Poprzednia aktualizacja Pokemon GO nie narobiła takiego zamieszania, jakie planowali twórcy. Niantic chce przytrzymać przy sobie graczy i obiecuje kolejne uaktualnienia. Co znajdziemy tym razem w kolejnej, nowej wersji Pokemon GO?
Można powiedzieć, że Pokemon GO to już nieco zapomniana gra. Po ogromnej fali popularności, w końcu przyszedł czas na powrót do rzeczywistości oraz mozolną pracę nad tym, aby utrzymać przy sobie wszystkich graczy, którzy zaczęli grę. Pokemon GO ma pojawić się na inteligentnym zegarku od Apple, ale już niedługo Niantic przygotuje kolejną aktualizację oraz zupełnie nowe funkcje, jakie trafią do gry.
Pierwszą i najbardziej prawdopodobną nowością jest system wydarzeń w grze. Zdarzenia mają być podobne do tych, które obecnie występują w Ingress – wszystko to po to, aby doprowadzić ludzi do tej samej lokalizacji i pozwolić im łapać chociażby rzadkie Pokemony. Hanke powiedział, iż jego zespół musi otrzymać więcej czasu, aby upewnić się, czy taka funkcja znajdzie zastosowanie w przypadku Pokemonów.
Twórcy nie poinformowali na temat dostępności rzadkich Pokemonów takich jak Zapdos czy chociażby Mewtwo. Nie jest zaskakujące jednak, iż Niantic nie chce konkretnie odpowiedzieć na to pytanie. Nowa funkcja ma skupić się również wokół walki oraz wymiany – bardzo podobnej do tej, którą starsi gracze znają chociażby z Pokemonów na GameBoya.
Funkcja walki z innymi graczami to póki co pieśń przyszłości, jednak Niantic nie mówi nie. Firma musi w jakiś sposób przytrzymać przy sobie graczy i zachęcić ich do wydawania pieniędzy oraz mówienia o samej grze. Czy Pokemon GO odejdzie w zapomnienie? To bardzo możliwe, jeżeli twórcy nie zdecydują się na jakieś radykalne kroki.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.