Absolutny numer jeden jeżeli chodzi przechowywanie danych w chmurze. Dropbox dostępny jest na rynku od wielu lat i przez ten czas zdążył się odpowiednio zaklimatyzować zarówno na komputerach, jak i urządzeniach mobilnych.
Na start każdy otrzymuje od Dropboxa 2 GB przestrzeni dyskowej (100 GB kosztuje 10 dolarów miesięcznie), w której może ulokować dosłownie wszystko (choć z poziomu iOS-a trudno o udostępnienie „wszystkiego”). Klient tej usługi dla iOS umożliwia zarządzanie zdjęciami, dokumentami oraz materiałami wideo. Jeżeli natomiast króryś z elementów jest bardzo często używany, można go zapisać jako Ulubiony, dzięki czemu, chcąc w przyszłości uzyskać do niego dostęp, nie trzeba będzie łączyć się z Siecią. Ponadto aplikacja oferuje prosty mechanizm zachowywania kopii zapasowej zdjęć, co również może być przydatne jeżeli korzysta się z Dropboxa na wielu urządzeniach.
Dropbox idealnie sprawdzi się w sytuacjach, gdy potrzebujesz łatwego dostępu do chmury na różnym sprzęcie. Program ten świetnie integruje się z systemami komputerowymi – wystarczy przeciągnąć i upuścić plik na ikonie Dropboxa w celu przesłania go do chmury, aby potem bez zbędnych kombinacji uzyskać do niego dostęp w iPhonie czy iPadzie.
Pobierz Dropboxa z App Store >>
Drugą najbardziej rozpoznawalną na rynku chmurą jest Google Drive. Usługa ta działa bardzo podobnie do Dropboxa – również dostępna jest dla wielu platform – a jej najważniejszym atutem jest integracja z różnymi usługami Google’a.
Google Drive operuje przestrzenią dyskową przypisaną do twojego konta Google. Jeżeli więc korzystasz z Gmaila, w którym na start otrzymujesz 15 GB przestrzeni (100 GB/1,99 dol. miesięcznie), to pliki przesyłane poprzez Google Drive będą tę pojemność wykorzystywały. Sama zaś aplikacja pozwala przesyłać zdjęcia oraz wideo, a także podglądać (jeżeli format na to pozwala) pliki zapisane w chmurze. Jeżeli dodatkowo zaopatrzysz swoje iUrządzenie w pakiet biurowych aplikacji Google’a, to będziesz mógł też podglądać i edytować dokumenty, arkusze kalkulacyjne oraz prezentacje multimedialne. Podobnie jak w Dropboxie – istnieje możliwość zapisania plików do przeglądania offline oraz można zainstalować klienta Drive na komputerach, aby łatwo udostępniać pliki.
Jak wspomniałem wyżej, argumentem przemawiającym na korzyść tej aplikacji jest integracja z pozostałymi usługami Google’a – na przykład szybko zapisany załącznik z maila od razu dostępny jest w Dysku Google – nie wspominając już o samej prostocie aplikacji. Dostęp do Google Drive uzyskamy z poziomu Windowsa, OS X, iOS-a i Androia.
Pobierz Google Drive z App Store >>
Amazon, próbując wtrącić swoje pięć groszy na rynku usług mobilnych, zaprezentował jakiś czas temu Amazon Cloud Drive Photos – aplikację, która ma w jeszcze lepszy sposób zarządzać udostępnionymi zdjęciami w chmurze niż domyślna usługa Apple’a.
I, trzeba jej to przyznać, nie wychodzi jej to najgorzej. Amazon każdemu z użytkowników za darmo oferuje 5 GB przestrzeni dyskowej (20 GB/10 dol. rocznie), do której można przesłać zdjęcia oraz wideo (maksymalnie 20-minutowe). Aplikacja, jeżeli stosowna opcja zostanie włączona, automatycznie po podłączeniu się do Wi-Fi przesyła zdjęcia do chmury, którymi następnie pozwala się dzielić ze znajomymi. Istnieje również możliwość podejrzenia udostępnionych zdjęć na komputerze, a nawet przesłania dodatkowych pozycji. Amazon Cloud Drive Photos może służyć nie tylko jako klient chmury, ale przede wszystkim jako dobra aplikacja do zarządzania zdjęciami. Widok galerii oferowany przez aplikację Amazonu – wierzcie mi – jest wygodniejszy niż ten w iOS 8.
Amazon Cloud Drive Photos nie jest tak uniwersalnym produktem jak dwie opisane wyżej pozycje, jednak świetnie sprawuje się jako alternatywna galeria zdjęć tworząca przy okazji jej kopię.
Pobierz Amazon Cloud Drive Photos z App Store >>
MEGA to swoista reedycja zamkniętego jakiś czas temu Megauploadu. Autor postanowił po raz drugi zaprezentować usługę hostingową, z tą różnicą, że Mega jest o niebo lepsza i przyjaźniejsza niż Megaupload. Na wstępie zaznaczę, że serwis ten oferuje nam bez jakichkolwiek opłat aż 50 GB przestrzeni dyskowej. Oczywiście jeżeli zajdzie taka potrzeba, możesz zapłacić 99 euro rocznie za subskrypcję gwarantującą 500 GB przestrzeni oraz 1000 GB miesięcznego transferu.
Jeżeli zaś chodzi o aplikację dla systemu iOS, to otrzymujemy tutaj dosyć standardowy pakiet: możemy udostępniać zdjęcia i wideo (bez ograniczeń czasowych), tworzyć automatyczne kopie zdjęć oraz oczywiście otwierać pliki zapisane w chmurze MEGA. Ponadto dostęp do aplikacji można zablokować kodem, aby mieć pewność, że nikt nie uzyska dostępu do naszych prywatnych plików. Programy MEGA można również zainstalować na komputerach oraz Androidzie, co sprawia, że używanie tej usługi jest tak samo proste jak w przypadku Dropboxa.
Warto zauważyć, że MEGA nie stawia żadnych limitów jeżeli chodzi o wielkość pojedynczych plików, więc spokojnie tę chmurę można wypełnić różnego rodzaju filmami, a następnie udostępnić je znajomym – transfer również jest na najwyższym poziomie.
Często gdy mówi się o chmurach przyjaznych smartfonom, obok takich pozycji jak Dropbox czy Google Drive wymienia się usługę Box. I nie ma w tym absolutnie nic dziwnego – aplikacja ta, oprócz tego, że jest nieco mniej popularna, oferuje niemal analogiczny wachlarz funkcji co konkurencja, zapewniając przy tym 10 GB darmowej przestrzeni dyskowej (100 GB/ 5 dol. miesięcznie).
Box również jest prostym, przyjaznym dla oka menedżerem plików, który umożliwia udostępnianie zdjęć i wideo. Oprócz tego można za jego pomocą podglądać pliki o najróżniejszych rozszerzeniach, a gdy któryś z nich będzie potrzebny w trybie offline, to można go zapisać w pamięci urządzenia naciskając charakterystyczną błyskawicę. Podglądanie plików w Box jest bardzo wygodne i profesjonalne – dobrze wygląda zarówno wyświetlanie PDF-ów, materiałów wideo, a nawet prezentacji multimedialnych.
Boxowi, poza popularnością, raczej niczego nie brakuje. Aplikacja jest zoptymalizowana zarówno pod kątem iPhone’ów, jak i iPadów, więc jeżeli chciałbyś spróbować czegoś nowego, to myślę, że warto dać szansę tej pozycji.
OneDrive, początkowo dostępna jako SkyDrive, jest dziełem Microsoftu. Chmura ta z roku na rok staje się coraz bardziej funkcjonalna, a obok wyglądu aplikacji tej usługi nie sposób przejść obojętnie.
Microsoft oferuje 7 GB przestrzeni dyskowej (50 GB/25 dol. rocznie), którą – korzystając wyłącznie z aplikacji mobilnych – można przeznaczyć na udostępniane zdjęcia, wideo oraz dokumenty. Wewnętrzny menedżer plików jest chyba najbardziej przejrzystym ze wszystkich opisanych tutaj aplikacji. Poza oczywiście udostępnianiem plików można podglądać pozycje zapisane w OneDrive i jeżeli aplikacja nie poradzi sobie z podglądem nieznanego jej pliku, to będzie można dokończyć pracę w zewnętrznych aplikacjach. Korzystając jednak z OneDrive na komputerach (klient tej usługi dostępny jest dla PC, Mac, tabletów z Windowsem, Androida, iOS-a, Windows Phone’a, a nawet Xboxa) można również edytować pliki w oknie przeglądarki oraz korzystać z wielostopniowego logowania się.
Pakiet funkcji OneDrive nie powala, jednak myślę, że można dać szansę tej aplikacji chociażby z uwagi na jej wygląd, ponieważ ze wszystkich dostępnych w tym zestawieniu pozycji to OneDrive prezentuje się po prostu najładniej.
Pobierz OneDrive z App Store >>
Jeżeli z jakichś powodów trzymasz się Dropboxa, ale nie odpowiada ci klient tej usługi, to w App Store dostępna jest aplikacja, która może go z powodzeniem zastąpić. Boxie, choć korzysta z chmury Dropboxa, to jest ładniejsza i bardziej funkcjonalna niż standardowa aplikacja.
Boxie oferuje przyjemny menedżer plików, możliwość przenoszenia plików między folderami poprzez gest drag&drop, można korzystać ze specjalnych zakładek, zapisywać pliki do przeglądania offline, można aktywować mechanizm powiadomień informujący o zmianach dokonanych na plikach, możliwy jest dostęp do usuniętych plików (a także przywracanie ich), przesyłanie udostępnionych elementów między użytkownikami Boxie oraz – standardowo – możliwe jest udostępnianie za pomocą tej aplikacji zdjęć i wideo do chmury Dropboxa.
Minusem korzystania z Boxie (podobnie zresztą jak i z Dropboxa) jest stosunkowo mała ilość oferowanej przestrzeni dyskowej. Jednak jeżeli i tak opłacasz subskrypcję, to w zasadzie jest to bez różnicy, a klient ten jest nieporównywalnie lepszy od standardowego Dropboxa.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…
Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition to tablet z matowym ekranem eliminującym odblaski. Wiele podobieństw do…
Kiedyś był hitem nad hitami, prawdziwym pogromcą telefonów ze średniej półki. Wydajnością dorównywał ex-flagowcom, a…
Hama wprowadza na rynek nową linię powerbanków Colour, łączących wysoką pojemność akumulatora, atrakcyjny design oraz…
Tablet iPad Air (5 generacji) to mocny zawodnik w świecie Apple. Korzysta bowiem z mocnego…
Jeden z najważniejszych flagowców do zdjęć zdrady kolejne szczegóły. W końcu 1-calowy aparat wraz z…