Mieliśmy flagowca, teraz na bierzemy na warsztat średniaka – na testy trafił do nas phablet Lenovo Moto Z Play. My sprawdzamy, czy warto go kupić, a Wy zadawajcie pytania.
W listopadzie miałem (niewątpliwą) przyjemność testować Lenovo Moto Z. Wśród jego nielicznych wad najbardziej przeszkadzał mi przeciętny czas pracy na jednym ładowaniu. Na szczęście Lenovo Moto Z Play, którego testuje tym razem, nie ma takich problemów.
Co prawda Moto Z Play nie jest w stanie dorównać Lenovo P2, jednak i tak jestem więcej niż zadowolony. Na konkretne wyniki musicie jeszcze poczekać, ale rozładowanie telefonu w jeden dzień jest nie lada wyzwaniem.
Jeśli macie jakieś pytania, śmiało zadawajcie je w komentarzach. Na część z nich odpowiem pod tym wpisem, na inne w teście, który przeczytacie na łamach gsmManiaKa w ciągu dwóch najbliższych tygodni.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…
Pierwszy składany iPhone od Apple to urządzenie, na które fani czekają od lat. Choć premiera…
RTV EURO AGD przecenia hitowe urządzenia. To smartfon Redmi z aparatem 200 MP, poręczny tablet…
Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…