Mieliśmy flagowca, teraz na bierzemy na warsztat średniaka – na testy trafił do nas phablet Lenovo Moto Z Play. My sprawdzamy, czy warto go kupić, a Wy zadawajcie pytania.
W listopadzie miałem (niewątpliwą) przyjemność testować Lenovo Moto Z. Wśród jego nielicznych wad najbardziej przeszkadzał mi przeciętny czas pracy na jednym ładowaniu. Na szczęście Lenovo Moto Z Play, którego testuje tym razem, nie ma takich problemów.
Co prawda Moto Z Play nie jest w stanie dorównać Lenovo P2, jednak i tak jestem więcej niż zadowolony. Na konkretne wyniki musicie jeszcze poczekać, ale rozładowanie telefonu w jeden dzień jest nie lada wyzwaniem.
Jeśli macie jakieś pytania, śmiało zadawajcie je w komentarzach. Na część z nich odpowiem pod tym wpisem, na inne w teście, który przeczytacie na łamach gsmManiaKa w ciągu dwóch najbliższych tygodni.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Google szykuje bardzo dziwną aktualizację najbardziej podstawowej aplikacji dostępnej na smartfonach z Androidem. Program "Telefon"…
Na kilka dni przed debiutem "najlepszy średniak świata" zdradził materiały marketingowe. Nie jestem pewien, czy…
Najwydajniejszy smartfon za chwilę stanie się oficjalny. vivo X100s będzie "tanim flagowcem" z potężną specyfikacją…
Xiaomi Pad 7 i Pad 7 Pro zdradziły datę premiery. Znamy również ich specyfikacje. Szykuje…
Apple prezentuje wyniki finansowe za drugi kwartał 2024 roku. Widać sporo spadków – tracą smartfony…
Epic Games na długi weekend przygotował dwie darmowe gry, które może odebrać każdy. Przygód tu…