Samsung X? Podziękuję, to Motorola ma patent na najciekawszy składany smartfon

Motorola opatentowała własną wizję składanego smartfona. Czy jest lepsza od dwóch ekranów Samsunga i trzech w wydaniu LG?

Aby obecnie wyróżnić się na rynku, nie wystarczy już stworzyć dobrego flagowca, który będzie robił ładne zdjęcia. To potrafią już smartfony za około 1000 złotych. Coraz cieńsze ramki to też tylko wojna na cyferki, która ma obecnie niewielkie przełożenie na komfort korzystania z urządzenia.

Ponownie dochodzimy do ściany. Pogoń za większą powierzchnią roboczą przy zachowaniu w miarę kompaktowych wymiarów wymusza na producentach nowe podejście. Wydajność? Podobnie – za tysiaka masz mocniejsze urządzenie, niż większość użytkowników jest w stanie wykorzystać.

Od dłuższego czasu docierają do nas pogłoski o składanym smartfonie Samsunga, ostatnio pisałem też o LG, które chce mieć aż trzy ekrany w obrębie jednego urządzenia. Póki co moim faworytem pozostaje pomysł Motoroli, która właśnie opatentowała swój własny projekt. I tak jak miało to miejsce w przypadku MotoMods, zrobili to zupełnie inaczej, niż konkurencja. Czy lepiej?

Cóż – i tak, i nie. O ile wizja smartfona, którego ekran całkowicie zachodzi na krawędzie boczne z pewnością wygląda bardzo futurystycznie, tak „nieaktywna” wstawka po środku ekranu będzie wyzwaniem dla osób, które będą odpowiedzialne za zaprojektowanie interfejsu.

Po złożeniu będzie to jednocześnie bardzo długi i wąski ekran, co niekoniecznie przełoży się na wygodne przeglądanie internetu. Mam też zastrzeżenia dla „aktywnych” ramek bocznych – pomijając przypadkowe dotknięcia, z którymi można poradzić sobie przez oprogramowanie, to gdzie miałyby znaleźć się porty? Chyba, że do czasu premiery tego modelu (o ile kiedykolwiek do tego dojdzie) złącze do ładowania będzie taką samą przeszłością, co gniazdo słuchawkowe.

Mimo wszystko trzymam kciuki za ten projekt znacznie mocniej, niż w przypadku Samsunga i LG. Motorola już w przeszłości prezentowała nietuzinkowe smartfony i mam nadzieję, że nie rozczaruje mnie i tym razem.

Źródło: AndroidHeadlines