Wydawało się, że po upadku producenta luksusowych telefonów, czyli Vertu, rynek smartfonów za grube pieniądze trochę zwolni. Nic z tych rzeczy – najlepszym tego potwierdzeniem jest Lamborghini Alpha One.
Zacznijmy może od najciekawszego – jak zapewne się spodziewacie, najbardziej interesująca jest cena tego sprzętu. Za Lamborghini Alpha One musimy zapłacić – uwaga uwaga! – 2450 dolarów. Czyli prawie 10 tysięcy złotych. Kurtyna w górę i sprawdźmy, co za tę niemałą kwotę możemy dostać.
Wielu z nas spodziewałoby się zapewne katastrofalnej specyfikacji technicznej, ale – szczerze powiedziawszy – nie jest tak źle, bo Alpha One prezentuje poziom flagowca, tyle że z 2016 roku. To sprzęt z 5,5-calowym ekranem wyświetlającym obraz w rozdzielczości 2560×1440 pikseli oraz Snapdragonem 820 na pokładzie. Dodatkowo mamy tutaj 4 GB pamięci RAM oraz 64 GB miejsca na dane, które możemy powiększyć za pomocą czytnika kart microSD o kolejne 128 GB.
Z tyłu znajdziemy aparat o rozdzielczości 20 megapikseli z optyczną stabilizacją obrazu, na froncie zaś – 8-megapikselowy aparat przeznaczony do selfie. Nie zabrakło także czytnika linii papilarnych, a wśród modułów łączności znajdziemy WiFi 802.11ac, Bluetooth 4.2 i NFC. Specyfikację uzupełniają dwa głośniki stereo oraz bateria o pojemności 3250 mAh – smartfon obsługuje także dual-SIM i działa pod kontrolą Androida 7.0, a ładowanie odbywa się za pomocą USB typu C.
Cenę rzecz jasna mocno windują różnorodne dodatki – ramki okalające smartfona zostały wykonane z „ciekłego metal”, tył został wykonany z ręcznie przyrządzonej skóry, ale oczywiście największym powodem do chluby jest logo Lamborghini. Pytanie, czy wartym aż takich pieniędzy…
źródło: liliputing
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Firma MEIZU fanom smartfonów jest doskonale znana. Jakiś czas temu zapowiedziano jednak zakończenie przygody chińskiego…
OnePlus 11 otrzymał w Polsce nową, pokaźną aktualizację oprogramowania. Dzięki niemu ten telefon stał się…
Startują nowe rabaty na stacjach paliw. Tym razem ze zniżek skorzystamy na stacjach paliw sieci…
Wiadomości Google niedługo pozwolą nam na coś, na co długo już czekaliśmy. Chodzi o edycję…
Samsung Galaxy S25 Ultra w ciemno jest pretendentem do tytułu najlepszego fotosmartfona przyszłego roku. Niepokojący…
6100 mAh w smartfonie, który jest prawie flagowcem. To brzmi bardzo dumnie i OnePlus 13R…