Kategorie: Android Gry i aplikacje Testy

Recenzja gry Ingress

Próby uczynienia gier jak najbardziej realnymi trwają w zasadzie od samych początków tego przemysłu. Coraz lepsza grafika ma przecież odtwarzać rzeczywistość, tymczasem jednak co jakiś czas pojawiają się produkcje o nieco innej filozofii – szczególnie w przypadku rozrywki mobilnej. Twórcy takich gier próbują przenieść je do naszego świata, tworząc z niego arenę zmagań jego mieszkańców, bawiących się pod postacią wirtualnych aliasów. Kiedyś takie gry prowadziło się przez SMS, teraz przyszedł czas na aplikacje z wykorzystaniem dobrodziejstw smartfonów – lokalizacji, aparatu i szybkiego internetu 3G lub LTE. Nową generacją takich gier jest właśnie Ingress – gra tworzona pod skrzydłami Wujka Google.

Ingress / fot. appManiaK.pl

Grę testowałem na tablecie GOCLEVER ARIES 70 3G z siedmiocalowym ekranem o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, 1 GB RAM i czterordzeniowym procesorem. Aplikacja chodziła płynnie, a lokalizacja była całkiem dokładna. Test urządzenia możecie przeczytać na łamach tabletManiaKa.

Skrótem, czyli wideorecenzja Ingress

Fabuła

To na pewno gra?

Pobrałem coś, co uważam za grę, a jednak nią nie jest. Pojawiła się energia nieznanego pochodzenia i wkracza do naszego świata. Znana jest jako Materia Egzotyczna (Exotic Matter – XM).

Ingress / fot. appManiaK.pl

Tak przynajmniej mówi mi kobiecy głos, kiedy wykonuję pierwszą misję w Ingress. Zespół naukowców wydobył gdzieś w Europie tajemnicze złoża energii. Pochodzenie i cel tej siły nie jest znany, jednak niektórzy naukowcy uważają, że wpływa ona na sposób w jaki myślimy. Musimy ją kontrolować, w przeciwnym razie ona zacznie kontrolować nas.

Gracz musi opowiedzieć się za jedną ze stron powstałego wokół Materii konfliktu – Oświeconych (Enlightened), którzy pragną posiąść moc, którą daje ta energia lub Oporu (Resistance) – osób, które chcą zachować chronić to, co pozostało z ludzkości.

Dodatkowo, na stronie Niantic Project i profilu Google+ codziennie pojawiają się nowe wpisy ze świata gry, możemy tam prowadzić całe śledztwo na temat teorii spiskowej Egzotycznej Materii.

Rozgrywka

Chodź na spacer

Ingress to gra, której rozgrywka toczy się w oparciu o naszą lokalizację na świecie. Materia wydaje się interesować ciekawą architekturą, skupiskami ludzi, muralami i lokalnymi biznesami –  i to przez takie elementy infrastruktury próbuje przedostać się do naszego świata. Tak też musimy do owych zabytków się kierować by zobaczyć portal.

Ingress / fot. appManiaK.pl

Na ekranie skanera zauważymy fragmenty Mind Units, które zbierać będziemy po drodze do kolejnych portali. Zbieranie MU jest niezbędne do wykonywania akcji na portalach – kosztują one określoną liczbę punktów, a kiedy nie będziemy posiadali odpowiedniej jej liczby nie będziemy mogli podjąć działania.

Ingress / fot. appManiaK.pl

Jeśli w naszym zasięgu pojawi się portal możemy go zhakować zabierając część jego energii, ale także zyskując przedmioty, które wykorzystamy przy budowie naszego portalu. Po udanym hakowaniu musimy szybko się od niego oddalić – zanim nie zacznie wysysać z nas energii.

Głównym motywem jest więc walka dwóch frakcji – jako członkowie jednej z nich musimy walczymy o kontrolę, a więc zajmujemy nieużywane portale i przejmujemy należące do wroga. By je przejąć zostawiamy Rezonatory, które wzmocnią sygnał. Możemy przy tym współpracować z innymi agentami, którzy pomogą nam zostawiając ich ulepszenia w slotach portalu.

Portale można łączyć, a trzy zakreślają pole kontroli – im bardziej zaludniony teren tym większy zysk dla nas.

Ingress / fot. appManiaK.pl

W sekcji OPS poza danymi o naszym rozwoju znajdziemy ciekawą zakładkę Intel, która pokazuje rozkład sił Oświeconych i Oporu na całym świecie, a także dostaniemy tam dostęp do misji – jednego ze sposobów na wprowadzenie nas w tajniki gry.

Wykonując poszczególne działania oczywiście wchodzimy na wyższe poziomy doświadczenia, a dodatkowo zdobywamy medale za określone działania – utrzymanie portalu przez kilka dni, zostawienie kilku rezonatorów, niszczenie wrogich rezonatorów itp.

Ingress / fot. appManiaK.pl

Warto tutaj wspomnieć o integracji gry ze światem rzeczywistym – Google zadbało o to, by gra naprawdę wciągała. Jak już wcześniej wspomniałem – Mind Units to poniekąd osoby zamieszkujące dany teren – ich kontrola oznacza to, że wspierają naszą frakcję, a to działa trochę jak surowce. Liczba Mind Units zależy od zaludnienia obszaru – w miastach będzie go więcej, na wsiach mniej; portale to szczególne miejsca – w moim wypadku nawet kwiaciarnia nieopodal skrywała takowy portal.

Ingress / fot. appManiaK.pl

Gry takie jak ta nie istnieją bez graczy – i tutaj kolejne miłe zaskoczenie – przechadzając się po mieście ciągle natrafiałem na portale, a w okolicach krakowskiego Rynku, czy Akademii Górniczo-Hutniczej potworzone zostały już całe sieci portali; aż chce się grać wiedząc, że mamy wpływ na świat gry i działania innych graczy. Walka wciąż trwa: rano teren kontrowaliśmy my – Opór – jednak na koniec dnia teren wokół mojego domu został zajęty przez Oświeconych. Trzeba coś z tym zrobić.

Ingress to gra, która zasięgiem obejmuje cały świat – gdziekolwiek byśmy się nie znaleźli, będzie co robić – ale im więcej graczy w terenie, tym trudniejsza czeka nas walka.

Grafika i dźwięk

Fotorealistyczna?

Świat gry wygląda pięknie, choć ostatnio nieco bardziej jesiennie i ponuro. Takie to uroki naszego świata. Ingress to jedynie jego skaner. Na ekranie stale widnieje więc uproszczona mapa z zaznaczonymi nas interesującymi elementami – widać drogi, portale i Mind Units.

Ingress / fot. appManiaK.pl

W połączeniu z dźwiękiem, który najlepiej jeśli odtwarzany jest na słuchawkach, tworzy to świetny klimat, przenosi nas do innego wymiaru, w którym faktycznie – choć nie widać tego gołym okiem – czai się energia nieznanego pochodzenia.

To bardzo prosta grafika, podobnie z resztą jak pętla ambientowego podkładu i komputerowe odgłosy, jednak w tym wypadku sprawdza się to świetnie – mi się w każdym razie bardzo podoba. Plus za prowadzący nas syntezowany kobiecy głos, który podtrzymuje  ducha science fiction gry.

Sterowanie

Dwunożne z wykorzystaniem skanera

Postacią sterujemy za pomocą własnych nóg. Jeśli przemieszczamy się w którąś stronę na mapie zobaczymy, czy jesteśmy bliżej czy dalej naszego celu – musimy sami odpowiednio nawigować. Za to w aplikacji, za pomocą dwóch palców obrócimy lub oddalimy widok, jako że strzałka zawsze skierowana jest na północ – musimy więc sami określić, gdzie owa północ się znajduje i adekwatnie do ustaleń się poruszać.

Ingress / fot. appManiaK.pl

Klikając na portal w zasięgu akcji rozwiniemy dane o nim – do kogo należy, co to jest, co zostało do niego podpięte, zobaczymy również listę akcji – Hack, Deploy status, Recharge resonators, Upgrade Status, Target portal.

Na mapie możemy też przytrzymać palec w dowolnym miejscu i przeciągnąć na jedna z pozycji rozwijanego w ten sposób menu – Target, Fire XMP, New Portal. Stworzymy w ten sposób nowy portal lub wystrzelimy impuls by zniszczyć wrogie rezonatory i przejąć kontrolę nad portalem.

Ingress / fot. appManiaK.pl

Wyciągając belkę z dołu rozwiniemy centrum wiadomości – możemy zawęzić ich zakres do 20 km i nasłuchiwać wydarzeń jedynie z naszego regionu, ale także do 200 km i w nieskończoność – dla całego świata.

Podsumowanie, ocena i opinia

Ingress to powiew świeżości wśród gier mobilnych.

Ingress na pewno zachęci domatorów do wyjścia na dłuższy spacer – w dodatku nada cel nawet zwykłej chęci przewietrzenia się. Idąc gdziekolwiek będziecie sprawdzali, gdzie są pobliskie portale i prawdopodobnie szli tak, by się na nie natknąć. Uwaga: gra naprawdę wciąg – kto wie, może nawet wybiegniecie w środku nocy by pogonić Ingressowych huliganów?

Do zobaczenia przy jednym z portali…

Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • GRAFIKA8
  • DŹWIĘK7
  • STEROWANIE8
  • GRYWALNOŚĆ8

Samsung Galaxy Note8

Ocena końcowa testu: 7.8

 

Mateusz Raczyński

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Za zakupy u Samsunga dostajesz zacny przelew. 500 złotych wraca do Ciebie

Planujesz zakup smartwatcha? Samsung ma ciekawą propozycję. Kupując Samsung Galaxy Watch 6 możesz liczyć na…

14 maja 2024
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Po najlepszych smartfonach z swojej historii telefony Sony nadal nikogo nie obchodzą w 2024 roku

Po 2023 roku, w którym Sony Xperia była najlepsza w swojej historii, sprzedaż wygląda tragicznie.…

14 maja 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Telefony
  • Xiaomi

Sprawdź specyfikację nowych Xiaomi, po które rzuci się setka Polaków

W końcu znamy datę globalnej premiery POCO F6 i POCO F6 Pro. Jak co roku…

14 maja 2024
  • Promocje

Chcę bezpieczny tablet? Proste – kupuję ten za 8 stówek w promocji i wszyscy zazdroszczą mi baterii

Czy odporny tablet może być tani, mieć wielką baterię i działać jako powerbank dla smartfona?…

14 maja 2024
  • Newsy
  • Operatorzy

O jak miło: Vectra znowu musi się tłumaczyć UOKiK

UOKiK znów przygląda się podejrzanym działaniom operatora Vectra. Chodzi o rabaty, które firma prezentuje jako…

14 maja 2024
  • Promocje

OLED 120 Hz, 8 GB RAM, UFS 3.1 i IP65, a cena spadła rekordowo. Ten telefon to sztos!

OPPO Reno11 F 5G, choć to świeży model, już doczekał się mocnego spadku ceny. To…

14 maja 2024