Spis treści
Bateria o pojemności 3000 mAh spisuje się przyzwoicie – nie jest może na szczycie listy, jeśli bierzemy pod uwagę wszystkie benchmarki, ale nie odstaje od innych modeli w swojej klasie. Naładowany akumulator będziemy mieli po niespełna 2 godzinach od podłączenia do gniazdka.
Takie wyniki w praktyce oznaczają, że telefon powinien wytrzymać dwa dni na jednym ładowaniu, jeśli będziemy go używać w miarę intensywnie. Oszczędzając akumulator wynik ten możemy jeszcze poprawić.
Poziom głośności rzędu 82 decybeli sprawia, że spokojnie możemy słuchać muzyki albo oglądać filmy właśnie poprzez głośnik i bez problemu wszystko usłyszymy – również dzwonek telefonu. Samej jakości dźwięku nie mam nic do zarzucenia – jest czysty, klarowny, słychać nawet namiastkę basów. Również głośnik do rozmów może pochwalić się na tyle dużą siłą dźwięku, że dobrze usłyszymy rozmówcę nawet mając problem ze słuchem.
Nie wszyscy są zwolennikami tej funkcji, ale warto o niej wspomnieć. Czujnik jest i spisuje się prawidłowo. Konfiguracja jest łatwa i szybka, a dodatkowo możemy powiązać z nim niektóre aplikacje.
Phablet oferuje dwuzakresowe Wi-Fi (2,4 i 5 GHz), zapewnia też możliwość korzystania z internetu LTE 4 generacji, czyli z prędkością do 100 Mbps. Siła sygnału jest dobra. Bez problemu skorzystamy z internetu w pokoju innym niż router, a i piętro niżej uda nam się załadować stronę, choć widać znaczny spadek siły połączenia. Telefon poradzi sobie z obsługą karty Aero 2.
Moto G4 Plus może obsługiwać dwie karty SIM, jednak tylko w systemie pasywnym, co oznacza, że gdy rozmawiamy przez jedną, druga będzie nieaktywna.
Model wyposażony został również w GPS, który sprawuje się bardzo dobrze. Pomiary niemal całkowicie pokrywają się z rzeczywiście przebytą trasą, a sygnał rzadko się gubi. To sprawia, że G4 Plus można używać jako nawigacji samochodowej.
16 GB pamięci wbudowanej to może niedużo, ale biorąc pod uwagę, że dostajemy tę przestrzeń prawie w całości – całkiem nieźle. Dodatkowo pamięć możemy rozszerzyć poprzez kartę microSD – smartfon obsługuje karty do 128 GB (sprawdziłem na redaKcyjnej karcie Kingston 128 GB microSDXC Ultra Class10 UHS-1).
Moto G4 Plus pod względem OTG wypada bardzo dobrze. Podłączyć możemy wszystko z wyjątkiem dysku HDD bez zasilania, a więc możliwości są spore. Phablet bez problemu połączymy również z telewizorem wyposażonym w WI-Fi przy pomocy funkcji Miracast. Dzięki temu zyskamy podgląd tego, co wyświetlamy na ekranie.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nie tylko najniższa cena w Polsce, ale i dodatkowy rok gwarancji. Sprawdzony sklep oferuje teraz…
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…