REKLAMA TP
sobota, 28 maja 2016, Krzysztof Swoboda

Sony Xperia X Performance wkracza na półki sklepowe

0 odpowiedzi na “Sony X Performance”

  1. andrzej pisze:

    Designe wciąż ten sam i brak wodoodporności.

  2. nick pisze:

    HTC One M10? Poważnie? Na portalu technologicznym?

  3. Dawid pisze:

    Bateria trochę kłuje w oczy… Z każdym kolejnym flagowcem ilość mAh maleje. Szkoda, bo największa zaleta flagowców od Sony być może już nie wróci.

    • Marek pisze:

      Co najlepsze, grubość pozostaje taka sama, a nawet większa jak w Z3. Gdyby mała z 5mm to może jeszcze by to przeszło, ale przy niemal 8mm i dużych ramkach to już kompletne nieporozumienie i powinno być te minimum 3400 mAh (tak to czymś by się wyróżniała na tle konkurencji). Skoro w Z3 dało się zmieścić 3100 mAh, to czemu teraz niedasię? Przecież to jest totalne marnotrawstwo przestrzeni. Chyba że dział mobilny Sony na dobre chce przestać istnieć.

  4. FireFrost pisze:

    w Polsce będzie 3600 zł jak w mordę strzelił. Sony to marka, której unikają znajome mi osoby pracujące w sprzedaży telefonów. Podobno często lata yo ba serwis. Mój znajomy miał ostatnio przygodę z Xperią M2. Ot banalna i częsta sprawa – głośnik do rozmów zaczął szwankować. W Support stwierdziło, że jest pęknięcie na boku (!) obudowy, w związku z czym jak mają to robić na gwarancji to naprawa będzie odpłatna 400 zł bo muszą przez to pęknięcie wymienić fragment obudowy i… ekran. Pęknięcie, które znaleźli to minimalna ryska na krawędzi telefonu, nie stykają a się w żaden sposób z ekranem, ani nawet nie wchodząca na front. A jedyne czego oczekiwał mój znajomy to naprawa głośnika do rozmów.. Xperia M2 to telefon wart 500 zł, więc naprawa odpłatna głośniczka za 400 zł to też niezły kosmos. Pozostaje mi pozdrowić fanów Sony do których lata świetlne temu też się zaliczałem.

  5. Goodfree pisze:

    A czym niby ta seria się różni od Z? Bo różnic w designie na moje oko to nie ma żadnych.

  6. FireFrost pisze:

    @Goodfree brak szkła na tyle telefonów.

  7. boo pisze:

    Na francuskiej stronie Sony X Performance wyceniony jest na 699€. Sony X 599€.

    Mialem w reku X i moim zdaniem bardzo ladny telefon. Gdyby aparat byl konkurencja dla S7 Edge i 5.5 cala to skusilbym sie na X Performance.

  8. dargenn pisze:

    @FireFrost: lata świetlne temu? To jednostka odległości a nie czasu

  9. Accent pisze:

    Dywagacje na temat „urody” w przypadku prawie identycznych smartfonów, mija się z celem.
    Tak marna (i niewymienna) bateria, w mojej ocenie-dyskwalifikuje to urządzenie.

  10. kkk pisze:

    Witam!

    Mam pytanie do wszystkich. Jakim cudem sony udalo sie zrobic metalowe telefony, bez plastikowych paskow na anteny? Prosze o odp, bo mnie to dreczy… pozdr!

  11. Sargon pisze:

    Widze ze jestes mocno w temacie @FireFrost. Zerknij na cene w sklepie sony ktora od dawna widnieje i przemysl swoje 3600zl jak i reszte wypocin o niszowych produktach. Cos co jest kiszka z dolnej polki bedzie kiszka bez względu na marke.
    Moim zdaniem x performance zje na sniadanie g5 i s7 z uwagi na nizsza rozdzielczosc. Juz mozna znalezc w sieci pierdolowate testy sredniaka „x” z flagowym s7 (exynos) gdzie w praktyce ten pierdolowaty x ze snapem 650 ma od 2do4 fps mniej zaledwie w 3d.
    Przyjmuje do wiadomosci ze sa fani kazdej firmy, ale nie mozna byc slepym.
    Osobiscie uwazam ze aktualnie jesli ktos nie ma korby na pkt nowinek jakim jest snap 820. Spokojnie moze wybrac lg v10.
    Ekran spory, bardzo dobry modul wifi no i hifi bez doplacania niezapominajac o aparacie i wymiennej baterii.Mozliwe ze nadal do v10 dodaja 200Gb karte jak w premiere co jest tez sporym plusem bo cena owej karty to 400-500zl zalezne od sklepu.
    Mala reklama dla lg v10 bo jest u mnie w domu a ja czekam za x performance.


reklama