Wygląda na to, że Xiaomi Mi5 nie będzie jedynym flagowcem. Kolejny z modeli z dopiskiem „s” będzie mógł bowiem pochwalić się innymi funkcjami.
Bardzo możliwe, iż Xiaomi Mi5 nie będzie jedynym flagowcem, jakiego w rękawie trzyma Xiaomi. Zaledwie dwa dni temu Paweł pisał o wszystkich plotkach oraz przeciekach na temat wariantu Mi5 i faktycznie do tej pory wiemy niewiele. Raport, który pojawił się dzisiaj w nocy pozwala jednak dać pewien pogląd na całą sytuację: Xiaomi ma stworzyć model Mi5s, który będzie mógł wyróżnić się kilkoma innymi funkcjami w porównaniu do „zwykłego modelu”. Przyjrzyjmy im się więc bliżej.
Przewiduje się, iż oryginalna wersja modelu Mi5 pojawi się z wyświetlaczem, który będzie działał w oparciu o czujnik nacisku – dokładnie taki sam, jaki obecny jest chociażby w nowych iPhone’ach, a także tym, który trafi do Meizu PRO 6. Drugi z wariantów flagowca Xiaomi, model Mi5s ma zostać wyposażony w ulepszony czujnik nacisku na wyświetlacz. Kolejną z nowości ma być czytnik linii papilarnych, który do działania będzie wykorzystywał ultradźwięki – tego typu nowość może być naprawdę pożądana. Ultradźwiękowy czytnik jest w stanie niezwykle dokładnie odczytać linie papilarne i na dzień dzisiejszy wygrywa z dostępnymi rozwiązaniami na rynku.
Podobnie jak model Mi5, Mi5s może posiadać ceramiczną obudowę, metalowe ramki oraz przedni i tylny panel w pełni pokryty szkłem – na dole znajdziemy oczywiście przycisk pozwalający na odblokowanie smartfona za pomocą odcisku palca. Xiaomi ma zamiar zaimplementować również kamerkę o rozdzielczości 16 Mpix, która pozwoli na nagrywanie wideo w 4K przy zachowaniu 30 klatek na sekundę.
Plotki mówią również o tym, iż Mi5s w przeciwieństwie do Mi5 będzie posiadał czytnik kart SD, jednak są to informacje niepotwierdzone, tak jak ma to miejsce w przypadku wszystkich plotek. Pamięć flash zastosowana w środku obu urządzeń to prawdopodobnie moduł zgodny z UFS 2.0, co ma przyspieszyć prędkość odczytu oraz zapisu.
Cena? Niestety jeszcze nie wiemy, czego się w tym segmencie spodziewać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.