Jak zrobić idealne selfie? Podpowiadam, na co zwracać uwagę robiąc sobie zdjęcia oraz jak sprawić, aby nasze selfie wyróżniło się z tłumu.
Zrobienie dobrego selfie to niełatwe zadanie. Stąd też warto poznać kilka ważnych zasad, dzięki którym w mig opanujesz sztukę robienia zdjęć „z ręki”. W tym poradniku zdradzę, jak zrobić idealnego samopstryka, a dodatkowo przetestuję, jak w roli telefonu do selfie sprawdza się niedroga Motorola Moto X4. Za pozowanie do zdjęć dziękuję Justynie – świetnie Ci poszło. Zaczynajmy.
Jaki powinien być smartfon do selfie?
Nie musisz wydawać 3 tys. zł na flagowy smartfon, aby móc sobie zrobić dobre zdjęcie. Warto natomiast zwrócić uwagę na kilka ważnych, technicznych parametrów podczas zakupu nowego telefonu.
Mogłoby się wydawać, że najważniejszą miarą jakości zdjęć jest ilość megapikseli. To prawda, ale tylko częściowo. Nie bez przyczyny fotosmartfony, które uznajemy za najlepsze na rynku, mają matryce o rozdzielczości od 12 do 16 megapikseli.
Kolejną ważną cechą jest jasność obiektywu. Dużo zależy od samego modelu, ale ogólnie rzecz biorąc, można przyjąć zasadę, że wartość przysłony powinna być równa lub niższa od f/2.0. Im niższa, tym teoretycznie lepsze efekty da się uzyskać przy gorszych warunkach oświetleniowych. Ma to również znaczenie przy próbie zrobienia zdjęcia z efektem bokeh, czyli ładnego rozmywania tła za fotografowanym obiektem. To bardzo atrakcyjnie wyglądający zabieg, warto więc mieć go w swoim arsenale.
Te dwa parametry to jednak dopiero połowa sukcesu. Nie mniej ważne jest oprogramowanie, czyli sposób, w jaki producent zoptymalizował urządzenie pod kątem robienia zdjęć. Trudno ocenić to samemu w sklepie – sama specyfikacja techniczna nic nam na ten temat nie powie. Zdecydowanie lepiej zawczasu przeczytać recenzję wybranego telefonu. To ważne, bo nawet najlepsza matryca nie pomoże, jeśli producent nie przyłożył odpowiedniej uwagi do oprogramowania.
Tworząc ten poradnik, korzystałem z Motoroli Moto X4, którą wyposażono w 16-megapikselowy aparat frontowy z lampą błyskową. Dzięki niej zdjęcia w ciemniejszych sceneriach będą odpowiednio oświetlone. Ma też odpowiednio jasny obiektyw – ten w Moto X4 dysponuje światłem f/2.0, co jest wystarczającą wartością w większości przypadków.
Znajdź swój najlepszy profil
Może to się wydawać dziwne, ale każdy z nas ma tak zwany „lepszy profil”. W praktyce oznacza to, że jedna strona twarzy zawsze na zdjęciach będzie wyglądała korzystniej. Na początku poświęć nieco czasu na eksperymentowanie – na pewno uda Ci się znaleźć odpowiednią pozę. Do selfie zdecydowanie polecam korzystać z przedniego aparatu, mimo że tylny oferuje zwykle wyższą jakość. Ułatwia to odpowiednie wykadrowanie zdjęcia.
Lepszy efekt uzyskasz, jeśli uniesiesz telefon nieco powyżej twarzy – dzięki temu twarz i sylwetka wyda się szczuplejsza. Nie zapomnij też o uśmiechu – ten zawsze dodaje blasku, a na selfie chcesz przecież pokazać się z jak najlepszej strony, prawda?
Dobre światło to podstawa
Koniecznie pamiętaj o ustawieniu się względem najmocniejszego źródła światła. Najprostsza sytuacja – słoneczny dzień. W tym przypadku zawsze ustaw się przodem do słońca – jeśli zrobisz odwrotnie, to efektem będzie fotografia o nienaturalnych, wypranych kolorach.
Warto również zadbać o równomierne naświetlenie twarzy. Owszem, cień na jednej jej stronie to ładny efekt artystyczny, ale do tego przejdziesz, gdy nabierzesz więcej wprawy.
Jak wybrać kadr do selfie?
Możesz być Miss lub Mr World, ale jeśli nieodpowiednio dobierzesz tło, to całe zdjęcie i tak będzie niezbyt atrakcyjne. Twarz nie wypełnia zwykle całego kadru, warto więc zadbać o to, co znajduje się za nami. Poeksperymentuj, to zawsze najłatwiejsza droga do sukcesu!
Jako tło świetnie sprawdzają się budynki. Oczywiście nie każdy się do tego nada, ale dzieła architektoniczne przyciągną uwagę osób, które zobaczą Twoje autoportrety. Zazwyczaj świetnie w roli tła wypadają otwarte przestrzenie – duża odległość za fotografującą się osobą daje pole do rozmycia tła. Wygląda to bardzo efektownie, a nas stawia na pierwszym planie.
Równie dobrze wypadają wnętrza: pod warunkiem, że nie są nijakie – szukaj barwnych ścian i ciekawych przestrzeni, które można kreatywnie wykorzystać. Pamiętaj tylko o tym, aby zadbać o źródło mocnego światła, inaczej skończysz z niedoświetlonym kadrem.
Popraw swoje selfie!
Masz świetne zdjęcie z ładnie rozmazanym tłem, a do tego wyglądasz, jak milion dolarów. Super! Wiedz jednak, że możesz wypaść jeszcze lepiej. Nie bez przyczyny nawet najlepsi z fotografów po sesjach z modelkami poddają zdjęcia żmudnemu procesowi postprodukcji. Popraw kolory, podciągnij kontrast, a jeśli chcesz, dodaj artystyczny efekt. Nie musisz oczywiście tego robić ręcznie. Zamiast tego wybierz gotowy filtr – wiele mobilnych aplikacji oferuje taką możliwość.
Polecam zwłaszcza prawdziwy kombajn, czyli Photoshop Lightroom. Za jego pomocą możesz manipulować niemal każdym parametrem – a to wszystko za darmo.
Jeśli chcesz skorzystać z gotowych filtrów, to polecam aplikację VSCO. Sporo z nich jest dostępnych za darmo, niestety nie wszystkie.
Wiesz już jak upiększyć swoje zdjęcie, to czas je opublikować. To płynnie przenosi nas do ostatniego punktu.
Gdzie publikować selfie?
Nie po to nauczyliśmy się robić selfie, by zalegało bezużytecznie w pamięci smartfona. Zrobiliśmy je po to, by pokazać je całemu światu. Najprostszym na to sposobem są media społecznościowe. Facebook dobrze nada się do pochwalenia się zdjęciami z ciekawego miejsca, które ostatnio odwiedziliśmy. To jednak nie jedyna opcja.
Jeśli chcesz dokumentować swoją codzienność z większą częstotliwością – zdecydowanie wybierz Instagram. Mnóstwo ludzi uczyniło z niego swój cyfrowy pamiętnik, w którym pokazują nie tylko większe wydarzenia, ale też zupełnie przyziemne czynności. Trening, obiad czy wieczorny spacer. Możliwości jest mnóstwo, a Ty teraz dokładnie wiesz, jak je wykorzystać. Smartfon w dłoń i do dzieła!
Artykuł sponsorowany, powstał we współpracy z firmą Lenovo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.