Znamy wygląd i specyfikację Sony Xperia XZ2 i XZ2 Compact. Premiera już w poniedziałek, a my już wiemy, czy Sony Xperia XZ2 ma szanse w starciu z Samsungiem Galaxy S9.
Aktualizacja
Oto nowa grafika Xperii XZ2 od Evana Blassa:
Jak widzicie Sony odkryło zalety bezprzewodowego ładowania 🙂
Poniżej pokaźna ilość grafik Xperii XZ2 Compact:
Poprzednie informacje
Targi MWC 2018 tuż za rogiem, a my już wiemy, jak będzie wyglądał flagowiec Sony Xperia XZ2 i jego mniejszy brat – XZ2 Compact. Jest nieźle, ale mimo wszystko oczekiwaliśmy więcej. Znowu.
W oparciu o źródło, które z kolei ma informacje od osoby, która spędziła z urządzeniem więcej czasu, wiemy, że nowe Xperie będą oferowały znacznie większe ekrany, niż zeszłoroczni poprzednicy. W przypadku XZ2 będzie to 5.7 cala, a XZ2 Compact urosła do 5 cali. Różnica w rozmiarze ma być zniwelowana przez proporcje 18:9, ale…Sony znowu to zrobiło. Zresztą, zobaczcie sami:
To zdjęcie przedstawia większy model. Potężne obszary nad i pod ekranem (FullHD+, 18:9) zostały zredukowane, ale na pewno nie da się ich nazwać „bezramkowymi”. Szczerze powiedziawszy, to widziałem już znacznie mniejsze w 2016 roku. W czarnej wersji kolorystycznej smartfon wygląda obłędnie, ale ze względu na szkło użyte do wykonania obudowy (z obu stron w XZ2) będzie się koszmarnie palcował. Pomiędzy taflami znalazła się aluminiowa ramka. W przypadku XZ2 Compact plecki wykonano z tworzywa sztucznego.
Sony nie zamierza też iść w kierunku podwójnych aparatów. Widać to dobrze po flagowcu, w którym za jakość zdjęć będzie odpowiadała pojedyncza matryca o rozdzielczości 19 megapikseli i świetle f/1.8. Co ciekawe, teraz Super Slow Motion ma być nagrywane w Full HD. Miejsce zmienił też czytnik linii papilarnych, który teraz znajduje się na pleckach. Mam obawy, czy to wygodne umiejscowienie – znajduje się niemal na środku obudowy. Na pochwałę zasługuje za to obecność fizycznego spustu migawki.
Oba smartfony nie różnią się w kwestii wydajności. Procesor to Snapdragon 845, a po wyjęciu z pudełka przywita nas logo Androida Oreo w wersji 8.0. Bateria w większym modelu będzie miała pojemność 3180 mAh, a w mniejszym 2870 mAh – trochę za mało, jak na mój gust. Na wycenę urządzeń przyjdzie nam poczekać do poniedziałku, bo wtedy oba modele zostaną oficjalnie zaprezentowane. Na sklepowe półki mają trafić w marcu w kolorach czarnym, srebrnym, zielonym i różowym.
Źródło: VentureBeat, Evan Blass, WinFuture
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.