Skaner linii papilarnych czy siatkówki oka jeszcze niedawno występowały tylko w filmach science-fiction, a dziś są powszechnie stosowane. W ostatnich miesiącach największy nacisk kładzie się na bezramkowe ekrany. ZTE i AT&T pracują jednak nad czymś, co już było. Warto czekać?
ZTE i amerykański operator komórkowy AT&T pracują nad otwieranym smartfonem wyposażonym w dwa ekrany. Po rozłożeniu tworzyłyby one jeden o przekątnej 6,8 cala. To o cal więcej niż w panel zastosowany w Galaxy S8. Ciekawostką jest fakt, że po złożeniu urządzenie ma mieć grubość zaledwie 10 mm, czyli będzie tylko dwa milimetry grubsze niż wspomniany wcześniej flagowiec.
Rozkładane smartfony już były
Pamiętacie Kyocera Echo? To wypuszczony w 2011 roku rozkładany smartfon z dwoma ekranami. Po złożeniu przypomina typowy telefon, jednak gdy go otworzymy zobaczymy coś, co wielu kojarzy z konsolą Nintendo DS. Firmy ZTE i AT&T postanowiły pójść w tym kierunku i zaprojektowały model o nazwie Axon Multy.
Smartfon będzie różnił się od tego zaprezentowanego w 2011 roku przez Kyocerę. Inny będzie np. sposób mocowania dwóch części urządzenia. Teraz po rozłożeniu oba ekrany „połączą się” i stworzą jeden o przekątnej 6,8 cala. Choć producent tego nie podaje, możemy domyślać się, że będą mogły pracować niezależnie.
Typowy średniak
Specyfikacja nowego urządzenia nie porywa, choć działanie powinno być płynne. Obydwa ekrany będą miały rozdzielczość Full HD (1080×1920 pikseli), a po rozłożeniu utworzą pojedynczy monitor o rozdzielczości 1920×2160 pikseli.
Smartfon napędzany będzie czterordzeniowym procesorem Qualcomm Snapdragon 820, znanym m.in. z Sony Experia X Perfomance, Samsunga Galaxy s7 Active, czy OnePlus 3. Do tego grafika Adreno 520, 4 GB Ram i 32GB wbudowanej pamięci. Na pokładzie znajdziemy też przyzwoity aparat o rozdzielczości 20 Mpix. Całość zasili za małe według mnie ogniwo o pojemności 3120 mAh.
Czy nowy smartfon podbije rynek? Raczej wątpię. Myślę, że najważniejszy w tym wypadku będzie software
Dwa ekrany mogą bardzo przydać się w pracy. Co prawda Android ma funkcję podziału ekranu, ale nie współgra ze wszystkimi aplikacjami, a samo korzystanie bywa przez to uciążliwe. Z pewnością łatwiej będzie pisać wiadomości na pełnej klawiaturze qwerty, a smartfon mógłby zadowolić też fanów mobilnej rozrywki, bo na dolnym ekranie można by wyświetlić przyciski i grać prawie jak na padzie.
Wątpliwe jest czy finalny produkt trafi na rynki europejskie. Rekordów sprzedażowych też raczej nie pobije, ale może jest to właśnie nisza, którą ZTE wypełni? Zobaczymy. Osobiście chętnie przetestowałbym to urządzenie.
Źródło: Venturebeat
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.