Podczas zbliżających się targów CES 2017 w Las Vegas, ASUS zaprezentuje kilka nowości oraz zdefiniuje swoją drogę rozwoju na cały przyszły rok. Firma bardzo mocno zainteresowała się bowiem Project Tango oraz rozszerzoną i wirtualną rzeczywistością.
Szef ASUSA, czyli Jerry Shen ujawnił, iż na początku przyszłego roku użytkownicy będą mogli zobaczyć smartfona nazwanego jako ZenFone AR. Tego typu urządzenie ma działać w oparciu o Project Tango, który już dawno został opracowany przez Google. Czego możemy się więc spodziewać? Na pewno dobrej specyfikacji oraz zaawansowanego aparatu fotograficznego, a także sensorów, które będą mogły mapować otoczenie oraz pozwalać na pracę z wielowymiarowym obrazem.
Niestety na ten moment nie wiadomo dokładnie, co znajdzie się w środku nowego smartfona ASUSA – na te informacje trzeba będzie jeszcze poczekać. Oprócz tego, w drugim kwartale przyszłego roku, ASUS chce opracować modele z linii ZenFone 4, czyli po prostu następców poprzedniej generacji urządzeń. Tajwańska marka liczy na większy zysk oraz chce bardziej dopracować swoje smartfony zanim pojawią się one na rynku.
Ostatnią z nowości ASUSA ma być dedykowany zestaw do wirtualnej rzeczywistości: sprzęty mają działać podobnie do Oculus Rifta, HTC Vive oraz innych tego typu rozwiązań. ASUS chce powalczyć ze wspomnianymi markami, które obecnie są liderami swojego rynku, a konkurencja stara się tworzyć jedynie tańsze i mniej zaawansowane odpowiedniki.
Jak widać ASUS ma naprawdę sporo planów i ciekawe, ile z nich faktycznie zdąży zrealizować na przestrzeni całego przyszłego roku. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak czekać na styczniowe targi CES, na których po raz pierwszy zobaczymy opisywane wyżej produkty.