Oculus szykuje niespodziankę. Firma uczy się na błędach

W sieci pojawiła się plotka, według której Oculus ma pracować obecnie nad tanim rozwiązaniem VR dla większej ilości użytkowników. Czyżby droga opcja kiepsko się sprzedawała?

Oculus Rift to obecnie jeden z najbardziej zaawansowanych zestawów do wirtualnej rzeczywistości, jaki znajduje się na rynku. Nie można dziwić się także, iż urządzenie kosztuje naprawdę konkretne pieniądze, a tylko mała liczba osób może sobie na niego pozwolić. Dużo popularniejszy jest chociażby Google Cardboard, Samsung Gear VR czy sprzęt od Xiaomi– tańsze alternatywy również pozwalające na zabawę w VR. Najnowsze przecieki mówią jednak o tym, iż Oculus zrozumiał swój błąd i chce wypuścić na rynek tańszą wersję Rifta, która będzie mogła konkurować ze wspomnianymi wyżej zestawami.

Nowe urządzenie miało zostać oznaczone nazwą kodową Pacific i jest ono bardziej kompaktowe od obecnie sprzedawanego headsetu. W oświadczeniu dla źródła, Oculus poinformował, iż nie może zdradzić więcej szczegółów na temat tego sprzętu, jednak może potwierdzić, iż pracuje nad nową technologią – co się kryje pod tym hasłem? Musimy odpowiedzieć sobie sami.

Kolejny zestaw od Oculusa, według wstępnych przecieków miałby zostać wyceniony na około 200 dolarów – to dalej ogromna cena, jednak nie zapominajmy, iż ten sprzęt ma naprawdę konkretne możliwości. Problem jest tylko taki, że to dalej nie jest pułap, który pozwoliłby Oculusowi konkurować chociażby z Google.

Decyzja o stworzeniu osobnego produktu pokazuje jednak dobitnie, że póki co, na 2017 rok, drogi zestaw VR kompletnie nie ma sensu. Niestety nie poznaliśmy jednak daty, w której możemy spodziewać się prezentacji nowego sprzętu od Oculusa. Bardzo możliwe, iż producent wybierze na premierę targi IFA, które zbliżają się wielkimi krokami.

Źródło: Bloomberg