>
Kategorie: Android Gry i aplikacje iOS Testy

PocketBook Reader – recenzja aplikacji

Aplikacja wygodna, świetnie zaprojektowana i pozwalająca na odczytywanie przeróżnych formatów e-booków. PocketBook Reader jest przy tym programem darmowym, dostępnym dla iOS i Androida.

PocketBook Reader / fot. appManiaK.pl

W końcu dobra alternatywa dla stockowych programów

PocketBook Readerowi praktycznie niczego nie brakuje

Do aplikacji PocketBook Reader podchodziłem z pewną rezerwą. Na Androidzie, jak do tej pory, nie znalazłem dotychczas odpowiednio dobrej propozycji do czytania e-booków, a na iOS-ie akceptowałem wyłącznie apple’owskie iBooks. Dopiero opisywany właśnie program producenta czytników zmienił moje nastawienie.

O ile w dalszym ciągu preferuję elektroniczny atrament, tak konsumowanie kolejnych rozdziałów z tą niewielką aplikacją jest naprawdę przyjemna. Dlaczego? Najpierw przyjrzyjmy się interfejsowi.

Wygląd i nawigacja

Prosty, estetyczny interfejs

Niezależnie od wybranej platformy, PocketBook Reader działał wyjątkowo sprawnie. Jak na produkt debiutancki – i nie tylko zresztą – można z całą pewnością stwierdzić, że jest wręcz wyśmienity. Odnajdywanie książek, prędkość ich ładowania, kompatybilność z całą masą formatów – to tylko część możliwości tego programu.

Po otwarciu tekstu musimy zwrócić uwagę na rozmieszczenie poszczególnych sekcji panelu dotykowego.

PocketBook Reader / fot. appManiaK.pl

Jak widzicie, poszczególne elementy odpowiadają za wertowanie stron. Zielonym kolorem oznaczono te sekcje, które przeprowadzą nas dalej, natomiast żółte umożliwiają powrót.

PocketBook Reader / fot. producenta

Dotykając środek ekranu, uruchomione zostanie ekranowe menu, gdzie mamy kolejno możliwość:

  • zmiany jasności (lub pozostawienie jej w trybie automatycznym);
  • zmiany wielkości czcionki (osiągalną również przez gest „szczypania”);
  • zmiany koloru tła (negatyw, pozytyw, sepia, szarość);
  • sporządzania notatek;
  • blokady obrotu ekranu;
  • zmiany sposobu przewijania zawartości (stronnicowanie lub „infinite scroll”).

Jednocześnie, po dotknięciu centrum, zauważymy u góry menu ekranowe z opcją wyświetlenia biblioteki, aktualnych rozdziałów, wyszukiwarki i pozostałych opcji.

[nggallery id=32 template=techmaniak]

Kolejne menu pojawi się po zaznaczeniu tekstu. Dany fragment możemy, przykładowo, podkreślić, dodać komentarz, udostępnić czy też skopiować i zachować w innej aplikacji. Istnieje również funkcja zachowywania notatek, do których mamy potem dostęp z menu głównego – przykład widzicie poniżej.

PocketBook Reader / fot. producenta

W ustawieniach ogólnych możemy ponadto włączyć lub wyłączyć animację przewijania stron – wedle własnych preferencji.

Zgodność z formatami

Nie miałem problemów z otwarciem najpopularniejszych rozszerzeń plików

PocketBook pozwala na odczytywanie zawartości plików z takimi rozszerzeniami, jak m.in. PDF, EPUB, HTML, DjVu, FB2, CHM, CBZ, CBR, CBT czy TXT.

W przyszłości pojawią się również opcje czytania tekstu przez zintegrowany generator mowy oraz kompatybilność z DOCX i RTF.

Podsumowanie, ocena i opinia

Prosty, funkcjonalny i piekielnie szybki program dla smartfonów

PocketBook Reader / fot. appManiaK.pl

Podstawą jest tu wygoda użytkowania. Jak żadna inna aplikacja tego typu, PocketBook Reader wydaje się być produktem na świetnej drodze rozwojowej – brakuje tu w zasadzie wyłącznie szerszego wsparcia formatów tekstowych.

Producent stale jednak pracuje nad kolejnymi wersjami programu, co i rusz wprowadzając kolejne aktualizacje. Co najważniejsze – Reader jest dostępny za darmo. Warto więc spróbować; nic nie tracimy.

Ocena końcowa testu [1-10]: 8.0

ZALETY
  • Estetyczny interfejs;
  • Prędkość działania;
  • Wygodna obsługa;
  • Spora ilość funkcji.
WADY
  • Zbyt skromna ilość obsługiwanych formatów.
Antoni Żółciak

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Operatorzy

Revolut już jest operatorem! Daje dorodną paczkę w roamingu UE i USA

Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…

30 kwietnia 2025
  • Motorola
  • Telefony
  • Testy
  • Wiadomość dnia

Wygląda jak flagowiec za 6000 zł, kosztuje ułamek tego. Test telefonu, który w promocjach będzie hitem

Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…

30 kwietnia 2025
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

mObywatel padł ofiarą hakerów. Zmasowany atak na rządową aplikację

Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Jeszcze poczekasz na ważną aktualizację Galaxy S25, ale użytkownicy starszych Samsungów nie mają się czym przejmować

Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

OnePlus oficjalnie potwierdza, że ich najlepszy telefon w historii nigdy nie trafi do Polski

To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…

30 kwietnia 2025
  • Newsy

Sprawdź, jak wypada RTX 5060 w laptopach. Czy warto będzie kupić nowy sprzęt z kartą Nvidii?

Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…

30 kwietnia 2025