Google chce, aby przeglądanie internetu na Androidzie stało się jeszcze bezpieczniejsze. Firma wprowadza specjalny interfejs API, który pozwoli chronić użytkowników przed wirusami czyhającymi na smartfony w zakątkach sieci.
Na tegorocznej konferencji Google I/O, amerykańska firma obiecała naprawdę sporo jeśli chodzi o zabezpieczenie Androida. Wczoraj oficjalnie ruszył również Project Zero i użytkownicy mogą już być spokojni o to, jaka przyszłość czeka Androida. Nowe „Safe Browsing API”, które również pojawi się w systemie z zielonym robocikiem, ma być odpowiedzialne między innymi za określanie jakości połączenia oraz oznaczanie odpowiednich stron internetowych, jako potencjalnie niebezpiecznych. Przykłady witryn, które nie zostaną uznane za bezpieczne, to chociażby serwisy typu phishing, które próbują uzyskać informacje na temat logowania i Twoich danych, a także te, które zawierają złośliwe oprogramowanie. Google chwali się, że nowe API może wdrożyć praktycznie każdy w swoich rozwiązaniach.
Nowe API jest zbudowane w taki sposób, aby utrzymać zużycie baterii na jak najniższym, możliwym poziomie. Nowa łatka ma pojawić się w najnowszej wersji Usług Sklepu Play, jednak programiści będą mogli skorzystać z niej również na innych systemach – nawet tak przestarzałych jak Android 2.3.
Rozwiązanie od Google wykorzystuje również najnowszą wersję protokołu Safe Browsing, co oznacza, że jest w stanie działać najszybciej jak to możliwe, z oszczędzaniem danych komórkowych. Google chwali się, że wprowadziło tę usługę już jakiś czas temu dla niektórych użytkowników i monitorowało, jak dokładnie radzi sobie nowe API. Okazuje się, że działanie amerykańskiej firmy uchroniło wiele osób przed wirusami z sieci.
Aktualizacja Sklepu Play jak zwykle przebiega etapami i ciężko powiedzieć, kiedy będziecie mieć nową funkcję u siebie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: Android, Gry i aplikacje, Newsy Podobne: Google Safe Browsing, nowe API, mniej malware, mniej wirusów, bezpieczna przeglądarka, Google Chrome |
