iPhone X już niedługo pojawi się w nowym kolorze. Pod koniec tego roku, jego odświeżona wersja powinna być także tańsza. Jeśli jesteście ciekawi o jakim wariancie kolorystycznym i cenie jest mowa to sprawdźcie niniejsze informacje.
Od wielu dni docierały do nas plotki, że Apple planuje wprowadzić do sprzedaży „dziesiątkę” w nowym wariancie kolorystycznym. Benjamin Geskin stwierdził, że będzie to Blush Gold (miedziany). Natomiast MacOtakara dał nam właśnie wyraźną wskazówkę, że do grona czarnego i srebrnego modelu dołączy kolejny. Tym razem będzie to złoty. MacOtakara wielokrotnie przynosił nam sprawdzone przecieki, dlatego to więcej niż pewne, że wkróce w sprzedaży pojawi się nowy wariant kolorystyczny „dziesiątki”. Sprzedaż takiego modelu rozpocznie się w trzecim kwartale tego roku.
https://www.gsmmaniak.pl/822138/miedziany-zloty-iphone-x-produkcja-sprzedaz/
Analityk Amit Daryanani z firmy RBC Capital twierdzi, że tegoroczna oferta iPhone’ów nie zaszokuje nas pod względem cen. Od dłuższego czasu przewijają się plotki, iż Apple zaprezentuje na jesieni tego roku trzy nowe iPhone’y. Najtańszy z nich będzie 6.1-calowy model z ekranem LCD. Jego cena miałaby rozpoczynać się od 700 dolarów za podstawowy wariant pojemnościowy. Na szczycie półki cenowej ulokowałby się największy iPhone, jaki kiedykolwiek powstał – 6.5-calowy iPhone X Plus. Jego cena za podstawowy wariant miałaby wynieść 999 dolarów. Daryanani twierdzi więc, że model z Plusem wskoczyłby na miejsce tegorocznej „dziesiątki”, która przetarła szlaki pod względem cen. Pomiędzy nimi znalazłby się odświeżony – 5.8-calowy model za cenę min. 899 dolarów.
Biorąc pod uwagę powyższe informacje, Apple powinno obniżyć ceny o ok. 100 dolarów na jednym modelu. To wszystko może być wynikiem niezbyt szalonej sprzedaży „dziesiątki”, wokół której wytworzyło się wiele spekulacji i narosła bańka. Jak już pojawiła się sprzedaż to analitycy zaczęli obniżać swoje zbyt optymistyczne przewidywania względem liczby sprzedanych egzemplarzy. Jeśli iPhone X Plus kosztowałby więcej niż „dziesiątka” na starcie to istnieje naprawdę wysokie prawdopodobieństwo, że spore grono osób wstrzymałoby się od zakupu za smartfon kosztujący więcej niż 1100 dolarów. Tym razem jednak Apple raczej nie może już sobie na to pozwolić.
Źródło: MacOtakara, MacRumors, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że YouTube niedługo zarzuci Was nowymi, niepomijalnymi reklamami. Google testuje właśnie funkcję,…
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…