We wrześniu bieżącego roku doszło w Microsofcie do dość przykrego incydentu – jeden z pracowników firmy, zajmujący stanowisko programisty-menedżera ds. rozwoju smartfonów z systemem operacyjnym Windows Phone, został zwolniony na prośbę Nokii. Przyczyną zwolnienia Joe Marini stał się jego wpis na Twitterze, w którym programista skomentował smartfon Nokia Lumia 800.
Co prawda, we wpisie nie pojawiły się żadne poufne informacje, ale Nokia dopięła swego i pozbawiła Marini pracy. Najwidoczniej fińskiej firmie nie spodobała się ocena, jaką pracownik Microsoftu wystawił ich słuchawce (8/10). Menedżer stwierdził, iż smartfon mu się podoba, a wśród zalet wymienił m.in. dobry aparat i ciekawy interfejs. Na swoje nieszczęście wspomniał także o niedostatecznie dużym ekranie.
Teraz cała sprawa nabrała dodatkowych rumieńców. Okazuje się bowiem, że Marini znalazł nową pracę. Na swym koncie na Twitterze poinformował on, iż teraz pracuje w korporacji Google. Programista pełni rolę „doradcy Google” w kwestiach platform API, HTML5, aplikacji oraz kontaktów z deweloperami. Jednocześnie były pracownik Microsoftu obiecał na swym kanale, iż opowie dokładnie o tym, co zaszło w korporacji z Redmond. Najwidoczniej okres poufności danych tego typu właśnie się skończył i w najbliższym czasie poznamy kulisy stosunków na linii Microsoft – Nokia widziane oczyma Marini.
Źródło: Mobile-review
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że Koreańczycy mają powody do zadowolenia. Samsung Galaxy S25 Ultra sprzedaje się…
Samsung Galaxy S25 Edge podzielił się specyfikacją aparatów przed oficjalną premierą. Drogi smartfon z wyjątkowo…
OnePlus dosłownie i w przenośni rozbił bank! Producent pochwalił się wielkimi żniwami po prezentacji kompaktowego…
ManiaK Tygodnia w 8 wydaniu pojawia się wcześniej i będzie krótszy. Tym razem opowiemy o…
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…