Kategorie: Motorola Newsy Telefony

Boję się, że już niedługo pogubimy się w smartfonach Motoroli

Wczoraj za sprawą przecieku poznaliśmy plany wydawnicze Motoroli na drugą połowę tego roku. Okazuje się, iż urządzeń jest naprawdę dużo i osobiście boję się, że marka wraz z czasem może rozmienić się na drobne.

Wieść na temat powrotu Motoroli ucieszyła sporo osób – również mnie, bowiem ta marka zawsze dobrze mi się kojarzyła. Na przestrzeni ostatnich lat, Amerykanie w ciekawy sposób zawojowali średni segment wydajnościowy za pomocą serii Moto, która została później przekształcona w całe, potężne portfolio zawierające w sobie nawet flagowe urządzenia. Wczoraj Damian pisał o przecieku od Evana Blassa, który na grafice pokazuje, ile smartfonów ma pojawić się jeszcze w tym roku: okazuje się, iż Motorola planuje aż 9 modeli. To naprawdę dużo i obawiam się, że to dopiero początek ekspansji.

Od razu muszę podkreślić, że nie chodzi mi o to, że mam jakiś problem z tym, iż producent decyduje się na taką liczbę premier w ciągu zaledwie kilku miesięcy: to dobrze, bowiem każdy z użytkowników znajdzie na pewno coś dla siebie – zarówno pod względem specyfikacji, jak i samej ceny. Bardzo chciałbym jednak, aby za jakiś czas Motorola nie ocknęła się w takiej samej sytuacji, jak kilka lat temu Samsung, którego smartfony z najniższej i najwyższej półki wyglądały niemalże tak samo. Do tej pory z resztą można pogubić się w ofercie koreańskiego producenta.

Z drugiej strony, tak jak zauważył Damian, faktycznie kilka modeli może zostać przeznaczonych na rynki, które nie mają z Europą nic wspólnego i praktycznie nigdy nie zobaczymy ich w naszym kraju. To więcej niż prawdopodobne, biorąc pod uwagę ostatnie posunięcia producentów, którzy skupiają się na średniej półce wydajnościowej oraz cenowej.

Tak naprawdę, najbardziej czekam na następcę modelu Moto Z – głównie z ciekawości na to, aby zobaczyć, w jaki sposób Motorola chce rozwinąć modularne możliwości. To, co marka robi ze swoimi Moto Mods oraz promowaniem ich wśród niezależnych twórców jest po prostu fantastyczne.

Inne sprzęty godne uwagi, to na pewno modele, które wpiszą się w budżetową półkę i będą mogły powalczyć z dominującymi w Polsce sprzętami od Xiaomi. Jeżeli Motorola poprawi aparat w „średniej” serii Moto, to mogą szykować nam się prawdziwe hity sprzedażowe.

Cóż, na potwierdzenie tych obserwacji trzeba będzie poczekać. Już się jednak boję, co producent przygotował dla nas na kolejny rok…

Aleksander Piskorz

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Średniak Sony przed premierą potwierdza zmiany. Jedna na pewno Cię ucieszy

Sony Xperia 10 VI zdradza kolejne szczegóły specyfikacji przed premierą. Termin prezentacji smartfona ujrzał już…

29 kwietnia 2024
  • Promocje

Mój ulubiony supersmartfon w złotej okazji. Powalająca specyfikacja i 700 zł w kieszeni!

OnePlus 11 to znakomity smartfon, dlatego sam go wybrałem. Teraz i Ty możesz go kupić,…

29 kwietnia 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Najmocniejszy tani flagowiec bryluje w teście przed premierą. Wydajność kładzie konkurencje na łopatki

Tani flagowiec vivo X100s przed premierą wyjawił wydajność. Wygląda na to, że będzie to jeden…

29 kwietnia 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Zdjęcia Google z ważną zmianą. Teraz nareszcie zdecydujesz sam

Zdjęcia Google pozwolą nam niedługo lepiej zadbać o miejsce na dysku. Gigant umożliwi nam szybsze…

29 kwietnia 2024
  • Artykuły
  • Wiadomość dnia

Gorący tydzień na gsmManiaK. O tym czytaliście jak szaleni #ZimaoHITach

Zapraszam do przeglądu najważniejszych informacji ze świata smartfonów i nie tylko w serii "Zima o…

28 kwietnia 2024
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Ex-flagowiec Samsung 256 GB bliski ideału w kapitalnej cenie. Okazja roku?

Samsung Galaxy S23 może być uważany za ideał opłacalnego telefonu dla wielu ManiaKów. Ma bowiem…

28 kwietnia 2024