Kategorie: Android NO.1 Testy Wearables

NO.1 D7 – test i recenzja. Chiński smartwatch za 300 zł

NO.1 D7 to tani smartwatch z Chin. Jest nieźle wykonany i ma dobry wyświetlacz. Niestety, ma też wady. Jakie? Tego dowiecie się z naszej recenzji NO.1 D7.

W naszych techManiaKalnych rękach pojawił się ostatnio nietypowy produkt. Jest to niedrogi smartwach NO.1 D7 – sprzęt z aspiracjami do bycia gadżetem eleganckim i sportowym jednocześnie. Co może zaoferować tak tanie urządzenie z Chin? Czy warto je kupić? Tego dowiecie się czytając recenzję zegarka NO.1 D7.

Specyfikacja NO.1 D7

  • Bluetooth: 4.0
  • Bateria: 500 mAh
  • Procesor:  MediaTek MTK6572
  • Pamięć: 8 GB + 1 GB RAM
  • Ekran: 1,3 cala, rozdzielczość: 360 x 360 (ikonki 2 x 2)
  • Wymiary: 5,3 x 4,9 x 1,5 cm, waga 78 g
  • Funkcje:  kalkulator, Bluetooth, zliczanie kroków, zegarek, kalendarz, alarm, możliwość wykonywania i odbierania rozmów i SMS, pulsometr, zdalne sterowanie kamerą w smartfonie, synchronizacja kontaktów, funkcje sportowe, kontrola muzyki
  • Obsługuje smartfony: Android 4.3, iOS 7.0 i wyższe

Testowanego sprzętu próżno szukać w polskich sklepach. Udało mi się go za to znaleźć w sklepie Gearbest, ale jest również dostępny na geekbuying.com. W ostateczności możecie także skorzystać ze strony producenta.

Cena? Nieco ponad 330 zł w przeliczeniu z dolarów, nie wliczając wysyłki i ewentualnych dodatkowych opłat.

Wygląd i jakość wykonania

Smartwatch wyglądem przypomina Samsunga Galaxy Gear S3. Urządzenie jest raczej grube, więc ma małe szanse na to, aby zmieścić się pod mankietem męskiej koszuli. Sprzęt jest dobrze wykonany i sprawia wrażenie solidnego. Zastrzeżenia mam jedynie do luźno osadzonego przycisku służącego do odblokowania.

Smartwatch NO.1 D7/ fot. gsmManiaK.pl

Do koperty jest przymocowany pasek, który według producenta jest wykonany z naturalnej skóry. Dostępne są dwie wersje kolorystyczne: grafitowa z czarnym paskiem i srebrna z brązowym. Całość waży 78 g i w codziennym użytkowaniu nie jest to ciężar odczuwalny na ręku.

Front zegarka pokrywa ekran o przekątnej 1.3 cala wykonany w technologii IPS. Wyświetlacz jest przykryty szkłem, ale nie udało mi się ustalić, kto stoi za jego produkcją. Na spodzie smartwatcha znajdziemy pinowe złącze ładowania, pulsometr oraz gniazdo na kartę nanoSIM.

Sam pasek jest niezłej jakości. Sprawia bardzo dobre wrażenie, natomiast mam obawy o to, że będzie się wycierał i kiepsko znosił kontakt z wilgocią i potem – na przykład podczas biegania. Sam zegarek jest natomiast odporny na zachlapania i spełnia normę IP65. Powinien przeżyć kontakt z deszczem czy mycie rąk, ale do czynności takich, jak zmywanie czy prysznic zdecydowanie polecam go zdjąć.

Funkcjonalność

Sprzęt pracuje w oparciu o dwurdzeniowy procesor MediaTek MTK6572  wsparty przez 1 GB pamięci RAM. Na pliki użytkownika przeznaczono 8 GB. Całkiem niezłe parametry, jak na smartzegarek. Urządzenie wspiera Bluetooth w wersji 4.0 i WiFi. Co więcej, gadżet „uzbrojono” w system operacyjny Android – co prawda tylko w wersji 4.4, ale zawsze. Komputer wykrywa urządzenie, jak każdy inny sprzęt z Androidem.

Do sparowania konieczna jest aplikacja FunFit, którą pobieramy po zeskanowaniu kodu QR pojawiającego się na tarczy zegarka. Sama aplikacja nie jest może najpiękniejsza, ale spełnia swoją funkcję. Jest przejrzysta, ale niestety nie znalazłem w opcjach języka polskiego. Przyczepić mogę się głównie do tego, że fragmentami jest nieprzetłumaczona z języka chińskiego.


Bez problemu udało mi się sprzęt sparować ze wszystkimi smartfonami z Androidem, jakie miałem na stanie. Każdy z nich był wyposażony w Androida w wersji co najmniej 6.0. Niestety nie dysponowałem żadnym urządzeniem wyposażonym w system iOS. Według producenta zegarek będzie współpracował z każdym telefonem bazującym na Androidzie 4.3 lub iOS w wersji 7.0 (i wzwyż).

Smartwatch oferuje funkcję prowadzenia rozmów telefonicznych, ale należy go trzymać blisko ust – jakość mikrofonu nie jest porywająca. Za jego pomocą możemy również wysłać SMS czy nawet wiadomość email. Możemy również przeglądać internet, ale z oczywistych względów jest to bardzo mało komfortowe.

Dzięki smartwatchowi możemy nawet robić zdjęcia, ponieważ oferuje on przycisk migawki po sparowaniu z telefonem. Możliwe jest również sterowanie odtwarzaczem muzyki.

Smartwatch NO.1 D7/ fot. gsmManiaK.pl

Urządzenie oferuje oczywiście wszystkie podstawowe funkcje, takie jak stoper, minutnik i budzik. Dostępna jest również funkcja pomiaru tętna oraz nieźle działający kompas. Natknąłem się natomiast na ciekawy problem. Po zainstalowaniu aplikacji na telefonie dioda powiadomień w moim prywatnym Lenovo K6 Power zaczęła świecić ciągłym światłem. Nie miało znaczenia, czy zegarek jest sparowany z telefonem, czy nie.

Ekran

Jak już wspomniałem, okrągły wyświetlacz ma średnicę 1.3 cala i pracuje w rozdzielczości 360 na 360 pikseli. Na pierwszy rzut oka nie widać pojedynczych pikseli, a jakość ekranu określiłbym jako dobrą w tej półce cenowej. Panel znajduje się poniżej ramki, która go otacza, co powinno dobrze wpłynąć na odporność konstrukcji na uderzenia czy upadki.

Do wyboru mamy 22 blaty zegarka, a więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie – od sportowych do całkiem klasycznych, choć te ostanie niespecjalnie współgrają z ogólnym wyglądem urządzenia. Mogę pochwalić jakość zastosowanego szkła, ponieważ po okresie testów nie pojawiły się na nim żadne rysy. Reakcja na dotyk jest bardzo dobra i nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Czytelność w jasnym słońcu jest przeciętna. Mogłaby być lepsza, ale nie ma tragedii. Ekran można zaliczyć na plus.

Smartwatch NO.1 D7/ fot. gsmManiaK.pl

Urządzenie posiada czujnik światła, a więc samoczynnie dopasowuje jasność do panujących warunków oświetleniowych. Trzeba jednak pamiętać, że negatywnie wpływa to na czas pracy na baterii. Którego i bez tego nie mogę zaliczyć na plus.

Bateria

Wbudowany akumulator ma pojemność 500 mAh i według producenta powinien wystarczyć na 120 godzin w trybie czuwania. Przez noc (22-8 rano) kiedy sprzęt był całkowicie nieużywany, stopień naładowania spadł o 10%. Z jednej strony to dużo, ale mniej więcej pokrywa się z zapewnianiami producenta.

Ładowanie trwa około 75 minut i odbywa się za pomocą dołączonego do zestawu kabla USB. Niestety, smartwatch w żaden sposób nie informuje, że jest już naładowany.

Jednorazowe naładowanie w moich testach pozwoliło na pół dnia pracy, gdy smartwatch był sparowany z telefonem i odbierał powiadomienia. To stanowczo za mało, jak na tego typu urządzenie. Gdy wykorzystywałem gadżet jako zwyczajny zegarek i krokomierz, ten wynik uległ wydłużeniu do około 2.5 dnia.

Podsumowanie i ocena

Sprzęt można kupić za nieco ponad 330 zł, choć zdarzają się też oferty oscylujące w okolicach 80 USD. Jak wspominałem na początku, smartwatch jest dostępny w chińskich sklepach: geekbuying.com i Gearbest oraz oczywiście na stronie producenta.

Nie mogę przyczepić się do jakości wykonania. Sprzęt prezentuje się do tego całkiem elegancko. Jedyne, co zasługuje na małego minusa to spora grubość urządzenia. Małą wadą jest także fakt, że w niektórych opcjach menu jest przetłumaczone kiepsko albo wcale. Podobny problem dotyka dedykowaną aplikację.

W takiej cenie jest to urządzenie, które mógłbym polecić, gdyby nie czasy pracy na baterii. Pół dnia na jednym ładowaniu to za mało – w moich oczach nie rekompensuje tego nawet niezły wyświetlacz i bogata funkcjonalność.

Smartwatch NO.1 D7/ fot. gsmManiaK.pl

Ocena końcowa testu [1-10]: 6.0

ZALETY
  • Możliwość zdalnej obsługi aparatu i odtwarzacza muzyki
  • Możliwość wykonania i odbierania rozmów na zegarku
  • Dobry stosunek ceny do jakości
  • Sporo skórek tarczy zegarka
  • Dużo wbudowanych aplikacji
  • Estetyczny wygląd
  • Duży ekran
WADY
  • Gruba oprawa
  • Słaby mikrofon
  • Bateria trzyma tylko pół dnia
  • Kiepskie połączenie z kablem USB

Ceny NO.1 D7


Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Meizu
  • Newsy
  • Telefony

Ty skreśliłeś tego producenta, a on powraca. SD8G2, 5500 mAh i OLED 144 Hz w cenie taniego średniaka

Firma MEIZU fanom smartfonów jest doskonale znana. Jakiś czas temu zapowiedziano jednak zakończenie przygody chińskiego…

13 maja 2024
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Ten telefon to mój najlepszy zakup w życiu. Czas mija, a on staje się coraz lepszy!

OnePlus 11 otrzymał w Polsce nową, pokaźną aktualizację oprogramowania. Dzięki niemu ten telefon stał się…

13 maja 2024
  • Newsy
  • Promocje

Promocje na kolejnych stacjach paliw. Spiesz się – tylko w tym tygodniu!

Startują nowe rabaty na stacjach paliw. Tym razem ze zniżek skorzystamy na stacjach paliw sieci…

13 maja 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Pomyłka w SMS-ie? Nic nie szkodzi. Będziesz mógł się wycofać

Wiadomości Google niedługo pozwolą nam na coś, na co długo już czekaliśmy. Chodzi o edycję…

13 maja 2024
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Klienci będą mieć o jeden powód mniej do zakupu Samsung Galaxy S25 Ultra niż poprzednika przed rokiem – dosłownie

Samsung Galaxy S25 Ultra w ciemno jest pretendentem do tytułu najlepszego fotosmartfona przyszłego roku. Niepokojący…

13 maja 2024
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Takiej baterii w OnePlusie jeszcze nie było. To ten smartfon regularnie będę polecać za kilka miesięcy

6100 mAh w smartfonie, który jest prawie flagowcem. To brzmi bardzo dumnie i OnePlus 13R…

13 maja 2024