Kategorie: Apple Newsy Technologie Telefony

Rosjanie odblokowali iPhone’a zabójcy swojego ambasadora w ekspresowym tempie

Podobno Rosjanie zdążyli już odblokować iPhone’a zabójcy swojego ambasadora w Turcji. Czy zabezpieczenia smartfona z logiem nadgryzionego jabłka są tak słabe oraz co w tej sprawie ma do powiedzenia samo Apple?

Jeszcze nie tak dawno świat wstrzymał oddech, podczas dramatycznego zabójstwa rosyjskiego ambasadora w Turcji. Główny napastnik posiadał smartfona iPhone 4S. Telefon zabezpieczony był 4-cyfrowym kodem dostępu. Wydaje się, że Rosjanom bardzo zależało na wszystkim, co mogliby znaleźć w tego typu urządzeniu. Wedle najnowszych plotek – iPhone został już złamany. Można więc powiedzieć, że nastąpiło to bardzo szybko.

Część serwisów donosiła, iż Turcja wystosowała prośbę do Apple o pomoc w odblokowaniu smartfona 22-letniego napastnika. Apple rzekomo miało nie skomentować całej sprawy. Informacje te okazały się być nieprawdziwe i do niczego takiego nie doszło. Sytuacja przywołuje pamięć o słynnej sprawie z San Bernardino w USA, w której Apple odmówiło odblokowania dostępu do iPhone’a. Wtedy to służby FBI zdane były na własną rękę i za 1.3 miliona dolarów rzekomo wykupiły narzędzia do odblokowania smartfonu od pewnego, izraelskiego przedsiębiorstwa.

Tym razem pomoc zaoferowała Rosja. Wysłała na miejsce specjalny oddział osiemnastu ekspertów kryminalistyki, mający za zadanie złamać zabezpieczenia iPhone’a. Przypomnę jedynie, że do nieszczęśliwego zdarzenia doszło 19 grudnia, natomiast już dzisiaj pojawiły się głosy, że Rosjanie uzyskali dostęp do wspomnianego iPhone’a 4S. Wystarczyły zatem niecałe trzy dni na złamanie telefonu.

Sprawa wygląda niezwykle interesująco, bowiem najprawdopodobniej chciano uniknąć konfliktu z Apple i wywoływania niepotrzebnego zamieszania. Właśnie dlatego do akcji miała wkroczyć strona rosyjska, dzięki której sprawa nabrała tempa.

Mimo że szybkość łamania smartfona zależy od wielu różnych czynników to cała sprawa kolejny raz pokazuje, że nie ma rzeczy nie do złamania. Rzecz jasna – nowsze iPhone’y i system iOS jest lepiej zabezpieczony przed takimi działaniami niż poprzednie edycje (chociażby 9-cyfrowym kodem). Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli ktoś będzie wyjątkowo zdeterminowany to uzyska odpowiednie narzędzia, a następnie dostęp do smartfona. Nie przeszkodzi w tym nawet Apple, które wskazuje na poszanowanie prywatności użytkowników swoich produktów. Tak czy inaczej, warto mieć na uwadze, że również gigant z Cupertino zbiera istotne informacje i przechowuje przez kilka miesięcy na swoich serwerach.

Źródło: Bleeping Computer, 9to5mac, macReports, opracowanie własne

michalw

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Tani tablet od Samsunga w dobrej promocji. Kupisz go za mniej niż 900 zł już z wysyłką

Dobry tablet wcale nie musi kosztować fortuny. Samsung Galaxy Tab A9+ doczekał się teraz dobrej…

5 maja 2024
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Coś mi się wydaje, że tę Motorolę będziemy polecać w każdej promocji. Oto cena i specyfikacja

W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…

4 maja 2024
  • Promocje

Współczuję Ci, jeśli kupiłeś ją w premierowej cenie. Ta nowa Motorola błyskawicznie staniała w Polsce

Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…

4 maja 2024
  • Newsy
  • TCL
  • Telefony

Nie wierzę, że ten nowy telefon kosztuje tylko 600 złotych przy tak fajnej specyfikacji

Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…

4 maja 2024
  • HTC
  • Newsy
  • Tablety

Ten powrót „króla” Androida woła o pomstę do nieba. Nowy HTC zafunduje Ci powrót do przeszłości

HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…

4 maja 2024
  • Promocje

Jaki telefon kupić do 1000 zł? Ten ma 100 MP (OIS), 67 W, AMOLED 120 Hz i wygląda ślicznie

Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…

4 maja 2024