HTC odbija się od dna. Paliwem pieniądze od Google?

HTC ogłosiło wyniki finansowe za ostatni kwartał, które okazują się bardzo optymistyczne. Przychód wzrósł i to nawet w stosunku rok do roku. Czy stoją za tym pieniądze od Google?

Dla HTC każde wzrosty przychodów są powodem do radości, więc przygotowując ostatni raport cała firma musiała wręcz skakać z radości, gdyż wyniki są całkiem przyzwoite.

We wrześniu przychód HTC wyniósł 9,33 mld nowych dolarów tajwańskich, co w porównaniu z poprzednimi miesiącem daje wzrost o 41%. Oznacza to również wzrost w stosunku rok do roku i to o 31% – ostatni raz taka sytuacja miała miejsce półtora roku temu, w marcu 2015 roku.

Cały trzeci kwartał również był całkiem udany. W porównaniu do poprzedniego okresu przychód wzrósł o 18%, do poziomu 22,2 mld nowych dolarów tajwańskich, a w stosunku rok do roku o 4%. Niby nic, ale w obecnej sytuacji jest to powód do radości, szczególnie że łączny przychód z trzech kwartałów tego roku spadł o prawie połowę w porównaniu z okresem styczeń-wrzesień 2015.

HTC nie zdradziło, co pomogło w osiągnięciu takich wyników, jednak nie sądzę, by była to zasługa ich smartfonów czy gogli VR. Być może Google przelało już Tajwańczykom pieniądze za produkcję smartfonów Pixel, których HTC ma wyprodukować co najmniej milion – ale już pojawiają się informacje o nawet czterokrotnie wyższych zamówieniach. Miejmy nadzieję, że HTC rozsądnie wykorzysta te pieniądze i znajdzie sposób, by sytuacja poprawiała się nawet bez udziału wyszukiwarkowego giganta.

Źródło: HTC