REKLAMA TP
wtorek, 6 września 2016, Paweł Gajkowski

Lenovo Moto Z Play i moduł Hasselblad - polskie ceny to żart

0 odpowiedzi na “Lenovo Moto Z Play_6”

  1. Mcio pisze:

    Czyli zestaw za „jedyne” 798 euro. Szkoda bo telefon bardzo fajny.

  2. Jadek pisze:

    Ktoś chyba miał problem z głową przy ustalaniu ceny.

    • Damian Kucharski pisze:

      Tylko europejskiej, w Stanach wygląda to trochę lepiej.

      • Mentos11 pisze:

        Zgadza się za tą cenę można dostać lepiej wyposażone telefony więc jak komuś nie zależy na modułach dodatkowych to się nie opłaca, podejrzewam że cena szybko spadnie jak popyt będzie mały.
        Z drugiej strony szkoda że moto g nie została zaprojektowana pod moto mods rozmiar jest taki sam tylko plecki splaszczyc i dodać złącze pin i mamy tani telefon przystosowany do moto mods, może jeszcze nic straconego i w przyszłości zobaczymy tania wersję zet z plastiku ale z obsługą moto mods to byłby hit?

      • Edi pisze:

        Przecież to dobra cena, konkurencyjne HTC 10 Lifestyle kosztuje 2999 zł.

      • nick pisze:

        Niewiele lepiej. To wciąż są wielkie moduły w cenie zewnętrznych urządzeń, które zrobią to samo albo i lepiej, przy okazji nie blokując ci urządzenia (bo Moto z modułem to wielka, gruba, nieużywalna cegła).

  3. Poczes pisze:

    I to robi Lenovo które zawsze ma dobry stosunek jakości do ceny, ewidentnie korzystają z marki Motorola, ale przez to Motoroli nie szło, nie rozumiem

  4. Marek pisze:

    Ta cena to jest dramat. Poprzednik był trochę gorszy, ale się wyróżniał ceną. A teraz kosztuje wręcz tyle co Samsung Galaxy S7.
    Swoją drogą sprawdza się to, że wyszły smartfony ze Snapdragonem 625 i są one droższe niż smartfony z Snapragonem 615/617, a ceny wręcz zbliżaj się do Snapów 650/652 które przecież były krytykowane za absurdalną cenę. I choć w końcu sredniopółkowy procesor zapewnia wydajność odpowiednią dla FHD, to zwykły kowalski musi się obejść smakiem bo miejsce Snap 625 jest zdecydowanie za drogi.

  5. Psion pisze:

    Właśnie wróciłem z IFA, jak dla mnie rewelacja, co modułu aparatu, świetne zdjęcia robi, lampa blyskowa jest porządna a nie Led, marka aparatu mówi sama za siebie. Jak dla mnie jest to hit, obok ZTE z11. Reszta nic ciekawego. Sony nędza, samsung nędza, lg i huawei coś pokazali.

  6. Mentos11 pisze:

    Cena jest odpowiednia jak za taki telefon , po prostu za mało zarabiamy, ale faktycznie wcześniej motki były w bardziej konkurencyjnych cenach teraz Lenovo wyrównało w górę

    • Damian Kucharski pisze:

      Problem polega na tym, że za ok. ~2000 złotych można kupić parę lepszych smartfonów i nie myślę tutaj wyłącznie o chińczykach…

      • Edi pisze:

        O jakich myślisz?

        Bo OnePlus 3, Honor 8 i Asus Zenfone 3 jednak są nieco gorsze.

      • nick pisze:

        Nie trzeba szukać kompaktu, moduł robi bardzo słabe zdjęcia i lepiej po prostu kupić dobry fotosmartfon.

      • Michał Milc pisze:

        Albo — tu wymagana byłaby opinia jakiegoś specjalisty z fotoManiaKa — w cenie modułu fotograficznego można znaleźć jakiś dobry kompakt. Tak czy siak, sumując kwoty za oba sprzęty, wolałbym tyle wyłożyć za jeden, kompletny i sprawdzony telefon. Modularne jakoś do mnie nie przemawiają. Zbyt duża ilość odpinanych elementów to ryzyko zbierania się kurzu, mniejszej trwałości na upadki czy na przykład dodatkowe miejsce na gromadzenie się kurzu.

  7. FireFrost pisze:

    Tymczasem OnePlus 3 na S820 kosztuje 1800 i miażdży tą motorolkę nie tylko procesorem…

  8. stary major pisze:

    Owce dają się golić, to dlaczego nie dawać cen z kosmosu. Gdyby konsumenci w ramach protestu pokazali producentom i dystrybutorom co sądzą o ich propozycjach cenowych zostawiając ich z uginającymi się pólkami, to ci od razu zeszliby na ziemię i dostosowali ceny do normalnego poziomu.

  9. Pit pisze:

    Ceny globalnych producentow sa… globalne. Zarobki na swiecie sa lokalne, wiec krotko mowiac chcesz to kupuj, jest wolny rynek. W Polsce bogatych nie brakuje i rozumiem ze wybieraja sprzety za ponad 2 tys. Ale normalnie zarabiajacy i myslacy czlowiek w Polsce nie bedzie bral kredytu, tylko kupi chinczyka

    • FireFrost pisze:

      Rzecz w tym, że praktycznie cała konkurencja w tej cenie oferuje dużo więcej. Nikt tu nie narzeka na cenę telefonu, tylko na to, że kiepskie są tu bebechy jak za ten hajs

      • Edi pisze:

        Która to konkurencja trzyma tyle na baterii?

        • Strażnik pisze:

          Xiaomi Redmi Note 3 choćby.
          Poza tym Moto Z Play odstaje wydajnością i to bardzo, bardzo wyraźnie, nawet od zeszłorocznych flagowców pokroju S6, G4, M9.
          Z tegorocznych mocniejszy jest LG G5.

      • Pit pisze:

        No tak ale lenovo moze liczy na to ze magia marki motorola zadziala na niektorych jak sony albo htc i tyle zaplaca

        • FireFrost pisze:

          Motorola to marka-śmieć. Motki sprzedawały się bo były tanie w stosunku do bebechów i miały czysty, nie zamulający soft. Sama marka nie miała tu nic do rzeczy. Nawet Samsung nie podważa się na sprzedawanie takiej kupy w takiej cenie, a ma atut marki.

  10. Eryk333 pisze:

    Dziś tylko kasa się dla firm liczy za byle co bul krocie chore.

  11. Adaho0 pisze:

    Zapominacie o jednym, czysty Android i naprawdę solidna obietnica aktualizacji. W końcu dla Moto G obiecali aktualizacje do O. Oby to nie było Oreo 😀
    Wykonanie jest świetne, jest w końcu porządna bateria, pewnie będzie też szybka ładowarka, no i nie powinno być problemu z dostępnością modułów, i nie będzie to jednorazowy wyskok, jak w przypadku LG.

  12. Joda pisze:

    Jakby kogoś to interesowało, to Moto Z za 2999 złotych będzie

    • Marek pisze:

      O matko, okazja tysiąclecia. Tyle samo co bieda-flagowiec HTC 10 Lifestyle. Z resztą i ta Moto Z z z bateryjką 2600 mAh również jest bieda-flagowcem.
      To ja jestem ciekaw ile będzie kosztowała Moto Z Force xD


reklama