Google testuje świetną nowość w aplikacji Mapy na urządzenia mobilne, którą pokochałem zanim miałem okazję sprawdzić jej działanie w praktyce. Podejrzewam, że polubią ją wszystkie osoby, które aktywnie korzystają ze smartfonów w autobusie czy tramwaju.
Jako redaKtor prowadzący serwisu gsmManiaK.pl chcę i muszę być na bieżąco ze wszystkimi informacjami ze świata, wpisami innych redaKtorów czy ruchami naszej konkurencji (którą z tego miejsca serdecznie pozdrawiam). Od tego nie ma wyjątków, nawet w czasie podróży służbowych do miejsc, których nie znam zbyt dobrze. W takich sytuacjach mój Xiaomi Mi 6 służy mi jako centrala, przez którą nie tylko komunikuję się z innymi, ale także planuję podróż od dworca do miejsca konferencji czy spotkania prasowego i na odwrót. Moim przewodnikiem w takich sytuacjach jest apka Mapy Google, która już wkrótce doczeka się nowej, niezwykle praktycznej funkcji.
Google bada nową funkcję powiadomień o zbliżających się przystankach. Jeśli planując podróż przez Mapy Google wybierzesz jako środek transportu komunikację publiczną, aplikacja samodzielnie wyśle Ci powiadomienie, że zbliżasz się do wyznaczonego przystanku. Dzięki temu już wkrótce będziemy mogli zająć się swoimi sprawami w autobusie czy tramwaju, zapominając o całym świecie, a telefon sam zadba o to, byśmy nie zapomnieli wysiąść z bieżącego środka transportu w odpowiednim momencie.
Na ten moment nowa funkcja Map Google jest w fazie testów, ale w najbliższym czasie Amerykanie powinni udostępnić ją wszystkim użytkownikom swojej aplikacji. Nie wiem jak Ty, ale ja pokochałem tę funkcję już teraz, choć nie miałem jeszcze okazji z niej skorzystać. Jako długoletni użytkownik tego programu w ciemno mogę założyć, że powiadomienia o zbliżających się przystankach ułatwią mi życie nie tylko w pracy, ale także na wakacjach.
Źródło: TechCrunch
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: Gry i aplikacje, Newsy |
