Snapdragon 835 obiecuje super zdjęcia i wideo. Jak to działa?

Qualcomm ujawnia kolejne informacje na temat swojego flagowego procesora: modelu Snapdragon 835. Według amerykańskiej firmy, układ będzie w stanie dostarczyć wysokiej jakości zdjęcia oraz wideo – zależnie od smartfona, w którym się znajdzie. Jak Qualcomm chce to wszystko osiągnąć?

O Snapdragonie 835 wiemy już naprawdę dużo – głównie za sprawą informacji, którymi podzielił się z nami również Qualcomm. Znamy wydajność układu oraz jego wstępne możliwości: do tej pory jednak niewiadomą pozostają modele smartfonów, które będą wykorzystywać ten procesor na przestrzeni tego roku. Amerykańska firma postanowiła jednak wypuścić kolejną dawkę danych, która tym razem dotyczy zdjęć oraz wideo. Snapdragon 835 ma bowiem w znaczący sposób wpływać na jakość wspomnianych multimediów. Jakie funkcje mu w tym pomogą?

Optyczny oraz cyfrowy zoom

Generalnie, zoom w smartfonach jest uważany za coś, co po prostu tam istnieje, ale raczej nie korzystamy z tego typu funkcji – jeśli już, to staramy się przybliżać obraz minimalnie. Można śmiało powiedzieć, iż urządzenia mobilne mają tragiczny zoom, który mocno odbija się na jakości.

Qualcomm twierdzi jednak, iż dokonał znaczących ulepszeń w tym zakresie i procesor Snapdragon 835 został zaprojektowany tak, aby rozwiązać problem ziarna na zdjęciach poprzez połączenie optycznego oraz cyfrowego zoomu. Zdjęcia mają być więc „gładkie” i nie tracić na szczegółach. Ponadto, amerykańska firma twierdzi, iż nowy zoom radzi sobie równie dobrze podczas nagrywania materiałów wideo.

Patrząc na te zapewnienia, póki co ciężko to uwierzyć, bowiem w przypadku małych modułów, jak ma to miejsce w smartfonach, jakość zawsze będzie gorsza podczas przybliżania.

Szybki i dokładny autofokus

Autofokus to kolejne pole do popisu dla Qualcomma oraz procesora Snapdragon 835. Celem firmy jest zbudowanie prawdziwie skutecznego rozwiązania pozwalającego szybko wyostrzać zdjęcia w danych punktach, bez konieczności martwienia się o to, iż jakiś element na zdjęciu zostanie poruszony.

Aby to zrobić, Qualcomm wykorzystał podwójną fotodiodę 2PD oraz nowy mechanizm autofokusa – podobne rozwiązania znajdziemy u Samsunga w przypadku modeli Galaxy S7 oraz Galaxy S7 Edge. Qualcomm twierdzi, iż w tym wypadku Snapdragon 835 może być jeszcze bardziej efektywny. To dobra wiadomość, szczególnie dla osób lubiących robić zdjęcia seriami.

Rzeczywiste odwzorowanie kolorów

Na samym końcu, Qualcomm powiedział nieco więcej na temat kolejnej, ważnej rzeczy, która istotna jest w kontekście robienia zdjęć: oczywiście chodzi tutaj o kolory.

Procesor Snapdragon 835 ma wykorzystywać do działania technologię Qualcomm Clear Sight, która została oficjalnie zaprezentowana w zeszłym roku: to po prostu połączenie dwóch technik, monochromatycznej oraz kolorowej. Filtr koloru również ma zostać przebudowany tak, aby był on w stanie uchwycić maksymalne widmo światła RGB zamiast jednego, z góry określonego koloru.

Tego typu zabieg, o którym wspomniałem powyżej cechuje się nieco bardziej realistycznym odwzorowaniem kolorów – nawet podczas słabego oraz nocnego oświetlenia. Warto również zauważyć, iż Snapdragon 835 ma być lepszy w odwzorowaniu barw podczas nagrywania filmów.

Kto pierwszy, ten lepszy

Niestety na ten moment, Qualcomm jest nieco „nieśmiały” i nie chce powiedzieć, które z urządzeń będą wykorzystywały w pełni jego nowe technologie. Pozostaje nam więc tylko i wyłącznie bazowanie na przeciekach.

Z drugiej strony, nowa jakość zdjęć i wideo zapowiada się naprawdę fascynująco i nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać na pierwsze sample.

Warto pamiętać jednak, że równie dużo co od procesora, fotografia będzie również zależała od samego sensora aparatu.