Xiaomi Mi Mix 2S będzie jeszcze ciekawszy, niż sądziliśmy. Podwójny aparat, czytnik zintegrowany z ekranem i wyświetlacz wypełniający cały front to jego główne zalety. Czy przyćmi premierę Samsunga Galaxy S9?
Gdy w listopadzie do internetu wyciekły rendery przedstawiające Xiaomi Mi Mix 2S, byłem mocno sceptyczny. Pozwoliłem sobie nawet na stwierdzenie, że wygląda po prostu za dobrze, by taki projekt miał okazać się prawdziwy. No to wygląda na to, że Xiaomi znowu mnie zaskoczyło. Nowe informacje nie tylko potwierdzają obecność bardzo cienkich ramek i małego wycięcia, w którym znajdzie się aparat frontowe, ale zdradzają dokładną specyfikację. A MWC już za chwilę.
Powyższy szkic zdradza bardzo wiele na temat najważniejszy rozwiązań, które znajdziemy na pokładzie nowego smartfona od Xiaomi. Producent nie zamierza rezygnować z ceramicznego wykończenia obudowy, która będzie zagięta po obu stronach – powinno to pozytywnie wpłynąć na wygodny chwyt pomimo dużego ekranu – 5.99 cala. Skoro już o nim mowa, to będzie wypełniał niemal cały front, pomijając małe wycięcie w prawym górnym rogu. Na froncie znajdziemy jeszcze skaner odcisków palca, który zostanie zintegrowany z dolną częścią wyświetlacza.
Przejdźmy do nieco mniej ekscytującej części specyfikacji, jaką są podzespoły. Xiaomi Mi Mix 2S będzie bardzo wydajnym modelem, który zapewni zapas mocy na lata. Snapdragon 845 i 8 GB pamięci RAM to zestaw, który spełni wymagania każdego użytkownika. Nie do przecenienia jest też obsługa pasm LTE, wśród których na pewno znajdzie się pożądane w Polsce B20.
Jednym z największych zarzutów, które stawialiśmy poprzednikowi w recenzji Xiaomi Mi Mix 2 był przeciętny aparat fotograficzny. Dziwiło nas też, że Xiaomi nie decyduje się na podwójny obiektyw aparatu, który szeroko promuje w innych swoich smartfonach. Spieszę donieść, że nowy model będzie takowy posiadał – dwa aparaty o rozdzielczości 12 megapikseli znajdą się w pionowym układzie na pleckach smartfona. Drugi obiektyw będzie służył do uzyskania optycznego zoomu.
Premiery spodziewamy się już na koniec lutego, podczas MWC. Nie wiem, jak Wy, ale ja uważam, że będzie jedną z największych gwiazd tych targów – obok Samsunga Galaxy S9 zapowiada się najbardziej interesująco.
Źródło: phonearena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.