środa, 26 kwietnia 2017, Aleksander Piskorz
Bluboo D1 – tani smartfon z podwójnym aparatem i czytnikiem linii papilarnych
0 odpowiedzi na “D1_insert”
reklama
W tej cenie ciekawy sprzęt dla fanów chińskiego wyrobu;-)
Mogę się z tym zgodzić – nawet na próbę. Nie jakaś wielka kasa, a potrafi więcej niż niektóre budżetowce konkurencji. 🙂
Bluboo nawet na swojej oficjalnej stronie zachwalał, że D1 dostanie unibody z lotniczego aluminium. A potem zobaczyłem filmik z targów w Hongkongu i pracownika firmy dumnie prezentującego plastikowe plecki i wymienną baterię telefonu. PR to podstawa. Stylowe reklamowe zdjęcie D1 z długopisem, niemal żywcem zerżnięte z promocji Redmi Note 4X, też było niezłe.
Tylko czy serio możemy mieć aż takie oczekiwania przy TAKIEJ cenie? 🙂
Mnie bardziej interesuje na czym zaoszczędzą przy modelu R1 w stosunku do zapowiedzi. Na razie filmik z HK potwierdził tylko zmianę procesora – P10 zamiast X30, przy okazji zobaczyliśmy że sam telefon wygląda i ma wielkość kajaka. Ale nadal jestem ciekawy tego aparatu, więc proszę, o nim też nie zapomnijcie.
Jak znajdę sample albo testy, to się podzielę. 🙂
Tani bo z preinstalowanym malware. Jak większość. AdupsFota albo FineSearch jak macie takie aplikacje to jesteście szpiegowanie.