Kategorie: Android LG Telefony Testy

Test LG G6. Najlepszy flagowiec LG od dawna

Testujemy LG G6, czyli najnowszego flagowca koreańskiego producenta, który świetnie wygląda, oferuje bardzo dobre wyposażenie i mocne podzespoły. Smartfon został wyceniony na 3299 złotych – czy warto go kupić za te pieniądze?

Specyfikacja LG G6

Dane podstawowe
Wymiary 72 x 149 x 7.9 mm
Waga 163 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim Nano-sim
Data premiery 2017
Ekran
Typ IPS 5.7'', rozdzielczość 2880x1440, 565 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC Snapdragon 821
Procesor 2.4 GHz, 4 rdzenie (Kryo)
GPU Adreno 530
RAM 4 GB
Bateria 3300 mAh
Obsługa kart pamięci microSD do 256GB
Porty USB (microUSB typu C, obsługuje OTG)
Pamięć użytkowa 32 GB
System operacyjny
Wersja Android 7.0.0 Nougat
Łączność
Transmisja danych LTE
WIFI 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast
GPS A-GPS
Bluetooth 4.2 z A2DP, LE, apt-X
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 13 MP, wideo 4K (3840x2160), 30 kl/s, lampa błyskowa
Dodatkowy 5 MP, wideo FullHD (1920x1080), 28 kl/s

Obudowa i wygląd

LG G6 to smartfon z najwyższej półki i to czuć zaraz wzięciu go w dłoń. Producent postawił na szkło na przednim i tylnym panelu, które przedziela metalowa, solidna ramka. LG podjęło kontrowersyjną decyzję i Gorilla Glass 5 znajdziemy tylko na pleckach, a na froncie Gorilla Glass 3.

Nie wiadomo, dlaczego LG postawiło na taką mieszankę. Być może jest to zwykła oszczędność, ale równie dobrze producent mógł dojść do wniosku, że z jakiś powodów tak będzie lepiej. Odporność na tym nie ucierpiała, bo LG G6 może się pochwalić certyfikatem MIL-STD-810G i wodoszczelnością (IP68). Żadnego ze szkieł nie udało mi się zarysować, więc moim zdaniem obecność GG3 na froncie wadą nie jest.

Cała konstrukcja jest solidna i dobrze spasowana, a drobne zastrzeżenie mam tylko do regulatorów głośności, które są osadzone zbyt luźno.

LG G6 / fot. gsmManiaK

Pozytywnym zaskoczeniem jest odporność szkła na zabrudzenia. Testowałem już wiele smartfonów, których konstrukcję oparto właśnie na tym materiale i LG G6 zdecydowanie najlepiej radzi sobie z tzw. palcowaniem, a gdy już się pobrudzi, to bardzo łatwo go wyczyścić. Nie jestem fanem zbyt dużej ilości szkła w smartfonach (zdecydowanie bardziej wolę metal) i z dotychczas testowanych tylko LG G6 mógłby zostać u mnie na stałe.

LG G6 / fot. gsmManiaK

Ekran smartfona ma 5,7″, a to zazwyczaj oznacza ogromne gabaryty. W przypadku LG G6 jest jednak inaczej, bowiem ramki wokół ekranu zostały zredukowane do minimum, dzięki czemu telefon jest niższy i węższy od swojego poprzednika, który ma przecież znacznie mniejszy wyświetlacz (5,3″).

Nie udałoby się tego osiągnąć, gdyby nie zmiana proporcji na 18:9 (2:1), dzięki czemu ekran uległ wydłużeniu, ale się nie rozszerzył. Dzięki tym zabiegom LG G6 nie tylko świetnie wygląda, ale również bardzo dobrze leży w dłoni jak na sprzęt z tak dużym wyświetlaczem. Nie miałem żadnych problemów z obsługą telefonu.

  Przekątna Szerokość Wysokość Grubość Waga
LG G6 5.70 72 149 7.9 163
Lenovo Moto Z 5.50 75 153 5.0 136
Huawei Honor 8 5.20 71 146 7.5 153
Huawei P9 5.20 70 145 6.9 144
Apple iPhone 6s Plus 5.50 78 158 7.3 192
Samsung Galaxy S7 5.10 69 142 7.9 152
Sony Xperia Z5 5.20 72 146 7.3 154
HTC 10 5.20 72 146 9.0 161
LG G5 5.30 74 149 7.7 159
Sony Xperia X 5.00 69 143 7.9 153

LG G6 może się Wam wydawać stosunkowo grubym telefonem, ale jest to złudzenie, wynikające z braku jakichkolwiek rozwiązań mających na celu jego wizualne odchudzenie, co bardzo często praktykuje konkurencja. Nie znajdziemy też tutaj szkła 2.5D, a tylny panel zaoblono bardzo delikatnie.

LG G6 / fot. gsmManiaK

LG G6 jest zdecydowanie najlepiej wykonanym smartfonem LG, jaki kiedykolwiek miałem w rękach.

Wyświetlacz

Wyświetlacz LG G6 ma 5,7″ i prezentuje treści w rozdzielczości QHD+, czyli 2880 x 1440. Pierwszy rzut oka pozwala nam zauważyć, że proporcje nie są standardowe. LG postawiło bowiem na układ pikseli w formacie 18:9 (czy jak kto woli 2:1), więc ekran został wydłużony, o czym już wspominałem.

Kompatybilność aplikacji z nowymi proporcjami omówię w sekcji poświęconej systemowi. Cały pomysł ma sporo sensu, bo w jednym widoku mieści się więcej treści, co ułatwia choćby korzystanie z dwóch programów na raz.

Matryca jest wykonana w technologii IPS LCD i pod wieloma względami nie ma sobie równych wśród paneli ciekłokrystalicznych. Inżynierowie LG dali prawdziwy popis swoich możliwości przede wszystkim na polu kontrastu, który przekracza wartość 2000:1, co daje nam bardzo dobre odwzorowanie czerni i poprawia widoczność w jasnym słońcu.

Pomaga w tym także maksymalne podświetlenie, które przekracza poziom 500 cd/m2, a w trybie auto jest jeszcze trochę podbijane. Jasność minimalna to 3 cd/m2, więc komfortowe czytanie w ciemnościach jest jak najbardziej możliwe.

Odwzorowanie kolorów jest niezłe, bo przekłamania są niewielkie, pokrycie palety sRGB sięga 95%, a punkt bieli został ustawiony znacznie bliżej naturalnej granicy niż w przypadku LG G5 (w jego następcy jest to ok. 7600 K), więc delikatne zaniebieszczenie jest widoczne tylko przy bezpośrednim porównaniu z lepiej skalibrowanym ekranem.

I to jest właśnie największy problem LG G6 – jego wyświetlacz jest naprawdę bardzo dobry, ale konkurencja (Galaxy S7 i Galaxy S8, iPhone 7) potrafi zaoferować jeszcze więcej. Właśnie dlatego przydałyby się jakieś profile kolorystyczne, by najbardziej wymagający użytkownicy mogli ustawić kolory tak, jak im wygodnie. Tymczasem LG daje tylko opcję włączenia trybu nocnego czytania, który ogranicza emisję niebieskiego światła. To miły dodatek, ale da się go znaleźć w znacznie tańszych smartfonach (np. Xiaomi Redmi 4 Pro).

LG G6 / fot. gsmManiaK

LG G6 kompatybilny jest z HDR10 i Dolby Vision, więc w teorii smartfon będzie mógł odtwarzać filmy w formacie HDR (np. z Netfliksa). W praktyce sprawdza się to nieźle, bo różnicę widać i obraz jest bardzo przyjemny w odbiorze, ale wynika to przede wszystkim z natury samego formatu HDR. Trudno bowiem oczekiwać efektów znanych z drogich telewizorów przy matrycy z podświetlaniem LED, która nie potrafi choćby wygasić pojedynczych pikseli w celu pełnego odwzorowania czerni. Szkoda, że LG nie zdecydowało się na panel OLED, bo nawet bardzo kontrastowa matryca LG G6 to trochę za mało.

Warto jeszcze odnotować obecność Always On Display, czyli energooszczędnych powiadomieniach na wyłączonym ekranie.

Bateria

Czas pracy na jednym ładowaniu był kiedyś mocną stroną większości smartfonów LG. Niestety, później coś poszło nie tak i producent zmienił kierunek o 180 stopni, zwłaszcza w przypadku flagowców. W tej materii LG G6 to duży krok do przodu, ale nie obeszło się bez pewnego kompromisu…

Ogniwo ma pojemność 3300 mAh i to największa bateria we flagowcu LG od dawien dawna (tylko pierwszy G Flex miał więcej do zaoferowania). Mogłoby się wydawać, że przy 5,7-calowym ekranie to za mało, ale praktyka pokazała, że wcale nie jest tak źle.

Szczerze mówiąc jestem pozytywnie zaskoczony, gdyż pełny dzień pracy na jednym ładowaniu nie jest większym problemem. Średni SoT (czas na włączonym ekranie) to jakieś 4-6 godzin, a przy rezygnacji z Always On Display i komórkowej transmisji danych można uzyskać dodatkową godzinę. To wystarczająco dobre osiągi, by pozytywnie ocenić ten aspekt możliwości LG G6.

Warto jednak pamiętać o jednej rzeczy – czas pracy może być wyraźnie krótszy, jeśli telefon będzie zmuszony przez dłuższy czas pracować (gry 3D, fotografowanie lub filmowanie) na wysokich poziomach jasności. Oczywiście to dotyczy każdego smartfona tej klasy, więc trudno mieć w tej sytuacji jakieś pretensje.

Ogniwo naładujemy w niecałe 100 minut, co jest zasługą Quick Charge 3.0 oraz szybkiej ładowarki, którą znajdziemy w zestawie. Jeśli chodzi o wspomniany wcześniej kompromis, to tym razem flagowiec LG nie daje swobodnego dostępu do baterii. Dzięki temu udało się zaimplementować baterię o większej pojemności, więc dostajemy coś za coś…

Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Znamy cenę „być, albo nie być” w wydaniu Sony. Choć trudno w to uwierzyć, Xperia 1 VI będzie tańsza niż rok temu

Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…

27 kwietnia 2024
  • Huawei
  • Tablety
  • Testy
  • Wiadomość dnia

Test Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition. Nowy wymiar komfortu

Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition to tablet z matowym ekranem eliminującym odblaski. Wiele podobieństw do…

27 kwietnia 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Xiaomi

HIT nad HITAMI od Xiaomi trafił na czarną listę. Ten telefon był przekozakiem

Kiedyś był hitem nad hitami, prawdziwym pogromcą telefonów ze średniej półki. Wydajnością dorównywał ex-flagowcom, a…

27 kwietnia 2024
  • Akcesoria
  • Hama
  • Newsy

Premiera powerbanków Hama Colour 10 i 20: energia w stylowej formie

Hama wprowadza na rynek nową linię powerbanków Colour, łączących wysoką pojemność akumulatora, atrakcyjny design oraz…

27 kwietnia 2024
  • Promocje

Świetny tablet Apple teraz w polskiej promocji. Wykorzystaj okazję i kup iPad Air

Tablet iPad Air (5 generacji) to mocny zawodnik w świecie Apple. Korzysta bowiem z mocnego…

26 kwietnia 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Oto zapowiedź najmocniejszego flagowca z 1″ aparatem i obiektywem peryskopowym aż 200 MP

Jeden z najważniejszych flagowców do zdjęć zdrady kolejne szczegóły. W końcu 1-calowy aparat wraz z…

26 kwietnia 2024