Amerykańska firma projektując serię Pixel kompletnie nie spodziewała się, iż ich nowości tak skutecznie przyciągną klientów. Według najnowszych informacji, Google jest zaskoczone tym, ile zamówień zostało złożonych w przedsprzedaży.
Smartfony Pixel pojawiły się na początku października na specjalnej konferencji. To faktycznie topowe smartfony, jednakże trafiają one w różne gusta: osobiście są dla mnie okropne i żałuję, że amerykański gigant rezygnuje z Nexusów. Okazuje się jednak, że ludzie tacy jak ja, to zdecydowanie garstka. Popularność dwóch modeli Pixel jest bowiem tak duża, iż Google nie wyrabia z realizowaniem zamówień i niektóre urządzenia trafią do posiadaczy dopiero w połowie listopada!
Od momentu uruchomienia procesu przedsprzedaży, Google non-stop notuje kolejne wpisy oraz zainteresowanych użytkowników. Amerykańska marka nie przewidziała tak dużego zainteresowania smartfonami Pixel i nie wyprodukowała odpowiedniej liczby urządzeń: w związku z tym czekają nas pewne opóźnienia. W oficjalnym oświadczeniu firma informuje, iż faktycznie nie przewidziała aż takiej popularności i pracuje intensywnie nad tym, aby sprzęt został dostarczony do sklepów najszybciej jak to jest możliwe.
Do tej pory urządzenia otrzymały osoby, które jako pierwsze zapłaciły w formie przedsprzedaży. W przypadku niektórych wariantów na stronie Google oraz w niektórych sklepach nie da się nawet zamówić smartfonów Pixel – Google zablokowało taką możliwość. Szacuje się, iż na wybrane warianty trzeba będzie poczekać nawet od 3 do 4 tygodni.
Póki co jednak Google uspokaja i prosi o uzbrojenie się w cierpliwość. Z drugiej strony to tylko pokazuje, że HTC faktycznie może odbić się finansowo na stworzeniu Pixeli. Pozostaje tylko czekać, kiedy tajwańska marka również zaprezentuje tak bardzo rozchwytywany smartfon.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.