Wiemy już, co będzie potrafił fotograficzny Moto Mod

Moto Mod od Hasselblad ma pozwolić użytkownikom robić lepsze i przede wszystkim ostrzejsze zdjęcia od tych, jakie będzie mógł zaproponować smartfon. Grafika, która pojawiła się w sieci pokazuje dokładnie, co potrafi ten dodatek.

Jakiś czas temu poznaliśmy fakt, iż Hasselblad ma zająć się przygotowaniem Moto Moda, który będzie odpowiadał za fotografię oraz polepszanie jakości zdjęć. Jest to jeden z Moto Modów, czyli akcesoriów do smartfonów takich jak Lenovo Moto Z i Moto Z Force, które możemy przyczepić za pomocą specjalnego złącza magnetycznego znajdującego się na tyle smartfona. Co prawda takie nowości zostały ogłoszone jeszcze w czerwcu, jednak nie wszystkie Moto Mody oficjalnie pojawiły się na rynku – najbardziej obiecującym jest właśnie wspomniany Hasselblad związany z kamerą. Co będzie on więc potrafił?

Hasselblad oraz ich Moto Mod pierwotnie miały być zapowiedziane wraz z premierą wspomnianych smartfonów – tak się jednak nie stało. Sama marka zorganizowała również specjalną imprezę 22 czerwca, jednak na nic się to zdało: nie poznaliśmy większej ilości informacji. Dzisiejsze dane pokazują jednak, że zdecydowanie warto czekać na ten fotograficzny dodatek, bowiem posiada on kilka funkcji, które mogą się przydać. Wśród najważniejszych z nich warto wymienić chociażby 10-krotny zoom optyczny, ksenonową lampę błyskową, opcję robienia zdjęć w formacie RAW oraz fizyczny przycisk pozwalający na robienie zdjęć. Moto Mod od Hasselblad potrafi również w łatwy sposób udostępniać oraz dzielić się obrazem z innymi osobami.

Niestety na ten moment nie poznaliśmy jeszcze kosztów takiego rozwiązania, a szkoda, bowiem zainteresowanie oraz popyt na ten Moto Mod może być bardzo duże. Niestety plotki oraz przecieki napływające z sieci mówią o tym, iż firma może wycenić swoje rozwiązanie na kilkaset dolarów, co skutecznie zniechęci potencjalnych kupców. No cóż, na więcej danych trzeba poczekać, jednak same możliwości tego sprzętu zapowiadają się naprawdę nieźle.