Kategorie: Android Huawei Telefony Testy

Test Huawei P10 lite. To powinien być Huawei P9 lite 2017

Spis treści

  1. Aparat, wyposażenie i wydajność

Aparat

Wideo prezentacja i przykładowe nagranie

Aparat główny — charakterystyka, jakość zdjęć i filmów

Na tylnym panelu umieszczony został aparat 12 MP (z rozmiarem pojedynczego piksela 1.25 µm, przysłoną obiektywu F/2.2, autofokus oparty na detekcji fazy PDAF, ostrzący w 0.3 sekundy) oraz pojedynczą diodę LED. Jest to zatem ten sam zestaw, który znajdziemy w Huawei P9 lite 2017.

Producent nie namieszał nic w oprogramowaniu, dzięki czemu jakość fotografii wykonanych przy korzystnych warunkach oświetleniowych, pozostała niezmieniona. Zdjęcia wyglądają dobrze i cieszą oko – cechują się dużą szczegółowością oraz ładnym odwzorowaniem kolorów.

Nocne ujęcia są przeciętne – szumy są mocno widoczne, a i szczegółowość mocno spada. Można jednak delikatnie poprawić jakość, decydując się na wybór trybu profesjonalnego, w którym można ustawić czas naświetlania. Pomimo pewnych niedociągnięć, jestem zdania, że aparat zastosowany w Huawei P10 lite trzyma dobry poziom, który powinien zadowolić większość użytkowników.

>>> Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości


Filmy nagramy w maksymalnej rozdzielczości Full HD (1080p), przy 30 klatkach na sekundę. Trzymają ten sam poziom, co fotografie, ale tylko za dnia, gdyż w nocnych warunkach, jakość rejestrowanego materiału mocno spada. Jest nawet możliwość nagrywania w zwolnionym tempie. I o ile do liczby klatek na sekundę (120fps) nie mam żadnych zastrzeżeń, o tyle rozdzielczość – VGA (640 x 480) jest zdecydowanie za niska. Objawia się to przede wszystkim bardzo niską szczegółowością oraz sporą ilością szumów .

Aparat frontowy — charakterystyka, jakość zdjęć i filmów

Selfie dedykowany został 8-megapikselowy aparat przedni z przysłoną obiektywu F/2.0. Oferuje przyzwoitą szczegółowość oraz niski poziom szumów, dzięki czemu zdjęcia można spokojnie udostępnić na portalach społecznościowych. To samo tyczy się materiałów wideo, które są nagrywane w rozdzielczości FHD.

Uważajcie jednak z trybem upiększania, gdyż jest ustawiony z automatu i wychodzą bardzo zabawne fotografie. Możecie zresztą zobaczyć sami, jak pięknie wygładzona została moja cera, a przy tym usunięty zarost. 🙂


Aplikacja do robienia zdjęć

Huawei P10 lite / fot. gsmManiaK.pl

Huawei proponuje dopracowaną i dobrze wyglądającą aplikację do robienia zdjęć, która oferuje sporo możliwości, w tym odpowiednio rozbudowany tryb ręczny – możliwe jest ustawienie długości naświetlania, światłoczułości (ISO od Auto do 1600), jasności, a także dobranie temperatury w Kelwinach). Do dyspozycji otrzymujemy także efekt panoramy, upiększania, HDR, tryb poklatkowy, a nawet skanowanie dokumentów. Zaawansowany tryb znajdziemy również w przypadku materiałów wideo.

Wydajność

Huawei postanowił delikatnie namieszać w swoich układach SoC i “zamydlić” oczy konsumentom, sięgając po Hisilicon Kirin 658, który w P10 lite wspierany jest przez 3GB pamięci RAM typu LPDDR3.

Czym zatem jest właściwie Hisilicon Kirin 658? To nic innego, jak Kirin 655 z ośmiordzeniowym procesorem ARM Corteex-A53, w którym cztery rdzenie charakteryzują się zwiększoną częstotliwością taktowania do 2.36GHz z 2.1GHz. Pozostałe rdzenie taktowane są zegarem 1.7GHz. Niestety nadal mamy do dyspozycji dwurdzeniowy układ graficzny ARM Mali-T830MP2. Warto jeszcze dodać, że proces technologiczny, w którym wytwarzany jest Hisilicon Kirin 658, to 16nm z technologią FinFET.

Huawei P10 lite / fot. gsmManiaK.pl

Jak widać Huawei nie poczynił znaczących zmian względem Huawei P9 lite 2017. Nie zmienia to jednak faktu, że smartfon podczas użytkowania sprawuje się bardzo dobrze. Podobnie, jak wspomniana wcześniej propozycja, a spowolnienia można wychwycić tylko w momencie uruchamiania bardziej wymagających programów oraz podczas korzystania z wielozadaniowości. Nie ma jednak większego problemu z przełączaniem się pomiędzy aplikacjami, czy też podczas korzystania z dwóch aplikacji na podzielonym ekranie.

Dedykowany układ graficzny radzi sobie przyzwoicie z większością gier dostępnych w sklepie Google, aczkolwiek warto mieć na uwadze, że nie wszystkie tytuły działają płynnie na najwyższych detalach.

Huawei nie był w stanie poradzić sobie z przegrzewaniem się komponentów, co objawia się podwyższoną temperaturą w momencie długiego użytkowania, a także podczas grania.

System i interfejs

W telefonie zainstalowane zostało oprogramowanie EMUI 5.1 bazujące na Androidzie 7.0 Nougat. Interfejs proponowany przez Huawei jest według mnie jednym z najlepszych. To zasługa przejrzystości i czytelności.

Domyślny interfejs został pozbawiony szuflady aplikacji, a zatem wszystko, co zostanie zainstalowane jest wrzucane bezpośrednio na pulpit. Huawei umożliwia także powrót do klasycznego stylu ekranu, który szufladę aplikacji przywróci. Jest również tryb prosty, który charakteryzuje się dużymi ikonami oraz najpotrzebniejszymi funkcjami.

Huawei, oprócz zainstalowania najpotrzebniejszych aplikacji z pakietu Google, oferuje swoje programy oraz bardzo przydatne funkcje, które uprzyjemniają korzystanie ze smartfonu. Oto kilka z nich:

  • Menedżer telefonu to aplikacja, która oferuje przyspieszenie pracy systemu, czyszczenie pamięci podręcznej, menedżer transmisji, jak również menedżer zrzutów.
  • Sejf – funkcja jak sama nazwa wskazuje jest miejscem, do którego dostęp mamy tylko my. Przydatna jeżeli mamy coś do ukrycia. Można wybrać lokalizację sejfu, a aby się do niego dostać należy podać hasło lub odblokować zawartość przy wykorzystaniu czujnika biometrycznego.
  • Wi-Fi+ jest przydatną funkcją dla wszystkich chcących być cały czas w zasięgu sieci. Po jej włączeniu smartfon automatycznie przełącza się pomiędzy modułem WiFi, a modemem LTE w celu poprawy działania transmisji danych. Ponadto, kiedy wykryje w pobliżu znaną sieć WiFi, podłącza się do niej
  • Nagrywanie ekranu – przydatna funkcja dla osób tworzących poradniki oraz udostępniających wszelkiego rodzaju treści. Aby aktywować nagrywanie trzeba przytrzymać włącznik + przycisk zwiększania głośności
  • Przycisk wiszący – oferuje szybki dostęp do przycisków funkcyjnych, umożliwia zablokowanie ekranu, a także szybką optymalizację
  • Gesty – jest ich naprawdę sporo, począwszy od tych wykonywanych kłykciem, a skończywszy na wykonywaniu ruchu.

Wyposażenie

W Huawei P10 lite zabrakło kilku nowoczesnych rozwiązań technologicznych, które sprawiają, że smartfon na tle konkurencyjnych propozycji wypada przeciętnie. Najbardziej przeszkadza jednozakresowy moduł sieci bezprzewodowej WiFi (802.11b/g/n, 2,4 GHz), który w 2017 roku zarezerwowany powinien zostać wyłącznie dla smartfonów z najniższej półki cenowej. Kolejnym niedociągnięciem jest zastosowanie Bluetooth 4.1, a także portu microUSB. Pod tym względem znacznie lepiej prezentuje się zaplecze znane mi chociażby z Samsunga Galaxy A5 (2017), czy też Sony Xperia XA1 Ultra.

Huawei oferuje jednak jedno rozwiązanie, które jest stosowane przede wszystkim przez chińskich producentów – hybrydowy slot kart SIM (nanoSIM + nanoSIM – Dual Standby / microSD + nanoSIM ). W przypadku dwóch kart SIM, tylko na jednym slocie można wykorzystać w pełni możliwości transmisji danych (2G/3G/4G), gdyż na drugiej kartce jest wyłącznie standard 2G.

Telefon ma również GPS (ze wsparciem A-GPS i GLONASS), który zwykle spisuje się dobrze – na tyle, że nie wymaga wsparcia ze strony sieci komórkowej. Wyszukiwanie sygnału nie trwa długo. Huawei postawił także na chip bezstykowej technologii NFC i radio FM.

Producent naprawił jedno z poważniejszych niedociągnięć znanych modelu P9 lite 2017. Mowa oczywiście o wbudowanej pamięci na pliki, która wynosi 32 GB, z czego dla użytkownika jest dostępne jest około 22GB. Jeśli zabraknie Wam pamięci, to śmiało możecie skorzystać z rozszerzenia pamięci poprzez wykorzystanie czytnika microSD. Warto jednak mieć na uwadze, że rozbudowa pamięci uniemożliwia korzystanie z dwóch kart SIM. Takie uroki hybrydowego slotu.

Na pokładzie urządzenia zagościł również port microUSB 2.0 ze wsparciem dla OTG. I choć Huawei zawiódł w kwestii złącza, to jednak nadal trzyma wysoki poziom mając na uwadze obsługiwane peryferia. Huawei P10 lite bez zadyszki i jakichkolwiek problemów obsłużył 2.5-calowy dysk (bez własnego zasilania) z zawartością zapisaną w systemie plików NTFS.

Huawei P10 lite / fot. gsmManiaK.pl

Głośnik multimedialny otrzymaliśmy jeden – znajduje się w prawym rogu dolnego obrzeża. Cechuje się ciepłą barwą dźwięku, a także odpowiednio wysokim poziomem głośności. Do tego dochodzą jeszcze słyszalne niskie tony. Ogólnie rzecz ujmując, głośniczek daje radę.

W smartfonie znajdziemy również dwa mikrofony (jeden wtórny do redukcji szumów) oraz głośnik do rozmów. Wykonywanie połączeń głosowych przebiegało bez najmniejszego problemu.

Jeżeli chodzi o słuchanie muzyki na słuchawkach, to jestem zadowolony. To przede wszystkim zasługa dedykowanego zestawu słuchawkowego, który znam bardzo dobrze z modelu Huawei nova i nova plus. Maksymalna głośność jest na dobrym poziomie, a barwa dźwięku jest przyjemna dla ucha i czysta.

Czytnik linii papilarnych umieszczony jest na tylnym panelu. W czasie testów działał bezbłędnie i błyskawicznie. Nie było sytuacji, w której nie zareagowałby po kontakcie z palcem. Zdefiniować możemy maksymalnie pięć odcisków. Czujnik biometryczny oferuje także wsparcie dla gestów.

Spis treści

  1. Aparat, wyposażenie i wydajność

Ceny Huawei P10 lite

Huawei P10 lite

od: 300 zł »

Paweł Gajkowski

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Po najlepszych smartfonach z swojej historii telefony Sony nadal nikogo nie obchodzą w 2024 roku

Po 2023 roku, w którym Sony Xperia była najlepsza w swojej historii, sprzedaż wygląda tragicznie.…

14 maja 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Telefony
  • Xiaomi

Sprawdź specyfikację nowych Xiaomi, po które rzuci się setka Polaków

W końcu znamy datę globalnej premiery POCO F6 i POCO F6 Pro. Jak co roku…

14 maja 2024
  • Promocje

Chcę bezpieczny tablet? Proste – kupuję ten za 8 stówek w promocji i wszyscy zazdroszczą mi baterii

Czy odporny tablet może być tani, mieć wielką baterię i działać jako powerbank dla smartfona?…

14 maja 2024
  • Newsy
  • Operatorzy

O jak miło: Vectra znowu musi się tłumaczyć UOKiK

UOKiK znów przygląda się podejrzanym działaniom operatora Vectra. Chodzi o rabaty, które firma prezentuje jako…

14 maja 2024
  • Promocje

OLED 120 Hz, 8 GB RAM, UFS 3.1 i IP65, a cena spadła rekordowo. Ten telefon to sztos!

OPPO Reno11 F 5G, choć to świeży model, już doczekał się mocnego spadku ceny. To…

14 maja 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

WhatsApp dla psychofanów prywatności. Zablokuje dociekliwych

WhatsApp może niedługo ograniczyć Twoje możliwości. Chodzi o te dotyczące robienia zrzutów ekranu w aplikacji…

14 maja 2024