W sieci pojawiła się dość dziwna informacja oraz raport, który dotyczy okresu świątecznego oraz samych pracowników związanych z Samsungiem. Według napływających informacji, koreański gigant znacząco uciął swoim pracownikom premię – wszystko to przez ostatnie niepowodzenia.
Sprawa Galaxy Note 7 będzie ciągnąć się do momentu, w którym Samsung zaprezentuje nowe urządzenie, jakie totalnie nas zaskoczy oraz znowu będzie sprzedawać się świetnie. Tymczasem w sieci pojawiają się nowe informacje na temat tego, w jaki sposób koreańska marka chce odbić sobie porażkę z drugiej połowy tego roku: według Digital Trends, Samsung uciął swoim pracownikom świąteczną premię o kilkadziesiąt procent.
Cięcia z jednej strony są zaskakujące, a z drugiej nie powinny w sumie nikogo dziwić. Od dawna Samsung oferuje swoim pracownikom specjalny program, który zależy od ich kreatywności. Im lepsze rozwiązania stworzą, tym więcej pieniędzy mogą w nim zarobić – to proste. Do tej pory kwestia rozbijała się o 50 procent bazowej wypłaty, jednak sam bonus miał zostać zredukowany do 17 procent.
Informacje, o których wspomniałem opierają się głównie na doniesieniach z Korei Południowej – nie wiadomo, jak jest w innych częściach oraz regionach świata.
To pierwszy raz w przeciągu ostatnich sześciu lat, kiedy premia dla pracowników spadła poniżej progu 20 procent. Do tej pory, tak jak wspomniałem, Samsung zawsze wypłacał dokładnie połowę bazowego wynagrodzenia w postaci bonusu.
Na ten moment koreańska firma nie potwierdziła oficjalnie poprzez żadne medium informacji o cięciach – warto więc przymknąć na nie oko. Sprawa powinna rozwikłać się bowiem w przeciągu kilku następnych dni.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.