaczcie, który wariant Galaxy S9 wygrał:

Zwycięzca jest oczywisty – Snapdragon 845 okazał się szybszy od Exynosa 9810, pokonując rywala w obu rundach, a co za tym idzie także w pełnym teście. O ile dobrze pamiętam, to do tej pory galaktyki z Exynosami zawsze radziły sobie lepiej od tych ze Snapdragonami w wyścigach organizowanych przez PhoneBuff.

To idealny dowód na to, że inżynierowie Samsunga mają jeszcze nad czym pracować, a my po raz pierwszy możemy żałować, że nie dostaliśmy Snapdragona, o ile ma to jakiekolwiek znaczenie.

Źródło: Anandtech, PhoneBuff

Ceny w sklepach

Samsung Galaxy S9

od: 1.699 zł »

Samsung Galaxy S9+

od: 1.999 zł »

Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Operatorzy
  • Play

Kwartały mijają, a jest to wciąż najlepszy pancerny smartfon producenta. Nie tylko IP69 i MIL-STD-810H

W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…

20 listopada 2025
  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Może i jest cieniasem, ale na pewno nie pod względem specyfikacji. Przeciwnie – wręcz czaruje wyposażeniem

Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…

20 listopada 2025
  • Artykuł sponsorowany

Czy warto TERAZ kupić Roborock Saros 10R?

Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…

20 listopada 2025
  • Promocje

Zegarki Amazfit w super promocjach! Można sporo zaoszczędzić, a pewien sklep oferuje trzy raty za darmo

Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…

20 listopada 2025
  • Longform
  • Telefony

Oto, co niekiedy znaczą aktualne poprawki bezpieczeństwa

Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…

20 listopada 2025
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny kompaktowy telefon może zostać anulowany. Szkoda – to mógłby być świetny telefon

Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…

20 listopada 2025