Plotki oraz przecieki dotyczące wydajności nowych smartfonów z jabłkiem w logo mogą się potwierdzić. iPhone 7 Plus trafił do benchmarka GeekBench i wykręcił tam naprawdę solidny wynik.
Do premiery nowych iPhone’ów został już tak naprawdę rzut beretem. Podczas jutrzejszego popołudnia amerykańska marka ma zaprezentować światu zupełnie nowe urządzenie, które będzie rewolucyjne pod kilkoma względami. Zaledwie kilka godzin temu w benchmarku GeekBench rzekomo pojawił się model iPhone 7 Plus, który zaimponował wydajnością. W teście pojedynczego rdzenia smartfon dosłownie zmiótł konkurencję z powierzchni ziemi.
W teście pojedynczego rdzenia, iPhone 7 Plus uzyskał wynik 3379 punktów. Dla porównania, Samsung Galaxy Note 7 uzyskał wynik 2067,66 punktów na pojedynczym rdzeniu. Porównując więc produkty koreańskiej oraz amerykańskiej marki od razu widać, że nowy iPhone naprawdę ma sporą przewagę. To wszystko jeszcze nie koniec, bowiem taki wynik pokazuje przede wszystkim zwiększoną wydajność w porównaniu do starszych modeli, takich jak iPhone 6s Plus – ten smartfon w GeekBench w teście pojedynczego rdzenia zgarnął wynik punktowy na poziomie 2562 punktów. Procesor Qualcomm Snapdragon 820, który obecnie uważany jest za flagową jednostkę, jest w stanie wykręcić wynik na poziomie 1896 punktów w teście pojedynczego rdzenia. Znów widać, z jaką dokładnie mocą możemy mieć więc do czynienia.
Plotki na temat nowego iPhone’a mówią o tym, iż smartfon może mieć 3 gigabajty pamięci RAM, jednak nie zdziwię się, jak tak się nie stanie. Apple nie upycha niepotrzebnie pamięci, a optymalizuje system oraz aplikacje tak, aby radziły sobie pod (teoretycznie) słabszym procesorem oraz pamięciami niż ma to miejsce u konkurencji.
O wynikach i potwierdzeniu plotek przekonamy się zapewne jutro. Mimo to, wynik z GeekBench pokazuje, że jest na co czekać.
Ceny Apple iPhone 7 Plus
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.