Uruchom przeglądarkę Chrome i w polu adresu wprowadź następujący ciąg znaków:
chrome://flags/#max-tiles-for-interest-area
Następnie ustaw „maksymalną liczbę kafelków obszaru zainteresowań” na 512, po czym pozwól przeglądarce się zrestartować. Załaduj kilka dowolnych (najlepiej „ciężkich”) stron WWW i oceń, czy Chrome faktycznie przyspieszył.
Jak wydedukował odkrywca tej sztuczki, zastosowanie opisanego tricku sprawia, że urządzenie oddaje do dyspozycji przeglądarce większą ilość pamięci RAM, dzięki czemu ta szybciej ładuje strony WWW, a także eliminuje problem redukcji liczby wyświetlanych klatek podczas ładowania i przeglądania stron. Dzięki temu Chrome działa nie tylko szybciej, ale i płynniej.
Powyższy trick zadziała nie tylko w przypadku Chorme’a dla Androida, ale również w wersji dla komputerów (Mac, Windows i Linux). Na iOS-ie, niestety, Chrome’a w ten sposób nie przyspieszymy.
źródło: red dit
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…