poniedziałek, 15 sierpnia 2016, Michał Milc
Test Blackview BV6000. Wytrzymały smartfon z potężną baterią
0 odpowiedzi na “blackview-bv6000-7”
reklama
I to jest odporty tel. Xcover 3 przy nim to zabaweczka.
Niezła specyfikacja. Pogromca AXE LTE.
BV5000 też miał być cudem na kiju. Ciekawe jak sprawdzi się w praktyce.
Chyba najlepszy telefon pancerny dostępny również cenowo
Od ponad miesiaca uzytkuje ten model i zastanawia mnie co oznacza normalne uzytkowanie telefonu? Wg mnie bateria sprawuje sie swietnie ale laduje ja codziennie lub co dwa dni. 3 jeszcze nigdy nie udalo mi sie przezyc bez ładowania. Moze przy wylaczonej transmisji jest to mozliwe.
Brak diody powiadomien jest dotkliwa przypadłością. Poza tym telefon sie sprawdza
Fajnie to wygląda, tylko z własnego doświadczenia raczej wolę zabierać na jacht, czy kajaki coś prostszego za 200-300 zł bez dotykowego wyświetlacza. Po pierwsze dotyk nie zawsze daje radę przy mokrych łapach, a po drugie w większości miejsc gdzie wybierałem się na rejsy czy spływy nie było zasięgu, więc podstawowa zaleta tego telefonu – internet – nie grała roli. Ostatnim argumentem jest czas pracy tańszych „pancerniaków” – ładuję raz na tydzień 😉
Na razie mam Hammera i zacząłem się powoli rozglądać za jakimś nowszym modelem.. Ten wygląda ciekawie, ale nie jestem jeszcze go pewien.
Ja korzystam z Lynxa od Getnorda. Polecili mi znajomi z zagranicy i się nie zawiodłam. Ale też ciekawa pozycja.
Znajomy kupił bateria 3 dni normalnego użytkowania,sam telefon duży ale nawet wygodnie się obsługuje wszystko jak w teście warty uwagi
Zastanawiam się nad kupnem, ale słyszałem o awariach głośnika. Pracuje w pyle i rozkręcanie telefonu co kilka dni nie jest opcją. Czy ktoś może potwierdzić? Alternatywną opcją zakupu jest dla mnie hammer axe pro w wersji oryginalnej czyli nomu s30 (taniej a to samo) albo mały zgrabny ulefone armor. Przydała by się recenzja tego ostatniego.
Nieważne, kupie bv7000 pro. Wydaje się najbardziej porządny (choć nie najmocniejszy) spośród pancerniaków w tym przedziale cenowym.
te testy można sobie darować ponieważ tendencyjność pozostawia wiele do życzenia. Proszę sobie przeczytać recenzję cat s40 – tam okazało się że przy podobnej jasności 374 – 391 ekran był czytelny tylko w pochmurne dni i w pomieszczeniach,,,,, natomiast przy tym telefonie NAGLE już w najbardziej słoneczne dni pan recenzent nie miał problemów hahahahhaaa co za porażka
Autorem testu nie jestem, ale może uda mi się rozwiać Twoje wątpliwości. Jasność panelu to tylko jeden z czynników, które trzeba brać pod uwagę. Do tego dochodzi rodzaj i jakość powłoki przykrywającej ekran. Bywa, że telefon ma 400 cd/m2 i w słońcu wygląda jak lusterko, bo wystarczy lekko odchylić urządzenie od poziomu żeby pojawiły się silne odbicia. A bywa, że telefon ma w trybie ręcznym 350 cd/m2 (np. AMOLED Samsunga), ale czytelnością bije na głowę IPS-y świecące na 500 cd/m2. Dlatego w testach umieszczamy zarówno wyniki testów syntetycznych, jak i obserwacje praktyczne. Pozdrawiam