Następca LG G6 nie odziedziczy jego największej „wady”

LG doszło do porozumienia z Qualcommem i za wydajność LG G7 będzie odpowiadał Snapdragon 845, czyli topowy układ Amerykanów na 2018 rok. To oznacza, że następny flagowiec LG nie odziedziczy „wady” poprzednika.

Moim zdaniem LG G6 to bardzo fajny smartfon, który może się podobać z wielu różnych powodów. Nie jest to jednak sprzęt bez wad, a za największą uważany jest zeszłoroczny procesor. Jak dla mnie prawdziwym problemem tego modelu jest cena niedostosowana do bieżącej sytuacji na rynku, który dość szybko zweryfikował, ile tak naprawdę wart jest LG G6. Tak czy inaczej nowy raport mówi o tym, że w przyszłym roku podobna sytuacja z procesorem nie będzie miała miejsca.

Aju Business Daily informuje, że LG i Qualcomm rozpoczęły na początku tego miesiąca prace nad przygotowaniem Snapdragona 845 pod kątem jego implementacji w LG G7. To oznacza, że przyszłoroczny flagowiec Koreańczyków zostanie wyposażony w najnowszy układ mobilny, jaki Qualcomm będzie miał w tym czasie w swojej ofercie. Raport stwierdza również, że Snapdragon 845 zostanie wykonany w 7nm procesie technologicznym i powinien być o około 30% mocniejszy od Snapdragona 835.

Jak na razie wygląda na to, że na drodze do sukcesu sprzedażowego LG G7 nie stanie brak najnowszego procesora. Jeśli smartfon zachowa wszystkie zalety poprzednika, a LG zastosuje lepsze matryce aparatów, to przyszłoroczny flaagowiec Koreańczyków może solidnie namieszać. Pytanie tylko, czy po drodze producent nie zepsuje czegoś innego…

Źródło: The Investor