>
Kategorie: Telefony Testy

Test Nomu S30. Ten wytrzymały smartfon zniesie wiele

Nomu S30 to telefon odporny na upadki, zmiany temperatur i przenikanie wody. Sprawdziliśmy, czy poza wytrzymałością chiński „twardziel” ma do zaoferowania coś jeszcze.

Nomu S30 to nieco egzotyczny smartfon z ekranem 5,5″, o podwyższonej odporności na upadki i zachlapania. Sprzęt kosztuje w sklepie internetowym GearBest około 1200 złotych (już z podatkiem VAT), przez co może być ciekawą alternatywą dla popularnego telefonu myPhone Hammer AXE PRO.

Telefon dostępny jest również na stronie producenta, ale często gości również na polskim Allegro, w cenach od 1000 zł w górę.

Nomu S30

od: 902 zł »

Specyfikacja Nomu S30

Dane podstawowe
Wymiary 83 x 162 x 13.0 mm
Waga 260 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim microSIM + microSIM, Dual SIM
Data premiery 2017
Ekran
Typ IPS 5.5'', rozdzielczość 1920x1080, 401 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC MediaTek Helio P10
Procesor 2 GHz, 8 rdzeni (ARM Cortex-A53)
GPU Mali-T860MP2
RAM 4 GB
Bateria 5000 mAh
Obsługa kart pamięci microSD, do 32GB
Porty USB (microUSB)
Pamięć użytkowa 64 GB
System operacyjny
Wersja Android 6.0.0 Marshmallow
Łączność
Transmisja danych LTE
WIFI 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast
GPS A-GPS i GLONASS
Bluetooth 4.0
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 13 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa
Dodatkowy 5 MP, wideo VGA (640x480)

Obudowa i wygląd

Nomu S30 to sprzęt stworzony do pracy w najtrudniejszych warunkach. Nie może więc dziwić fakt, że obudowa w tym urządzeniu jest masywniejsza (grubość to 13 mm) i cięższa (260 gramów), niż w standardowym smartfonie z ekranem o przekątnej 5.5”. Z uwagi na gabaryty telefon leży w dłoni przeciętnie, mało komfortowe jest także noszenie urządzenia w kieszeni spodni.

Do stworzenia obudowy wykorzystano cztery surowce – aluminium, szkło Corning Gorilla Glass 4, tworzywo sztuczne, jak również gumę. Takie połączenie ma chronić smartfon przed wstrząsami, skrajnymi temperaturami i upadkami. Wspomniane komponenty zostały ze sobą należycie spasowane, a wyczuwalna faktura na tylnym panelu poprawia pewność chwytu (a przy okazji sprawia, że tył telefonu nieźle wygląda).

Nomu S30 / fot. gsmManiaK.pl

Nomu S30 / fot. gsmManiaK.pl

Smartfon spełnia normy standardu IP68. Według producenta jest w stanie wytrzymać pod wodą przez nawet dwie godziny, na głębokości do 5 metrów. Ja testowałem wodoszczelność i odporność na upadki nieco mniej rygorystycznie, ale za to kilkukrotnie. Jak możecie zobaczyć na poniższym filmie, z każdego testu telefon wyszedł bez szwanku – pod koniec mojej zabawy z S30 obudowa była już mocno obita, ale w żaden sposób nie wpływało to na funkcjonalność urządzenia. Warto jednak abyście pamiętali, że smartfon po kontakcie z wodą ma problemy z głośnikiem multimedialnym, który zaczyna charczeć. Problem ten ustępuje po całkowitym osuszeniu – warto suszyć Nomu S30 w pozycji pionowej.

Warto także zwrócić uwagę na fakt, że złącza w tym urządzeniu są odporne na niekorzystne działanie cieczy, aczkolwiek dla bezpieczeństwa zostały zabezpieczone plastikowymi zaślepkami. Nie jest to specjalne wygodne rozwiązanie, gdyż wymaga od użytkownika zachowania ostrożności podczas odpinania „zaślepki”. Wpuszczenie portu microUSB (standard 2.0) w obudowę spowodowało, że niezbędny jest przewód z długą końcówką – na całe szczęście taki znajduje się w zestawie.

Nomu S30 / fot. gsmManiaK.pl

Nomu S30 / fot. gsmManiaK.pl

Nomu S30 / fot. gsmManiaK.pl

Metalowa belka regulacji głośności oraz włącznik znajdują się na prawym boku telefonu. Dolne obrzeże zajęte zostało przez głośnik multimedialny, jak również port USB. Na górnej ramce jest złącze mini-jack 3.5mm. Na lewym boku znajduje się przycisk SOS, przy wykorzystaniu którego możliwe jest przypisanie numerów, do których smartfon wyśle wiadomość tekstową, a następnie zadzwoni. Jego dwukrotne wciśnięcie spowoduje też uruchomienie aparatu.

Gniazdo kart SIM oraz czytnik microSD znajdują się na tylnym panelu, pod zdejmowaną klapką, która od wewnątrz wzbogacona została o uszczelkę. Warto jeszcze wspomnieć, że przyciski nawigacyjne umieszczone pod ekranem są podświetlane na biało.

Bateria

W Nomu S30 obecny jest akumulator o pojemności 5000 mAh, który w rzeczywistości prezentuje się równie dobrze, co na papierze. Nawet najbardziej wymagający użytkownicy nie powinni czuć się rozczarowani.

Normalne użytkowanie

Gry

Czas ładowania

Testy bateryjne i odczucia z użytkowania telefonu pokrywają się – po ładowarkę trzeba będzie sięgać średnio co dwa dni. Mamy tutaj czasy zbliżone do Lenovo K6 Note. Jest jednak gorzej, niż w przypadku myPhone Hammer AXE PRO, który jest modelem bazującym na tych samych podzespołach.

Duża bateria to wydłużony czas ładowania – uzupełnienie rozładowanego akumulatora do 100%, zajmuje nieco ponad trzy godziny. Warto jednak dodać, że raptem kwadrans ładowania uzupełni baterię do poziomu 11% zasobów energii – po kolejnych 15 minutach wartość ta wzrasta do 22%. Widać zatem, że w pierwszym etapie ładowania, energia dostarczana jest równomiernie. Ponadto (co bardzo ciekawe) smartfon potrzebuje mniej czasu na naładowanie, niż wspomniany wcześniej myPhone Hammer AXE PRO.

Ekran

Nomu S30 oferuje 5.5-calowy wyświetlacz IPS –  standardowy dla urządzeń typu phablet, a zarazem stosunkowo duży, jak na wytrzymałe urządzenie. Treści wyświetlane są w rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli), co przekłada się na dobrą ostrość wyświetlanego obrazu.

Jasność maksymalna

Jasność minimalna

W przypadku smartfonów o wzmocnionej konstrukcji istotna jest maksymalna jasność ekranu, aby można było korzystać z nich w każdych warunkach. W przypadku Nomu S30 możemy liczyć na 424 cd/m2, a zatem całkiem przyzwoite podświetlenie, które „daje radę” nawet w pełnym słońcu. Trochę gorzej jest za to w przypadku jasności minimalnej – kalibrator wskazał wartość na poziomie 17 cd/m2, co oznacza, że nawet przy najniższym, możliwym ustawieniu matryca nadal emituje na tyle jasne światło, żeby wzrok szybko się męczył (oczywiście tylko w wypadku, jeśli korzystamy z telefonu w ciemności).

Nomu S30 / fot. gsmManiaK.pl

Z uwagi na obecność procesora firmy MediaTek, w ustawieniach wyświetlacza zagościła technologia MiraVision, przy wykorzystaniu której możliwe jest dostosowanie kontrastu, nasycenia kolorów oraz temperatury barwowej. Dzięki temu treści wyświetlane na ekranie będą wyglądały nieco lepiej.

Dodam, że testując Nomu S30 nie zauważyłem żadnych problemów z reakcją na dotyk – system bez opóźnień interpretował każde polecenie, co nie jest regułą w chińskich smartfonach. Ponadto w ustawieniach można znaleźć tryb obsługi w rękawiczkach, który również sprawdza się nad wyraz dobrze.

Spis treści

  1. Obudowa, bateria i ekran

Ceny Nomu S30


Paweł Gajkowski

Najnowsze artykuły

  • Operatorzy
  • Play

Operator obniża ceny o 20 złotych. Jeśli go brać, to właśnie teraz

Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Przegrzewający się OnePlus nie radzi sobie ze Snapdragonem – to problem telefonu, na który tak mocno liczyłem

Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…

20 listopada 2025
  • Amazfit
  • Newsy
  • Wearables

Wytrzymały, piękny i w odświeżonej wersji. Amazfit T-Rex 3 Pro znów zachwyca dostępnymi funkcjami

Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Jeżeli kupiłeś Samsunga podczas premiery, to możesz zacząć wyrywać sobie włosy. Teraz flagowca kupisz za pół ceny

Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…

20 listopada 2025
  • Promocje

Polska perełka do odebrania w Amazon! To ostatni moment na zgarnięcie hitu

Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…

20 listopada 2025
  • Promocje

Tani Samsung z 6 latami aktualizacji, AMOLED 120 Hz i aparatem 50 MP z OIS teraz w dobrej przecenie

Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…

20 listopada 2025