Kategorie: Ciekawostki Gionee Newsy Telefony

Potrzebujecie smartfona za 7 tysięcy złotych? Gionee przychodzi z pomocą

Jeśli chcecie kupić smartfon za 7000 złotych, to możecie zainwetsować w model Gionee M2018. Smartfon właśnie trafił do bazy TENAA. Premiera będzie miała miejsce w okolicach grudnia 2017 roku.

Mieliście kiedyś sytuację, w której chcieliście wydać 2000 $ na telefon? Ja też nie, chociaż zdaje się, że przy cenie iPhona 8 takie kwoty przestaną robić wrażenie.

W zeszłym roku chińska firma Gionee zaprezentowała luksusowy model Gionee M2017. Był to smartfon wyposażony w Snapdragona 653, 6 GB RAMu i nawet do 256 GB pamięci na pliki użytkownika. Ciekawostką był optyczny zoom w aparacie, a bateria miała 7000 mAh. Czyli delikatnie rzecz biorąc – sporo. Po samej specyfikacji technicznej możemy pomyśleć, że to superśredniak jakich wiele wydaje się w Panśtwie Środka.

Smartfon wyróżniał się jednak luksusową jakością wykonania i był wykończony skórą aligatora.

Teraz, gdy Vertu zniknęło z rynku powstała na nim nisza. I to skrzętnie chce wykorzystać Gionee. Do bazy TENNA trafił następca zeszłorocznego urządzenia – model Gionee M2018.

Jak widać, design urządzenia nie uległ szczególnym zmianom. Póki co nie wiemy nic o specyfikacji, ale w tej półce cenowej nie ma ona znaczenia. Ludzie nastawieni na zakup takiego sprzętu nie są fanami cyferek, a jak wiemy obecnie płynną pracę systemu operacyjnego Android jest w stanie zapewnić układ typu Snapdragona 625.

Jeśli mielibyśmy sugerować się zeszłorocznym modelem, to naturalne zdaje się zastosowanie Snapdragona 660, 6 lub 8 GB pamięci RAM i 256 GB na dane użytkownika. Na pokładzie znajdzie się pewnie podwójny aparat i ponownie ogromna bateria.

Czy uważacie, że na rynku jest miejsce na takie telefony? Vertu przecież upadło nie bez przyczyny. Moim zdaniem jak najbardziej jest. Są kręgi, w których prestiż wyznaczają gadżety. Drogi zegarek, limuzyna z szoferem i prywatny jacht to oznaka statusu, nie inwestycja, która ma się zwrócić. I dlatego Gionee M2018 sprzeda się co do sztuki.

Premiera będzie miała miejsce w grudniu tego roku i jednej rzeczy można być pewnym. Tani nie będzie.

Źródło: TENAA

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Jaki telefon kupić do 1000 zł? Ten ma 100 MP (OIS), 67 W, AMOLED 120 Hz i wygląda ślicznie

Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…

4 maja 2024
  • Newsy

5,5 mln Polaków zagrożonych. O krok od tragedii

Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…

4 maja 2024
  • Nothing
  • Słuchawki
  • Testy
  • Wiadomość dnia

TEST Nothing Ear. Stare szaty, nowa jakość? Cóż, jakby to powiedzieć…

Od premiery Nothing Ear minęła chwila, jednak spokojnie - nie zapomniałem o tym, by je…

4 maja 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Google ma fantazję. Chce, abyś… puszczał bąki przez telefon

Google szykuje bardzo dziwną aktualizację najbardziej podstawowej aplikacji dostępnej na smartfonach z Androidem. Program "Telefon"…

4 maja 2024
  • Google
  • Newsy
  • Telefony

Cena Google Pixel 8a w Polsce zdziwi nawet Ciebie. Nie jestem pewien, czy flagowa specyfikacja będzie tego warta

Na kilka dni przed debiutem "najlepszy średniak świata" zdradził materiały marketingowe. Nie jestem pewien, czy…

4 maja 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Kupisz tego taniego flagowca oczami. Wybitna specyfikacja będzie tylko miłym dodatkiem

Najwydajniejszy smartfon za chwilę stanie się oficjalny. vivo X100s będzie "tanim flagowcem" z potężną specyfikacją…

4 maja 2024