Najmniejszy telefon na świecie, ale z OLEDem. 20 lat temu byłby hitem

Zanco tiny z1 ma być najmniejszym telefonem na świecie. Miniaturowy wyświetlacz i podstawowe funkcje to jego znaki rozpoznawcze. Co warto wiedzieć o Zanco tiny z1?

Wiele osób wybierając nowego smartfona chce, aby był kompaktowy. Taki, by do jego obsługi spokojnie wystarczyła jedna ręka. Jeszcze dalej w kierunku miniaturyzacji chcą iść użytkownicy zwykły feature-phone, dla których jakikolwiek dotykowy ekran w telefonie to zbędne udogodnienie. Jeśli wśród nich znajdzie się ktoś, dla kogo są one nadal za duże, to ten telefon na pewno spełni wymagania. Poznajcie Zanco tiny z1.

Firma Zanco może być Wam nieznana – przyznam szczerze, że ja też słyszę o niej po raz pierwszy. Mają w planach bardzo ambitne założenie – stworzyć najmniejszy telefon na świecie. Jeśli popatrzymy na jego zdjęcie, na którym dla skali jest położony na dłoni, to mają na to spore szanse. Chyba, że model ma 3 metry wzrostu.

Cóż znajdziemy na pokładzie takiego małego sprzętu? Zwykle w specyfikacjach rozwodzimy się na Snapdragonami, ilością pamięci RAM i rozdzielczością ekranu, która parę lat temu była marzeniem w kontekście telewizora. Tym razem nie ma to najmniejszego sensu. Ale ekran wykonano w technologii OLED, to z pozytywów.

Wspomniany ekran ma pół cala przekątnej i oszałamiająca rozdzielczość 64 na 32 piksele. Nie odstaje więc od najnowszej mody, bo daje to proporcje 18:9. Producent podaje nawet ilość pamięci RAM – całe 32 MB. Tyle samo jest zresztą przestrzeni na dane użytkownika.

Wiadomości SMS z łatwością wprowadzimy za pomocą fizycznej klawiatury, która mnie osobiście kojarzy się z elektronicznymi zegarkami dla nerdów z lat 80-tych. Chociaż wtedy takie pojęcie chyba jeszcze nie funkcjonowało. Do pamięci telefonu zmieści się 50 kontaktów, a skrzynka na wiadomości pomieści całe 50 sztuk. Nostalgia uderza, prawda?

Urządzenie działa na kartach nano-SIM, ale wydaje mi się, że większe nie zmieściłyby się w jego obudowie. Ładowanie baterii o pojemności 200 mAh ma odbywać się za pomocą portu USB. Waga to zaledwie 13 gramów – to 10 razy mniej, niż waży dzisiaj smartfon wagi lekkiej. Według producenta energii wystarczy na trzy dni pracy.

Zainteresowani mogą zamówić Zanco tiny z1 na Kickstarterze. Za 35 funtów otrzymacie jeden egzemplarz, a jak dacie ich 320, to dostaniecie 10 w komplecie. Akacja cieszy się całkiem sporym zainteresowaniem, bo do końca zbiórki pozostało 22 dni, a zebrana kwota już trzykrotnie przekroczyła limit ustanowiony przez twórców. Tak wiele osób tęskni za miniaturkami?

Źródło: phonearena