>
Kategorie: BlackBerry Newsy Telefony

Nowa wersja BlackBerry KEYone debiutuje na rynku

Nowa wersja BlackBerry KEYone różni się od oryginału kilkoma szczegółami. Czy to wystarczy żeby odzyskać zainteresowanie klientów po wypadających ekranach w niektórych egzemplarzach? Co wnosi nowa edycja?

BlackBerry KEYone to jeden z ostatnich przedstawicieli wymierającego gatunku smartfonów z fizyczną klawiaturą. W Indiach miała premierę jego nowa wersja. Czy warto się nią zainteresować?

Jaka zmiana rzuca się w oczy jako pierwsza? Urządzenie jest…czarne. I tyle, jeśli chodzi o zmiany, jakich producent dokonał w stylistyce telefonu względem podstawowej wersji. W środku zmiany też nie są zbyt duże. Zwiększono ilość pamięci RAM do 4 GB (wersja dostępna m.in w Polsce ma 3 GB), podwojono również ilość pamięci wewnętrznej i teraz wynosi ona 64 GB.

Poza tym wszystko pozostało takie samo. Sercem telefonu jest procesor Qualcomm Snapdragon 625 który w połączeniu z baterią o pojemności 3505 mAh gwarantuje świetne czasy pracy na baterii.

Oczywiście największym wyróżnikiem na tle innych dostępnych na rynku produktów jest fizyczna klawiatura. Poza spodziewanym modułem klawiatury Moto Mods jest to jedyne urządzenie z inną niż ekranową metodą wprowadzania tekstu.

 

Producent miał jednak drobny problem z urządzeniem. Mianowicie, w niektórych egzemplarzach wypadał…ekran. Czy jest to sytuacja, która może mieć miejsce w telefonie, który na polskim rynku kosztuje 2999 złotych, musicie ocenić sami. Producent zobowiązał się do naprawy wadliwych wyświetlaczy w ramach gwarancji, ale niesmak jakoś pozostał

Na koniec dodam jeszcze, że edycja będzie dostępna póki co jedynie na terenie Indii za 624$. Moim zdaniem urządzenia BlackBerry pod skrzydłami chińskiej firmy TCL są co najwyżej przeciętne.

Model KEYone miał szansę to zmienić, ale błędy konstrukcyjne i kosmiczna wycena (2999 złotych za Snapdragona 625? – za tyle można przy dobrych wiatrach kupić trzy urządzenia wyposażone w tą jednostkę – sami chyba zgadniecie, jakiego producenta) skutecznie zniechęciły potencjalnych klientów.

Czy ktoś jest zadowolonym użytkownikiem tego urządzenia lub nosi się z zamiarem jego zakupu? Co sądzicie o poczynaniach Chińczyków z dawną kanadyjską marką?

Źródło: phonearena

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Nothing potwierdza start aktualizacji systemu Nothing OS 4.0 bazującego na Androidzie 16

Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Play

Operator obniża ceny o 20 złotych. Jeśli go brać, to właśnie teraz

Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Przegrzewający się OnePlus nie radzi sobie ze Snapdragonem – to problem telefonu, na który tak mocno liczyłem

Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…

20 listopada 2025
  • Amazfit
  • Newsy
  • Wearables

Wytrzymały, piękny i w odświeżonej wersji. Amazfit T-Rex 3 Pro znów zachwyca dostępnymi funkcjami

Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Jeżeli kupiłeś Samsunga podczas premiery, to możesz zacząć wyrywać sobie włosy. Teraz flagowca kupisz za pół ceny

Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…

20 listopada 2025
  • Promocje

Polska perełka do odebrania w Amazon! To ostatni moment na zgarnięcie hitu

Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…

20 listopada 2025