>
Kategorie: Telefony Testy

Test myPhone X Pro. „Polski” supersmartfon za 1299 złotych

myPhone X Pro to pierwszy smartfon polskiej firmy o ponadprzeciętnej specyfikacji technicznej. Telefon, który próbuje spełnić oczekiwania bardziej wymagających użytkowników. Czy jest to próba udana?

Polska firma myPhone znana jest przede wszystkim z produkcji tańszych smartfonów, które oferują podstawową specyfikację techniczną za bardzo przyzwoite pieniądze. myPhone X Pro stanowi pierwszą poważną próbę zaoferowania urządzenia z wyższej półki. Czy jest to udany pomysł? Na to pytanie odpowiada nasz test myPhone X Pro.

Specyfikacja myPhone X Pro

Dane podstawowe
Wymiary 74 x 148 x 8.3 mm
Waga 265 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim Micro-sim + Micro-sim, Dual SIM
Data premiery 2016
Ekran
Typ IPS 5.5'', rozdzielczość 1920x1080, 401 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC MediaTek Helio P10
Procesor 2 GHz, 8 rdzeni (MT6755)
GPU Mali-T860
RAM 4 GB
Bateria 3000 mAh
Obsługa kart pamięci microSD, do 128GB
Porty USB (microUSB 2.0 typu C, obsługuje OTG)
Pamięć użytkowa 64 GB
System operacyjny
Wersja Android 6.0.0 Marshmallow
Łączność
Transmisja danych LTE
WIFI 802.11 b/g/n (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast
GPS A-GPS
Bluetooth 4.1
NFC Brak
Aparat fotograficzny
Główny 21 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa
Dodatkowy 8 MP, wideo VGA (640x480), 29 kl/s

Obudowa i jakość wykonania

myPhone X Pro / fot. gsmManiaK

myPhone X Pro został wyceniony na 1299 złotych, a to oznacza, że przyszły użytkownik może mieć już pewne wymagania co do jakości wykonania. Testowane urządzenie nie ma się czego wstydzić na tle konkurencji z tego samego przedziału cenowego, głównie dzięki obecności metalowej ramki i zaoblonego na krawędziach szkła (2.5D nieznanego producenta) które w czasie testów nie zebrało żadnych większych rys. Tylny panel jest wykonany z gumowanego tworzywa sztucznego, jednak nie sprawia ono wrażenie taniego, a w dotyku przypomina skórę. Trochę razi za to wyraźnie wystający aparat fotograficzny oraz krzywo osadzony czujnik biometryczny. Cała konstrukcja jest jednobryłowa, więc nie próbujcie na siłę zdejmować klapki, bo nie jest to możliwe.

myPhone X Pro nie próbuje wyznaczać nowych standardów jeśli chodzi o design, więc w gruncie rzeczy łatwo pomylić go z innym smartfonem, zwłaszcza gdy patrzymy na klasyczny do bólu front. Jest on szczelnie wypełniony 5.5-calowym wyświetlaczem, a jedyne drobne zastrzeżenie mogę mieć do dolnej ramki. Nie jest ona niczym zagospodarowana i jej obecność mogłaby wydawać się zbędna, ale i tak jest mniejsza niż ta w Huawei P9 Lite czy Sony Xperii E5.

myPhone X Pro / fot. gsmManiaK

Na lewym boku znajdziemy wyłącznie wysuwaną szufladę dla dwóch kart SIM (bądź jednej karty SIM i jednej microSD), a na prawym boku sztywno osadzone przyciski regulacji głośności oraz włączania i wyłączania telefonu. Jak na mój gust są one odrobinę za nisko i zbyt blisko siebie, jednak to przede wszystkim kwestia przyzwyczajenia. Górna krawędź skrywa port jack 3.5 mm, a dolna głośnik mono, mikrofon do rozmów i USB-C w standardzie 2.0.

myPhone X Pro / fot. gsmManiaK

Mimo sporych gabarytów myPhone X Pro całkiem nieźle leży w dłoni, jednak wielu użytkownikom może przeszkadzać jego waga – 265 gram to naprawdę dużo, a phablet ciąży nie tylko w ręku, ale nawet i w kieszeni.

Bateria

Na pokładzie myPhone’a X Pro znalazł się akumulator o pojemności 3000 mAh – taki możemy spotkać w wielu smartfonach z 5.5-calowym ekranem. Jak testowany model radzi sobie w zestawieniu z konkurencją?

PC Mark Android

Geekbench 3 (w minutach)

Geekbench 3 (w punktach)

Internet Wi-Fi

Filmy (Wi-Fi off)

W benchmarkach myPhone X Pro spisuje się niestety przeciętnie, w większości testów lądując w dole stawki. Na szczęście w praktyce nie jest tak źle i przetrwanie od rana do wieczora nie powinno być szczególnym problemem, przy 4-5 godzinach na włączonym ekranie. W stanie spoczynku nie zanotowałem większych odchyleń od normy, ale za to mogę się przyczepić do problemów ze wskaźnikiem baterii, który zaraz po odłączeniu od ładowarki potrafi przez dobrą godzinę pokazywać ten sam stan procentowy. Później sytuacja się wyrównuje, gdyż procenty zaczynają znikać ewidentnie za szybko, co może być dokuczliwe i koniecznie musi zostać poprawione przez producenta.

Niewątpliwym plusem jest wsparcie dla szybkiego ładowania, dzięki któremu baterię naładujemy do pełna w niecałe 2 godziny. Stosowną ładowarkę znajdziecie w zestawie.

Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Nothing potwierdza start aktualizacji systemu Nothing OS 4.0 bazującego na Androidzie 16

Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Play

Operator obniża ceny o 20 złotych. Jeśli go brać, to właśnie teraz

Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Przegrzewający się OnePlus nie radzi sobie ze Snapdragonem – to problem telefonu, na który tak mocno liczyłem

Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…

20 listopada 2025
  • Amazfit
  • Newsy
  • Wearables

Wytrzymały, piękny i w odświeżonej wersji. Amazfit T-Rex 3 Pro znów zachwyca dostępnymi funkcjami

Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Jeżeli kupiłeś Samsunga podczas premiery, to możesz zacząć wyrywać sobie włosy. Teraz flagowca kupisz za pół ceny

Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…

20 listopada 2025
  • Promocje

Polska perełka do odebrania w Amazon! To ostatni moment na zgarnięcie hitu

Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…

20 listopada 2025