Kategorie: Akcesoria TOP-10

Jaki powerbank kupić? (lato 2017)

Jaki powinien być dobry powerbank? Solidny, wydajny, możliwie lekki i oczywiście niedrogi. W oparciu o te kryteria wybraliśmy najciekawsze powerbanki na rynku.

Smartfony stają się coraz lepsze – wystarczy zerknąć na nasz TOP-10 telefonów, aby się o tym przekonać. Mimo to, producentom wciąż nie udało się rozwiązać największego problemu – za szybszymi procesorami, pojemną pamięcią RAM i znakomitymi ekranami, nie idą wydajniejsze baterie. Dwa dni na jednym ładowaniu to nadal rzadkość. Chcąc, nie chcąc musimy zainwestować w „ubezpieczenie” – jedynym sensownym wyborem jest więc bank energii.

Jakiś czas temu radziliśmy, jaki powinien być dobry powerbank. Znajdziecie w tamtym tekście wiele przydatnych porad, którymi warto się kierować kupując nowy bank energii. Żeby się nie powtarzać, tutaj tylko podkreślę, że warto zachować rozwagę – w marketach nie brakuje akcesoriów za kilka złotych, ale zazwyczaj są to produkty słabe, które w normalnym użytkowaniu częściej rozczarowują, niż pomagają.

Z drugiej strony – jak pokazuje niniejsze zestawienie, dobry powerbank nie musi być drogi. Poznajcie najlepsze (moim zdaniem) banki energii, które znajdziecie w polskich sklepach.

Powerbanki Xiaomi

Chiński producent zaznacza swoją obecność na wielu frontach. W Polsce dużą popularnością cieszą się smartfony Xiaomi, ale ja zwracam Waszą uwagę na powerbanki, dostępne w różnorodnych wariantach pojemnościowych. To niezłe produkty.

Bardzo popularnym modelem jest powerbank o pojemności 20 000 mAh. Taki zapas energii wystarczy na kilkukrotne naładowanie każdego urządzenia mobilnego. Co więcej, zasili „do pełna” nawet najnowszego MacBooka.

fot. Xiaomi

Xiaomi 20000MAH

od: 89 zł »

Powerbank Xiaomi posiada 2 porty USB 2.0, przez co możemy ładować dwa urządzenia jednocześnie. Stan baterii prezentują diody sygnalizacyjne umieszczone nad złączem microUSB, które wykorzystujemy do ładowania banku. Dzięki opcji szybkiego ładowania uzupełnienie energii trwa około 8 godzin, przy czym już po 3 godzinach odzyskamy 50% pojemności. Warto też wspomnieć, iż jest to gadżet lekki (waga to niecałe 350 gramów) oraz bardzo dobrze wykonany.

Jeśli szukacie mniej pojemnego akcesorium, ale również mniejszego i lżejszego, dobrym pomysłem będzie wybór modelu o pojemności 16 000 mAh. Także posiada dwa gniazda ładowania – umieszczone bardzo blisko siebie, dzięki czemu powerbank jest widocznie smuklejszy, niż droższy kuzyn.

fot. Xiaomi

Xiaomi 16000MAH

od: 49 zł »

Polecić mogę również model o pojemności 10 000 mAh – jest on o połowę tańszy względem powyższych propozycji, ale ma tylko jedno gniazdo ładowania. Pod pozostałymi względami jest bardzo podobny do wcześniej opisanych gadżetów.

fot. Xiaomi

Xiaomi 10000MAH

od: 65 zł »

Powerbanki ADATA

Firmę ADATA kojarzy się głównie z produkowania pendrive’ów czy dysków SSD. W sklepach znajdziemy jednak również kilka ciekawych powerbanków tej marki. Ja chciałbym szczególnie wyróżnić dwa gadżety.

ADATA P20000D jest bezpośrednim konkurentem najpojemniejszego powerbanka Xiaomi. Co więcej, w niektórych elementach jest to wręcz produkt lepszy. Ogromna pojemność (20 000 mAh) pozwoli na kilkukrotne naładowanie każdego smartfona, nie brak także dwóch portów USB 2.0 pozwalających na jednoczesne ładowanie dwóch urządzeń.

To, co zdecydowanie warto zapisać na plus, to elektroniczny wyświetlacz pokazujący, jak wiele energii w powerbanku jeszcze pozostało. Producent zdecydował się również na zastosowanie mocnej latarki LED, która przyda się w kryzowych sytuacjach. Nie brak w końcu technologii zabezpieczających ogniwo przed przeładowaniem czy wysoką temperaturą. Nie bez znaczenia jest w końcu  niższa cena.

 

fot. ADATA

ADATA P20000D

od: 83 zł »

Drugim wartym uwagi modelem jest ADATA PV150. Dwukrotnie tańszy względem powyższej propozycji, aczkolwiek również dwukrotnie mniej pojemny (10 000 mAh). Możliwe jest jednoczesne ładowanie ogniwa i dystrybucja energii do ładowanego urządzenia. Powerbank jest także ładnie wykonany – obudowa została wykonana z eleganckiego, skóropodobnego tworzywa. Zapas energii sygnalizowany jest za pomocą specjalnych diod, nie brak tutaj także zabezpieczeń przed uszkodzeniami.

 

 

fot. ADATA

ADATA PV150

od: 42 zł »

Powerbank TP-LINK

Szukając dobrego powerbanka o pojemności 10 000 mAh nie jesteśmy skazani tylko na produkty ADATA czy Xiaomi. Za około 100 złotych kupimy foremny TP-LINK TL-PB10400 z ogniwem o pojemności 10 400 mAh. Oczywiście na pokładzie znajdziemy dwa porty USB 2.0 (co w tej cenie jest obowiązującym standardem), nie brak także zabezpieczeń przed przepięciami prądu oraz latarki LED. To dobry sprzęt za rozsądne pieniądze.

fot. TP-Link

Powerbanki Vakoss

Jeśli szukacie urządzenia, które charakteryzuje się najlepszym stosunkiem jakości do ceny, to zwróćcie uwagę na Vakoss TP-2588K. To powerbank o mocy 10 400 mAh, w cenie nieco przekraczającej 50 złotych. Za tę kwotę otrzymamy sprzęt może nie najpiękniejszy i stosunkowo ciężki, ale za to z pojemnym ogniwem oraz dwoma portami USB, pozwalającymi na podłączenie do banku energii dwóch urządzeń jednocześnie. W tej cenie to naprawdę dobry wybór.

fot. Vakoss

Dobrą inwestycją dla oszczędnych może być również Vakoss TP-2574B. To bank o pojemność 5000 mAh – to niedużo, ale wystarczy na jednorazowe naładowanie praktycznie każdego smartfona dostępnego na rynku. Gadżet jest lekki i mały. Pod względem designu nagród raczej nie zdobędzie, ale to mało istotne – tutaj liczy się głównie cena, która wynosi zaledwie około 30 złotych.

fot. Vakoss

Vakoss TP-2574B

od: 29 zł »

Czy warto kupować tanie powerbanki?

Nie rozmieniając się na drobne – nie, nie warto. Przynajmniej moim zdaniem.

Tanie powerbanki dostępne w wielu marketach w bardzo niskiej cenie zazwyczaj służą tylko i wyłącznie do podtrzymywania energii. Przy pojemności rzędu 500-100 mAh (i uwzględniając straty energii), z takiego gadżetu nie naładujecie nawet taniego telefonu z małą baterią.

Ogniwa zastosowane w tanich bankach energii mają także tendencję do bardzo szybkiego zużywania się, co oznacza, iż po kilku miesiącach normalnego użytkowania pojawi się potrzeba wymiany na kolejne urządzenie. Co najważniejsze, tanie powerbanki nie posiadają sensownych zabezpieczeń przed przepięciem prądu lub przeładowaniem ogniwa, co oznacza, iż w razie awarii banku energii możemy także uszkodzić ładowany smartfon czy tablet.

Zobacz wideo: najlepsze powerbanki

Po lekturze tekstu warto również zobaczyć nasz materiał wideo poświęcony najlepszym powerbankom na rynku.

Jak zawsze, czekamy na Wasze komentarze i uwagi. I oczywiście gorąco zachęcamy do subskrybowania naszego kanału na YouTube, w którym prezentować będziemy przeglądy gier na Androida, recenzje sprzętu i poradniki how-to.

Amadeusz Cyganek

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Odpalono taką promocję na iPhone 15, że sam mógłbym powrócić do iOS

Jeszcze nigdy w Polsce flagowce Apple nie były tańsze. Okazja Allegro przygotowana modelowi Apple iPhone…

15 maja 2024
  • Promocje

Za zakupy u Samsunga dostajesz zacny przelew. 500 złotych wraca do Ciebie

Planujesz zakup smartwatcha? Samsung ma ciekawą propozycję. Kupując Samsung Galaxy Watch 6 możesz liczyć na…

14 maja 2024
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Po najlepszych smartfonach z swojej historii telefony Sony nadal nikogo nie obchodzą w 2024 roku

Po 2023 roku, w którym Sony Xperia była najlepsza w swojej historii, sprzedaż wygląda tragicznie.…

14 maja 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Telefony
  • Xiaomi

Sprawdź specyfikację nowych Xiaomi, po które rzuci się setka Polaków

W końcu znamy datę globalnej premiery POCO F6 i POCO F6 Pro. Jak co roku…

14 maja 2024
  • Promocje

Chcę bezpieczny tablet? Proste – kupuję ten za 8 stówek w promocji i wszyscy zazdroszczą mi baterii

Czy odporny tablet może być tani, mieć wielką baterię i działać jako powerbank dla smartfona?…

14 maja 2024
  • Newsy
  • Operatorzy

O jak miło: Vectra znowu musi się tłumaczyć UOKiK

UOKiK znów przygląda się podejrzanym działaniom operatora Vectra. Chodzi o rabaty, które firma prezentuje jako…

14 maja 2024