Firma „Mi” raczej nie jest nam znana. Ale to właśnie ta firma, której produkty sprzedawane są w Afryce i na Bliskim Wschodzie, wypuści na rynek telefon sygnowany nazwiskiem prezydenta Barracka Obamy.
Gdy zobaczyłem ten telefon pomyślałem, że świat telefonii komórkowej faworyzuje Obamę. Pisaliśmy już o wpadce z przyznaniem Johnowi MCcain tytułu twórcy BlackBerry, a także aplikacji dla iPhone’a szydzącej z senatora. Barrack Obama jest chyba przyjmowany cieplej. Jego polityczna kariera została nawet uczczona przez producenta telefonów Mi.
Model mi-205f został wykonany w kolorach prezydenckich, a na tyle obudowy umieszczono hasło „YES WE CAN” nawiązujące do kampanii wyborczej Obamy. Telefon dystrybuowany jest głównie w Kenii, gdzie korzenie ma jego rodzina. Cena to tylko 30 dolarów. W pierwszym tygodniu dystrybucji, udało się sprzedać 1000 sztuk tego urządzenia.
Źródło: mi
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Pierwszy składany iPhone od Apple to urządzenie, na które fani czekają od lat. Choć premiera…
RTV EURO AGD przecenia hitowe urządzenia. To smartfon Redmi z aparatem 200 MP, poręczny tablet…
Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…
Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…
W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…
Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…