Kategorie: Android Motorola Telefony Testy

Test Moto G5 Plus. Czy warto kupić ten smartfon?

Motorola Moto G5 Plus to smartfon klasy średniej, który sporo obiecuje, jak na urządzenie za 1299 złotych. Czy spełnia pokładane w nim oczekiwania? Czy warto go kupić?

Motorola Moto G5 Plus (Moto G Plus piątej generacji) została oficjalnie zaprezentowana prawie trzy miesiące temu, jednak od kilku dni można ją kupić w pierwszych polskich sklepach. Telefon wyceniono na 1299 złotych, co wydaje się być niezłą ceną jak za sprzęt o takich parametrach. Postanowiłem sprawdzić, czy model ten spełnia pokładane w nim oczekiwania, a co za tym idzie odpowiedzieć na ważne pytanie: czy warto kupić Moto G5 Plus?

Specyfikacja Motorola Moto G5 Plus

Dane podstawowe
Wymiary 74 x 150 x 7.7 mm
Waga 155 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim nano-SIM + nano-SIM, Dual SIM
Data premiery 2017
Ekran
Typ IPS 5.2'', rozdzielczość 1920x1080, 424 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC Qualcomm Snapdragon 625
Procesor 2 GHz, 8 rdzeni (ARM Cortex-A53)
GPU Adreno 506
RAM 3 GB
Bateria 3000 mAh
Obsługa kart pamięci microSD do 256GB
Porty USB (microUSB, obsługuje OTG)
Pamięć użytkowa 32 GB
System operacyjny
Wersja Android 7.0.0 Nougat
Łączność
Transmisja danych LTE
WIFI 802.11a/b/g/n (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast
GPS A-GPS, GLONASS i Beidou
Bluetooth 4.2 z LE
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 12 MP, wideo 4K (3840x2160), 29 kl/s, lampa błyskowa
Dodatkowy 5 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s

Obudowa i wygląd

W ostatnich tygodniach byliśmy świadkami nowego trendu projektowego, który dąży do jak najdalej idącej redukcji ramek wokół ekranów telefonów. Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie moda ta będzie przybierała jeszcze na sile. Tymczasem projektanci Motoroli podążają w zupełnie innym kierunku i robią wszystko, by przestrzeni wokół ekranu było jak najwięcej. Tak jest w przypadku Moto G5 Plus.

Motorola Moto G5 Plus / fot. gsmManiaK

Motorola Moto G5 Plus / fot. gsmManiaK

Testowany smartfon oferuje 5,2-calowy wyświetlacz, co przy bryle o wymiarach 150 x 74 x 7,7 mm daje nam 67% wykorzystanie przestrzeni przedniego panelu. To bardzo przeciętny rezultat, żeby nie powiedzieć słaby, bo w tej obudowie spokojnie zmieściłby się 5,5-calowy ekran. Niewiele tutaj zmienia obecność przycisku domowego z czujnikiem biometrycznym pod wyświetlaczem. Motorola Moto G5 Plus powinna być mniejsza.

Motorola Moto G5 Plus / fot. gsmManiaK

Motorola Moto G5 Plus / fot. gsmManiaK

Ocena wyglądu to kwestia gustu. Ja nie jestem specjalnie zachwycony, choć nie mogę nazwać tego telefonu brzydkim. Pochwalić muszę jakość wykonania, bo jest ona naprawdę niezła. Wyświetlacz chroniony jest dobrym szkłem Gorilla Glass 3, które nie zarysowało się w czasie testów, a na dodatek całkiem nieźle radzi sobie ze śladami po palcach. Na tyle znajdziemy metalową płytkę (i całkiem spory, wystający aparat), ale ramki telefonu są już wykonane z tworzywa sztucznego, na szczęście przyzwoitej jakości. Zastrzeżeń nie mam do umieszczonych na prawej krawędzi regulatorów głośności, ale położony pod nimi wyłącznik powinien być odrobinę większy, bo korzystanie z niego nie jest wybitnie komfortowe.

Motorola Moto G5 Plus do dobrze wykonany smartfon, który nie odstaje pod tym względem od swoich bezpośrednich konkurentów.

Wyświetlacz

5,2-calowa matryca w Moto G5 Plus została wyprodukowana w technologii IPS, gwarantującej dobre kąty widzenia. Pracuje ona w rozdzielczości Full HD, czyli optymalnej dla takiej przekątnej. Trudno narzekać na ostrość wyświetlanego obrazu, nawet przy trzymaniu telefonu tuż przy samym nosie. Rozczarowani mogą być tylko fani VR, ale to raczej mniejszość.

Poziomy jasności to mocny punkt ekranu Motki. Ponad 500 cd/m2 to wartość w pełni wystarczająca w mocnym słońcu, więc ze smartfona można względnie komfortowo korzystać w jasne, letnie dni. Minimalne podświetlenie to 7 cd/m2, więc wieczorem, przy zgaszonym świetle możemy mówić o wyważonym, subtelnym podświetleniu, które nie razi w oczy. Muszę jednak nadmienić, że konkurenci są pod tym względem jeszcze lepsi, co doskonale widać na wykresie. Czujnik oświetlenia działa bez zarzutów.

Motorola Moto G5 Plus / fot. gsmManiaK

Kolorystyka jest poprawna, bo barwy są dość żywe i przyjemnie nasycone, ale nie idealna, przede wszystkim przez delikatne zaniebieszczenie bieli. W ustawieniach otrzymujemy dwa tryby kolorystyczne, ale różnica między nimi jest praktycznie niezauważalna, więc to głównie sztuka dla sztuki. Całościowo mogę stwierdzić, że Moto G5 Plus oferuje dobry wyświetlacz.

Wyposażenie

Motorola zadbała o solidne zaplecze komunikacyjne, lecz nie obyło się bez kilku zgrzytów. Chyba największym i zarazem najdziwniejszym jest… brak cyfrowego kompasu, przez co np. Mapy Google nie wskazują nam kierunku, w jakim idziemy. Naturalnie nie będą działały poprawnie niektóre aplikacje wymagające kompasu, np. mapy nieba. Z nawigacją samą w sobie nie ma większych problemów, zarówno jeśli chodzi o siłę sygnału, jak i jego stabilność.

Niebieski – smartfon
Pomarańczowy – wyznaczona trasa

Inne aspekty łączności i komunikacji nie budzą większych zastrzeżeń: na pokładzie znajdziemy WiFi a/b/g/n (2,4 i 5 GHz), WiFi Direct, Miracast, Bluetooth 4.2, radio FM, żyroskop czy NFC. Niektórym z Was może przeszkadzać brak USB typu C, bowiem producent zdecydował się na starsze microUSB. Nie ma też obsługi ANT+.

Moto G5 Plus to telefon Dual SIM w pełnym tego słowa znaczeniu, gdyż nie wymusza na nas rezygnacji z możliwości rozszerzenia pamięci wewnętrznej (a jest jej 24,59 GB). Do pełni szczęścia brakuje tylko trybu aktywnego, ale nie można mieć wszystkiego. Jakość rozmów i moc głośnika oceniam pozytywnie, mój egzemplarz w żaden sposób nie pozwalał narzekać ani mnie, ani moim rozmówcom. Ten sam głośnik służy do odtwarzania audio. Na słuchawkach jakość jest dobra, ale nic więcej.

Motorola Moto G5 Plus / fot. gsmManiaK

Czytnik linii papilarnych znajdziemy w ramce pod ekranem i działa on szybko i bezbłędnie – jest po prostu świetny. Został on zintegrowany ze specjalną płytką dotykową, której możliwości omówię w następnej podsekcji.

System

Tak jak każdy smartfon Moto, tak i testowany model pracuje pod kontrolą czystego Androida, w tym przypadku 7.0 Nougat. Motorola dodała od siebie kilka dodatków, które są praktyczne i ułatwiają korzystanie ze smartfona, ale jeśli ich nie potrzebujemy, to zawsze można je wyłączyć. Do najważniejszych dodatków należą różnorakie gesty:

  • nawigacja jednym przyciskiem – dotykowa płytka pod ekranem może zastąpić wirtualne przyciski Androida na ekranie, które w tym przypadku są wyłączane, dzięki czemu otrzymujemy większą przestrzeń roboczą; przesunięcie w lewo to wstecz, przesunięcie w prawo uruchamia menadżer wielozadaniowości, dotknięcie cofa do ekranu głównego, a dłuższe przyciśnięcie wygasza lub wybudza ekran,
  • dwukrotne potrząśnięcie w celu uruchomienia latarki,
  • szybkie rejestrowanie – włączenie aparatu obrotem nadgarstka, tak samo można przełączyć się między aparatem głównym a frontowym,
  • tryb obsługi jedną ręką,
  • podniesienie telefonu w celu wyłączenia dzwonka,
  • obrócenie urządzenia włącza tryb nie przeszkadzać.

Oprócz gestów nie zabrakło wyświetlacza Moto, czyli energooszczędnych powiadomień na wyłączonym ekranie. Ich ofiarą padła dioda powiadomień, która nie jest aktywna.


Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Operatorzy
  • Orange
  • Promocje

Orange ma prezenty dla wszystkich. Gigabajty na kartę i abonament

Orange w maju ma prezenty dla klientów abonamentowych i na kartę. Skorzystają więc w zasadzie…

1 maja 2024
  • Amazfit
  • Newsy
  • Wearables

Ta premiera pokazuje, ile kosztować będzie najfajniejszy Samsung 2024 roku. Nie ma to dla mnie sensu

Amazfit Helio Ring to bezpośredni konkurent Samsunga Galaxy Ring. Smartring zaraz debiutuje w USA, a…

1 maja 2024
  • Promocje

Ten eks-flagowy smartwatch jest dzisiaj tak tani, że najlepiej kupić 2. Wtedy będzie jeszcze tańszy

Chcesz kupić najlepszy smartwatch, mając do wydania tylko 300 złotych? Honor Watch GS Pro to…

1 maja 2024
  • Longform
  • Samsung
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Bez tych zmian Samsung Galaxy S24 FE może się pakować. To tylko kropla w morzu potrzeb

Samsung Galaxy S20 FE był moim ulubionym Samsungiem w historii. Producent wyszedł naprzeciwko oczekiwaniom i…

1 maja 2024
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Twój iPhone już Cię nie obudzi. Smartfony za 6 tysięcy z groteskowym problemem

Czy telefon za 6 tysięcy złotych powinien być niezawodny? Jeszcze jak! iPhone ma jednak ostatnio…

1 maja 2024
  • Promocje

Przerwij majówkę, okazja jest! Wybitne średniaki w najniższych cenach

Majówkowy szał promocji trwa w najlepsze! Tym razem okazji doczekały się dwa świetne średniaki. Zarówno…

1 maja 2024