Nikogo nie trzeba chyba przekonywać, że smartfony na stałe wpisały się w naszą rzeczywistość i z każdym rokiem będą coraz bardziej wpływać na otaczający nas świat. Postępujące zmiany poważnie odczuli już producenci konsol i gier mobilnych, którzy zmagają się z ofensywą iOS oraz Androida.
Do niedawna liderami rynku gier mobilnych były firmy Nintendo i Sony. Według Flurry Analytics, dwie japońskie korporacje zgarniały 81% dochodów od sprzedaży gier dla PSP i DS w USA. Pozostałe 19% dzieliły między sobą platformy Android oraz iOS. Eksperci przewidują jednak, iż obraz ten uległ znacznej zmianie i pod koniec bieżącego roku smartfony będą kontrolować ponad połowę rynku gier mobilnych.
Co ciekawe, dochody z realizacji wspomnianych gier ulegają zawirowaniom: w roku 2009 wyniosły one 2,7 mld dolarów, przed rokiem spadły do poziomu 2,5 mld, a prognozy na bieżący rok mówią o 3,3 mld dolarów.
Skąd tak poważny wzrost siły smartfonów? Zdaniem ekspertów, przyczyna jest dość oczywista: Nintendo i Sony opierają się na strategii, w której użytkownik płaci około 200 dolarów za konsolę, a potem kupuje gry w cenie 25-40 dolarów za sztukę. Google i Apple proponują z kolei gry (często odznaczające się dobrą jakością) za 1 dolara lub całkowicie bezpłatnie. Warto przy tym podkreślić, iż smartfony są jednocześnie dużo bardziej uniwersalne niż PSP i DS.
Źródło: blog.flurry.com
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…