Samsung Galaxy Note 7 powróci w przyszłym tygodniu. Wiemy już, co oznacza FE w jego nazwie i nie jest to Fire Edition.
Samsung ma w swoich magazynach blisko 3 mln sztuk zwróconego Galaxy Note 7. Przypomnijmy, że smartfon został wycofany z rynku kilkanaście tygodni po rozpoczęciu sprzedaży, ze względu na odnotowanie niepokojąco dużej liczby samozapłonów. Samsung zbadał sprawę, odnalazł przyczynę tego problemu, poprawił procedury bezpieczeństwa i zapowiedział, że przymierza się do ponownego rozpoczęcia sprzedaży Galaxy Note 7, ale pod nową nazwą. Wiemy już, że będzie nią Galaxy Note FE. Co oznaczają te dwie ostatnie literki?
Okazuje się, że pełna nazwa omawianego urządzenia to Samsung Galaxy Note Fan Edition, na co dowodem jest zdjęcie powyżej, przedstawiające plakat promocyjny tego urządzenia. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy Samsunga, mieli wiele pomysłów na rozwinięcie skrótu FE, wliczając w to delikatnie złośliwe Fire Edition, ale jak widać Samsung postawił inaczej.
Samsung Galaxy Note FE ma zostać ponownie zaprezentowany 7 lipca. Jak na razie jedynym potwierdzonym miejscem, gdzie będzie on sprzedawany, jest Korea Południowa. Niewykluczone, że phablet trafi na inne rynki, głównie azjatyckie, ale o Europie nic nie wiadomo. Od oryginału będzie się on różnił mniejszą baterią (3200 mAh) oraz Androidem Nougat na start. Cena ma oscylować w okolicach 2,3 tys. złotych
Źródło: Telefoonabonement
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
RTV EURO AGD przecenia hitowe urządzenia. To smartfon Redmi z aparatem 200 MP, poręczny tablet…
Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…
Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…
W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…
Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…
Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…