reklama
Copyright © gsmManiaK.pl wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wyrażamy zgody na kopiowanie całości lub fragmentów treści. |
Największa sieć blogów Nowych Technologii techManiaK.PL CATALIST s.c., ul. Krowoderskich Zuchów 17/12, 31-271 Kraków 575 queries. 0,172, 0.172 (0,172) (16482660, G43h2F272a) |
Dodam, że TTPod wywodzi się jeszcze z Symbiana S60v3 i do dziś go uzywam na Nokii E7. Jest niezastąpiony i nawet komercyjy LCG Jukebox mu nie dorównuje.
Przy okazji zapomnieliście o Jukeboxie w wrsji dla Anroida:
http://www….p=download
W artykule zabrakło mi ZPlayer, który wzorowany jest na ZUNE.
Szybki bez zbędnych „wodotrysków”. Używałem go na HTC Wildfire teraz nadal używam na Galaxy Ace.
Odtwarzaczy jest mnóstwo, w końcu mówimy o otwartym systemie operacyjnym i rewelacyjnym wręcz SDK, więc jasne, że odtwarzaczy będzie mnóstwo. Siłą rzeczy nie byłbym więc w stanie uwzględnić wszystkich.
@przem
LCG Jukebox posiada wersje demo?
@Adrian – oczywiście, że wszystkich uwzględnić się nie da bo zajęłoby to sporo miejsca i czasu;)
LCG Jukebox podobnie, jak firmę LonleyCat bardzo miło wspominam z Symbiana i NOKIA E51. LCG Jukebox’a zakupiłem jesienią 2008 roku na E51. W między czasie wymieniłem egzemplarz telefonu na kolejną E51 – po wysłaniu emaila do producenta w ciągu jednego dnia otrzymałem nowy kod (podmiana IMEI na stronie wówczas nie chciała zadziałać) Wspomniana E51 mam do dziś, jako 2gi telefon i LCG nadal się updatuje i działa jak trzeba.
Niestety Androidowa wersja na Galaxy Ace okrutnie się tnie:(
U mnie króluje Meridian. Jako jedyny nie miał problemu z wyszukaniem i odtwarzaniem wszystkich utworów jakie miałem na karcie. Płatnych i wersji demo po prostu nie biorę pod uwagę. Ani tych, które wyszukują jakieś bzdety w necie, okładki, pierdoły, last.fm-y… A ja tylko chcę muzyki posłuchać. Ma mi odtwarzać porządnie i nie ważyć czterystu ton. Meridian się tu sprawdza.
zabrakło najlepszego: MortPlayer
Mort Music Player to co? nie dosc ze ma zajebisty widget to jest darmowy i nie ustepuje powerampowi
Test i ocena odtwarzaczy na podstawie ich wygladu i mnogości ustawien np. okładki… No no, pełna profaska! Szkoda, że nie dowiemy się który używa jakiego silnika dźwięku i jak gra. Test jak 90% takich testów nadaje się do śmietnika. Najważniejsze żeby się reklama zapłaciła a nie wartość tekstu.